Wróciłem z podróży na daleką planetę. Wróciłem aby zwalczać tych, którzy przybyli na Ziemię przede mną i zamierzali ją podbić. Stałem się drapieżnikiem - śmiertelnie groźnym, ale tropionym także przez swoich.
Potem sprawy się skomplikowały. Zawarłem sojusz, dzięki któremu jeden klan najeźdźców stanął przeciwko dwóm innym. A teraz kosmos o mnie pyta...
W pierwszej części serii "Kronika Podboju. Nim wstanie dzieżń" Vladimir Wolff odleciał. W drugiej - wraca na Ziemię, by pokazać nam nierówną walkę między podzieloną ludzkością a najeźdźcami z kosmosu. Pierwsze skrzypce gra w niej Polska i weteran podróży międzygwiezdnych Alan Tarnowski.
Wydawnictwo: WarBook
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Fascynująca podróż w śmiertelnie groźną dziś przeszłość, w powieści, w której znalazło się więcej faktów niż w niejednej teczce IPN-u. Vladimir...
Po wielkiej epidemii w USA, po próbie zamachu stanu w Polsce i wojnie na Bałkanach, wśród codziennej walki z islamistyczną rebelią w Europie Zachodniej...
Ocena: 6, Przeczytałam, Posiadam,
Ekspansja nie ustaje i niesie śmierć. W drugim już tomie kultowej serii pt. „Kronika podboju”, Vladimir Wolff stawia przed bohaterami jeszcze trudniejsze wyzwania, co i rusz testując ich psychiczne i fizyczne możliwości. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami, biorąc do ręki książkę pt. „Krew w piach” z oferty Wydawnictwa Warbook.
Tym razem akcja powieści toczy się na Ziemi, która znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie. O tym, czy uda się powstrzymać zmiennokształtnych zadecyduje siła i odwaga mieszkańców Naszej planety, wybranych do tej trudnej i wyjątkowo ryzykownej misji. Ciężar odpowiedzialności spada na wielu, ale to Alan Tarnowski nadal pełni kluczową rolę pośród ludzkich i (jak się okazuje) nieludzkich protagonistów.
Największą siłą tej powieści są opisy. Wolff nie bawi się w patos, nie tworzy sztucznie heroicznych scen – zamiast tego mamy realizm i spore pokłady fantastyki. Operacje wojskowe występują tu na równi z rozległymi opisami wyglądu najeźdźców, a to wszystko w sosie własnym, czyli pośród ziemskich konfliktów, które nie ustają, mimo potężnego zagrożenia.
„Krew w piach” to jednak nie tylko militarny realizm. To również refleksja nad człowiekiem i nad tym, co bylibyśmy w stanie zrobić, gdyby zaatakowała Nas obca cywilizacja. Bohaterowie są zmuszeni do podejmowania trudnych decyzji – czasem takich, które w normalnych warunkach byłyby nie do pomyślenia. Wolff pokazuje, jak cienka jest granica między odwagą a desperacją, między lojalnością a instynktem przetrwania. W tym tkwi największa siła książki – nie w samych opisach walki, ale w psychologicznym ciężarze, jaki odczuwamy razem z postaciami.
Najnowsza książka Wolffa przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom literatury, która łączy aspekty militarne z science-fiction, ale też tym, którzy lubią historie zmuszające do myślenia. Jeśli szukacie czegoś mocnego, co zostawi w Was ślad, zdecydowanie polecam.