Bonnie Montgomery została zaproszona przez Fergusa Croke'a do dworuAdderstone z powodu zaginięcia cennego diamentu. Croke jestemerytowanym mistrzem złodziei, który podejrzewa o tę kradzież jednegoze swoich czterech pomocników. Zadaniem Bonnie jest odkryć, kto okradłCroke'a. Tylko od kogo powinna zacząć, skoro wszyscy są oszustami?
Sprawy zaczynają się komplikować, gdy lojalny kamerdyner Croke'azostaje znaleziony martwy na terenie posiadłości, a Bonnie wraz zdziadkiem Banksem odkrywają labirynt pełen małp.
Wydawnictwo: Kropka
Data wydania: 2025-08-13
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: Montgomery Bonbon. Mystery at the Manor
Kiedy 10-latka zamienia się w detektywa w berecie i z wąsem, a jej śladem podąża dużo starszy pomocnik, czyli jej dziadek, to mamy pewność, że oto przed Nami nowe śledztwo Montgomery’ego Bonbon, który zrobi wszystko, by rozwikłać zagadkę kolejnej zbrodni. Tym razem rzecz dzieje się w rezydencji Adderstone, należącej do Fergusa Crocke’a, który otrzyma pewną drogocenną i jednocześnie zabójczą przesyłkę. O tym, z czym przyjdzie się mierzyć Naszym znanym i lubianym bohaterom przeczytacie w 3 części cyklu przygód z udziałem tego oryginalnego śledczego, autorstwa Alasdaira Becketta-Kinga pt. „Montgomery Bonbon. Tajemnica starego dworu”, z oferty Wydawnictwa Kropka, w tłumaczeniu Magdy Korobkiewicz.
W klatce pełnej małp można dostać małpiego rozumu. Można też, jak się okazuje, stracić życie i to w dosyć tajemniczych okolicznościach. Sprawca czai się wśród zgromadzonych we dworze postaci, a te, trzeba to przyznać, mają osobliwe charaktery. I choć wskazówki pozostawione przez denata więcej zaciemniają niż rozjaśniają, to nie z takimi sprawami mierzył się Montgomery Bonbon. Czy aby na pewno ujdzie z życiem, przebywając w otoczeniu mordercy? Przeczytajcie, a przekonacie się sami!
Trzeba przyznać, że Beckett-King nadal utrzymuje wysoki poziom tego znakomitego cyklu dla nieco młodszych miłośników kryminałów. Z typowym dla narratora i bohaterów żartem, zaskakującymi zwrotami akcji i przemyślaną fabułą, po raz kolejny błyskawicznie podbija serca młodych czytelników obojga płci, a i nieco starsi z zaciekawieniem śledzą przygody postaci, które w wolnym czasie wolą podążać śladem zbrodni.
Ilustratorka tej serii, Claire Powell również stanęła na wysokości zadania, bo dzięki niej każda strona „Tajemnicy starego dworu” ma swój wyjątkowy klimat a szeroka skala odcieni szarości, obecna na ilustracjach, pozwala oddzielić dzień od nocy i potęguje u czytelników wrażenie, że i oni mają swój udział w opowieści. A, wierzcie mi, ten błysk w oku dziecka podczas lektury jest najważniejszy.
Polecam, ten tom i całą serię spraw z udziałem szalonego detektywa Bonbon. 🕵️♂️
Seria z Montgomery'm Bonbonem autorstwa Alasdaira Beckett-Kinga przeznaczona jest dla czytelników w wieku 9+ i w świetny, humorystyczny sposób przenosi klasyczne założenia powieści detektywistycznej na grunt, który przypadnie do gustu dzieciom (ale i dorosłym na pewno też!). "Tajemnica starego dworu" to jej tom trzeci, jednak przedstawia osobną zagadkę kryminalną, można więc czytać go bez zachowania kolejności chronologicznej. Warto też na starcie wspomnieć, że choć tekstu jest sporo, to dostosowany jest do młodszych poprzez szerszą interlinię i uatrakcyjniony naprawdę bogatymi ilustracjami Claire Powell, które można znaleźć na większości stron. Historia toczy się wśród angielskich wrzosowisk w starej rezydencji, gdzie mieszka były oszust - wraz z nim jego podopieczni i małpy! To on staje się ofiarą, ale tak, że wygląda to na zbrodnię niemożliwą - nie ma w rezydencji nikogo, kto mógłby ją popełnić, bo wszyscy razem byli w jednym miejscu. Zagadka zatem osadzona jest na klasyce, jest dobrze i ciekawie zbudowana, a dodatkowo otaczają ją żarty - sytuacyjne, w kreacjach postaci i samych dialogach. To jednak tylko ta warstwa górna, bo pod nią kryją się naprawdę dobre wartości i właściwy przekaz. Poprzez postać Bonbona dzieciom pokazuje się, że ich głos wcale nie jest mniej ważny od głosu dorosłych, a relacje tej bohaterki (bo pod przebraniem detektywa Bonbona kryje się dziesięcioletnia Bonnie) uczą jak dbać o pozytywne i wartościowe interakcje z otoczeniem. Bardzo udany tom, przy którym nawet ja, jako dorosła, zaśmiewałam się i doceniłam to, co historia sobą niesie!
Drugi tom błyskotliwej, zabawnej i wspaniale ilustrowanej serii kryminałów. Co jest najtrudniejsze w byciu detektywem? To, że nigdy nie ma się urlopu....
Ludzie na ogół nie zauważają, że coś się kroi, że coś jest nie w porządku czy choćby zanosi się na coś niemiłego. Nigdy nie doświadczają wtedy mrowienia...
Przeczytane:2025-08-23, Ocena: 6, Przeczytałam,
(czytaj dalej)