Jeden za drugim


Tom 5 cyklu Robert Hunter
Ocena: 5.5 (18 głosów)
Inne wydania:

Detektyw Robert Hunter ze specjalnej jednostki wydziału zabójstw policji Los Angeles odbiera dziwny telefon. Anonimowy rozmówca podaje mu adres strony internetowej i zmusza, by dokonał szokującego wyboru. Hunter może jedynie patrzeć, jak ktoś torturuje i morduje niezidentyfikowaną ofiarę, transmitując to wszystko na żywo przez Internet. Policja Los Angeles we współpracy z FBI używa wszelkich dostępnych środków, by namierzyć źródło sygnału, ale zabójca umie doskonale zacierać za sobą ślady. Hunter i jego partner Garcia dopiero rozpoczynają swoje śledztwo, gdy Hunter dostaje kolejny telefon. Nowy adres internetowy. Nowa ofiara. Ale tym razem zabójca postanowił zrobić ze swojej gry sadystyczne reality show na żywo, w którym każdy może oddać decydujący głos. „Sposób, w jaki Chris Carter konstruuje fabułę przywodzi na myśl Patricię Cornwell”. Daily Mail

Informacje dodatkowe o Jeden za drugim:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2016-11-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7999-614-8
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: One by one
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Adam Olesiejuk

więcej

Kup książkę Jeden za drugim

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jeden za drugim - opinie o książce

Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2017-08-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017,

Bardzo przypomina mieszankę Ene due śmierć i Behawiorysty ale równie genialna!

Link do opinii
Kolejne moje spotkanie z Carterem i jego bohaterem. Musze przyznać, że z każdą książką liczę na to iż Chris nie przestanie pisać zbyt szybko. Już po odłożeniu ostatniej jego pozycji jaką miałam zaczynam czuć braki jeśli chodzi o jego styl i towarzystwo. Hunter i Garcia to dwa detektywi ze specjalnej jednostki wydziału zabójstw. W swojej karierze mają za sobą niejedno choć nadal nie wszystko. Jak się okazuje na świecie, a już na pewno w Los Angeles żyją osoby przepełnione nienawiścią i chęcią zemsty. A uczucia te są tak głębokie i silne, że człowiek drugiemu człowiekowi jest w stanie zrobić praktycznie wszystko. A co jeśli we własną grę zaczyna wciągać ludzi, którzy nie mają z tym nic wspólnego? Pewnego dnia Robert dostaje dziwny telefon z prośbą by na swoim komputerze wpisał konkretny adres strony internetowej. Tym sposobem dzwoniący zmusza go do podjęcia dramatycznej decyzji. Detektywi na ekranach widzą mężczyznę zamkniętego w czymś na kształt szklanej (plastikowej?) skrzyni. Gdy oni zastanawiają się o co chodzi, telefonujący mężczyzna zadaje Hunterowi pytanie: Ogień czy woda? Wybierz jak ma zginąć ofiara. Jak się okazuje to pierwsza z wielu transmisji jakie planuje morderca. Jednak jedyna, która była przeznaczona tylko dla detektywów. Kolejne transmitowane są na żywo poprzez stronę internetową, a śmierć jaką mają zginać ofiary wybierają... zwykli ludzie. I to poprzez głosowanie. Morderca okazuje się być informatycznym geniuszem. Nawet FBI do którego o pomoc zwraca się policja Los Angeles jest wobec niego bezsilne, a on wciąż jest nieuchwytny. W jaki sposób zachęca ludzi do głosowania? Tak na prawdę tylko dzięki dwóm metodom. Jedna to psychologiczny trik i napis "WINNY / WINNA" na który człowiek odruchowo reaguje negatywnie. Nie wiedząc o co chodzi i tak zaczynamy szukać tak zwanej dziury w całym. Druga to ... ciekawość. Zabójca stawia na coraz wymyślniejsze sposoby zabijania i ludzie głosują, bo chcą się przekonać co kryje się pod konkretnymi metodami. Ile osób zginie w tej okrutnej grze? Czy ofiary są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane czy może jednak morderca wybiera je losowo? Kim może być zabójca? W jaki sposób zagra na emocjach detektywów i zasieje w nich ziarno strachu i niepewności? "Oglądasz... Głosujesz... i ktoś umiera..."* Tak najkrócej można podsumować tą książkę. Czytając tę pozycję uświadomiłam sobie ile jest w niej prawdy i jak niewiele trzeba żeby zachęcić ludzi do decydowania o losie innych. W pozycjach Cartera podoba mi się jedna rzecz. Portret psychologiczny mordercy, który w pewien sposób tłumaczy nam dlaczego zachowuje się on w taki, a nie inny sposób. Każda z jego powieści ma ten element i na prawdę zasługuje on na duże uznanie. Książka tak jak wcześniejsze jest dość drastyczna i krwawa, więc nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do czytania tych o mocnych nerwach i ostrzec tych o nieco delikatniejszych. * - Cytat z "Jeden za drugim" Chris Carter, okładka
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaP
MonikaP
Przeczytane:2016-11-29, Ocena: 6, Przeczytałam, x 52 książki 2016,
Kolejna część serii z Robertem Hunterem w roli głównej. Chyba najlepsza, najbardziej przerażająca i wstrząsająca. Wielbiciele mocnych wrażeń się nie zawiodą, jak zwykle u Cartera jest psychopata, któremu po piętach depczą Hunter i Garcia. Całość mocno aktualna, prawdziwa i mam wrażenie, że gdyby to stało się naprawdę, wynik mógłby być podobny niestety. Polecam! Znakomity i trzymający w napięciu do końca kryminał.
Link do opinii

"Jeden za drugim" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Chrisa Cartera. I bardzo udane.
Detektyw Hunter odbiera dziwny telefon. Chwilę później wraz z partnerem ogląda przerażający filmik przedstawiający okrutną śmierć. I jest to jeden z wielu. Hunter ma bardzo ograniczony czas na odgadnięcie o co w tym wszystkim chodzi.
Jak zwykle serię zaczęłam od kolejnego tomu, zamiast od pierwszego. Ale każdy tom to odrębna historia. Detektyw Hunter bardzo przypadł mi do gustu. Styl Cartera również. Szybkie tempo akcji, ciekawa historia, misternie obmyślona intryga. To wszystko sprawia, że książkę czyta się bardzo dobrze. Wciąga na całego. Na pewno sięgnę po kolejny tom.

Link do opinii

Książki pióra Chrisa Cartera o detektywie Robercie Hunterze do łatwych nie należą. To pozycje dla osób o stalowych nerwach. " Jeden za drugim" to mocny, brutalny, makabryczny kryminał gdzie autor drobiazgowo opisuje wszystkie morderstwa. Oczywiście są one bardzo brutalne, drastyczne i szokujące. Kto się za nimi kryje? Jaki psychopata jest w stanie przygotowywać się miesiącami do zabójstwa i zadbać o wszystkie fakty, nie zostawić żadnych śladów? Co jest tego powodem? Krótkie rozdziały pozwalają na swobodne dawkowanie emocji. Często jednak kończą się ujawniając, że coś wydarzyło, nie wiemy jednak co zainteresowało lub wzburzyło śledczych. Dlatego ja czytałam natychmiast kolejny rozdział.

Link do opinii

Świat, w którym żyjemy z każdym dniem obrasta w coraz większą bezduszność. Wypadki, ataki terrorystyczne, śmierć są dla współczesnego społeczeństwa jedynie koleją atrakcją, a tragizm drugiego człowieka staje się płytką sensacją. ŚMIERĆ czy WOLNOŚĆ - jakiego wyboru dokonają ludzie?

 

Dokonaj wyboru
Kolejny raz Chris Carter stawia przez detektywami z wydziału zabójstw wielkie wyzwanie. Inteligentny i nieuchwytny morderca zabija ludzi podczas transmisji internetowych. Jednak swoim widzom zawsze daje wybór i właśnie to szokuje czytelnika najbardziej. Akcja już od pierwszych stron uderza makabrą i wciąga Huntera razem z czytelnikiem w chorą grę. Autor doskonale wie, czego czytelnicy oczekują. "Jeden za drugim" obfituje w niekończącą się machinę zła, kolejne szokujące morderstwa i bezradność policji. A przy tym wszystkim jest genialną krytyką współczesnego społeczeństwa. Czytając, człowiek zdaje sobie sprawę, jak nieczuli jesteśmy. Spłycamy ludzkie tragedie i jak sępy żerujemy na nieszczęściu. Przyglądamy się wypadkom, słuchamy o zabójstwach, ciesząc się że nie dotknęły nas. Ogrom informacji sprawia, że zaczynamy nie zauważać bólu drugiego człowieka. I sposób w jaki morderca dokonuje zbrodni książce "Jeden za drugim" jest szokujący. Tutaj decydują ludzie, a robią to z wielką przyjemnością.

 

Podsumowanie
Chris Carter nie zawodzi. Jego książki, choć schematyczne wciąż zaskakują. Lekkie pióro i wymyślne zbrodnie dają czytelnikowi dużą przyjemność z czytania. Akcja nieustannie gna do przodu, poruszając wiele ważnych aspektów. Ta książka daje do myślenia. Tak często myślimy, że jesteśmy anonimowi. Krzywdzimy i odwracamy wzrok od krzywdy. Umywamy ręce od rzeczy, które nas nie dotyczą. A wszystko dla pieniędzy, sławy, własnego wybujałego ego. Chris Carter wie, co nas trawi i świetnie podsyca i krytykuje nasze słabości, a przy okazji daje swoim czytelnikom masę dobrej zabawy z czytania.

 

"Większość ludzi na świecie jest w błędzie, ponieważ wierzą, że wszystko, co robimy w życiu, zależy od nas.(...) A co z wyborami, których dokonują inni ludzie i w rezultacie to twoje życie, a nie ich całkowicie się zmienia? Gdzie wtedy jest nasz wybór?"

Link do opinii
Avatar użytkownika - beatkatka
beatkatka
Przeczytane:2019-08-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Trup. Mądry Hunter jest zaskoczony, a Garcia mu dzielnie towarzyszy. Drugi trup - Hunter myśli, trzeci trup - Hunter myśli i jest sfrustrowany. Nagle BUM Huntera olsniewa, rozwiązuje zagadkę i kolejnego trupa już nie ma bo Hunter ratuje mu życie ? wiecie co? Lubię to! ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2019-04-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

'' A współczesne społeczeństwo uwielbia głosować na to, jak ma potoczyć się życie innych ludzi (...). Wystarczy włączyć telewizor żeby się o tym przekonać . Wszędzie gdziekolwiek spojrzeć pokazują jakieś reality show ''.

 

Chris Carter po raz piąty zabrał mnie do swojego fikcyjnego, wykreowanego przez swoją wyobraźnię, świata . Jednak, czy aby na pewno ? Czy na pewno jest to świat fikcyjny i li tylko wymyślony przez autora ? Czyż fikcją jest że internet to kopalnia wiedzy , a jednocześnie ogromny wręcz galaktyczny śmietnik ? Śmietnik który zapewniając (nawet jeśli pozorną) anonimowość, odczłowiecza ludzkie jednostki . Ten właśnie twór, ta sieć, ten internet jest tak naprawdę bohaterem tej część cyklu Chrisa Cartera, pod tytułem '' Jeden za drugim '' . Taka mała dygresja, zastanawialiście się kiedyś jakie konotacje ma sam wyraz '' sieć '' ?

 

A wracając do omawianej lektury . Pewnego razu do Roberta Huntera, detektywa jednostki specjalnej policji w Los Angeles, dzwoni dziwny człowiek, każe mu wejść na określoną stronę w internecie i dokonać makabrycznego wyboru...Potem akcja zaczyna się toczyć i '' przybierać '' jak śnieżna kula, są następne telefony i następne ofiary, ale jest też i zmiana . Już teraz nie Hunter ma dokonywać makabrycznych wyborów lecz internauci...a Robert może się temu wszystkiemu tylko bezradnie przyglądać . Zabójca jest bardzo przebiegły i widać że zna się na swojej robocie . A w internecie czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie . Oczywiście w końcu '' sprawiedliwości stanie się zadość '' zabójca zostaje złapany i wszyscy mogą w końcu odetchnąć z ulgą . Tylko czy właśnie o to w tym wszystkim chodziło, czy tylko o to ?

 

W jednym z wywiadów Chris Carter powiedział coś takiego '' Kiedy tworzę postać zabójcy, to on musi mieć naprawdę dobry powód, żeby kogoś zabić. Bo jeżeli wymyślę powód głupi, to się to nie spodoba ani wydawcy, ani redaktorowi, ani czytelnikom ." Dokładnie tak jest, a powody każdego z zabójców w każdej z książek tego autora są naprawdę nie byle jakie . Już kiedyś pisałam że to właśnie Carter po raz pierwszy stworzył takiego mordercę, którego było mi szczerze żal. Niektórzy zaraz by zakrzyknęli, że jak można żałować zabójcy, że jakikolwiek by nie mieli powód by zabijać, zwłaszcza w tak okrutny sposób, to przecież samosądy są zakazane . Przecież jesteśmy CYWILIZOWANI i samosądy już dawno wyszły z mody i w ogóle się ich nie praktykuje, bo przecież mamy takie cudne demokratyczne prawo i jego wykonawstwo, które każdego winnego sprawiedliwie złapie, osądzi i ukaże jeśli jest winny . Czyżby ?

 

Czy właśnie to można nazwać cywilizowanym światem a nas cywilizowanymi jego mieszkańcami, że każdy każdego w internecie może opluć, zwymyślać , zaszczuć, zhejtować ? Wystarczy przyjrzeć się jakiejkolwiek dyskusji w necie i komentarzom pod nią, ileż tam nienawiści . Czy to że programy w telewizji i internecie, te wszystkie reality show, tak gromadnie oglądane, przesuwają wszelkie '' granice '' coraz dalej i dalej, a ludziom wciąż mało i mało ? Ja naprawdę wcale nie byłabym zdziwiona gdyby coś takiego jak wymyślił autor, jeśli nie już, to wkrótce stało się faktem . Chcecie przyznać, czy nie, jesteśmy coraz bliżsi czemuś podobnemu . Dlaczego człowiek jest taką bestią, że wciąż potrzebuje świeżej krwi, krzywdy innych, że jest w stanie przyciskać ten czerwony guzik jak w eksperymencie Milgrama, tylko w tym wypadku autorytetem jest internet, który nawet nie każe, tylko pozwala...

 

Na koniec opowiem wam pewną historyjkę . Pewnego razu, zupełnym '' przypadkiem '' znalazłam się w pewnej szkole średniej w której miał mieć '' pogadankę '' jeden z bardzo zasłużonych i odznaczonych weteranów wojennych . Ów pan, bardzo już posunięty w latach staruszek bardzo się starał sprostać swojej roli, niestety młodzież go totalnie, mówiąc kolokwialnie, olała . Nie pomogły upominania i groźby nauczycieli, młódź interesowała się najbardziej sobą nawzajem i swoimi komórkami, ani nawet nie spojrzeli na zasłużonego weterana . Kiedy w końcu dziadek ruszył do wyjścia, też nie zwrócili na to uwagi, tylko jakiś nauczyciel wyszedł za nim i bardzo bardzo go przepraszał . Staruszek położył trzęsącą się kościstą dłoń na ramieniu nauczyciela i wypowiedział dziwne słowa '' już zbyt dawno nie było wojny, to dlatego oni są tacy '' i wyszedł, powolutku opierając się na swojej laseczce . Usłyszałam to zupełnie niechcący, ale oburzona byłam na weterana ogromnie . Nie mogłam zrozumieć co to niby miało znaczyć . Że wojny nie było już za długo ? Co to za bzdura, myślałam sobie . Przecież właśnie on najbardziej powinien wiedzieć jak straszna jest wojna i że nigdy więcej nie powinna mieć miejsca . Długo tego nie rozumiałam . Dzisiaj, a od tamtego zdarzenia minęło 12 lat, wydaje mi się że rozumiem co staruszek miał na myśli....

 

Czy polecam tę książkę ? Czytajcie na własną odpowiedzialność . Ode mnie ta pozycja dostanie  maksimum gwiazdek . Nie dlatego że mi się podobały te morderstwa, wręcz przy przedostatniej ofierze musiałam kilka zdań ominąć, bo już nie dałam rady sprostać precyzyjności opisów . Lecz dlatego, że jak do tej pory, ten autor jest jednym z nielicznych, którzy pokazali mi tak wyraźnie dokąd zmierza nasz gatunek i to nie w książce popularnonaukowej, a w '' zwyczajnej '' beletrystyce .

Link do opinii
Inne książki autora
Nocny prześladowca
Chris Carter0
Okładka ksiązki - Nocny prześladowca

Na zapleczu nieczynnego sklepu mięsnego policjanci znajdują niezidentyfikowane zwłoki młodej kobiety, której zaszyto usta i... krocze. Do sekcji...

Polowanie na zło
Chris Carter0
Okładka ksiązki - Polowanie na zło

Po raz pierwszy spotkali się na studiach. Jeden jest zabójcą. Drugi - detektywem. Lucien Folter to jeden z najniebezpieczniejszych zabójców...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy