Japonia to miejsce pełne sprzeczności, w którym łączą się tradycja i nowoczesność. Hatoko odziedziczyła sklep papierniczy, a wraz z nim rodzinne zajęcie - pisanie listów na zlecenie. "Kameliowy Sklep Papierniczy" to poruszająca i głęboka historia o relacjach międzyludzkich i codziennym życiu.
W książce "Kameliowy Sklep Papierniczy" akcja niespiesznie płynie przez następne strony. Na ganku sklepu papierniczego zjawiają się kolejni klienci, którzy zamawiają listy miłosne, zrywające kontakt czy z życzeniami. Za każdym z listów kryje się historia ludzkich dramatów, nadziei, obaw i rozterek. Na początku swojej historii Hatoko nie jest przekonana do nowego fachu, ale z czasem odkrywa subtelności związane z kaligrafią i jej związkiem z wyrażaniem uczuć i emocji.
Opowieść o Kameliowym Sklepie Papierniczym skłania do refleksji i chwili zadumy nad własnym życiem i relacjami z innymi ludźmi. Czytelnik może na nowo zacząć cieszyć się z małych rzeczy, przeżywając wraz z Hatoko emocje osób, które zlecały napisanie listów.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-08-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 248
Tytuł oryginału: Tsubaki Bunguten
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Alicja Kaniecka
Przeczytane:2025-10-20, Ocena: 3, Przeczytałam, 2025,
To raczej opowiastka, a nie powieść O sile słowa i znaczeniu prawdziwych, uważnych relacji międzyludzkich. Dziś wymieniamy się szybkimi wiadomościami, emoji, skrótami - wszystko jest natychmiastowe. Tymczasem pisanie listów, o którym czytamy u Ogawy, to zupełnie inna jakość kontaktu. Każde słowo ma wagę, wybór papieru czy znaczka nabiera symbolicznego znaczenia. To czas na refleksję, na zastanowienie się, co chcemy przekazać drugiej osobie, jak ją potraktować. .
Szkoda tylko, że motywacje i emocje głównej bohaterki są przedstawione dość ogólnie - czasami brakowało mi głębszego wejścia w jej psychikę, zrozumienia, co naprawdę przeżywa w kluczowych momentach. Mam wrażenie, że wszystko dzieje się trochę za łatwo, bez prawdziwych konfliktów czy emocjonalnych zawirowań. Dla mnie to książka dość naiwna i uproszczona, ale to charakterystyczne dla tego nurtu tzw. kocykowych azjatyckich opowiastek.