Niegasnący żar

Hannah Fielding w swojej powieści „Niegasnący żar” zabiera czytelnika w podróż do kolonialnej Kenii lat 50. XX wieku, gdzie pośród dzikiej przyrody i upalnego klimatu rozgrywa się historia pełna namiętności, tajemnic i wewnętrznych konfliktów. To opowieść o kobiecie rozdartej między przeszłością a teraźniejszością, rozsądkiem a uczuciem, oraz o mężczyźnie, który nosi na barkach ciężar własnej legendy i plotek.

Główna bohaterka, Coral Sinclair, to młoda fotografka, która kilka dni po odwołanym ślubie otrzymuje wiadomość o śmierci ojca. Porzuca Anglię i wraca do Afryki, by przejąć rodzinną plantację Mpingo – miejsce, z którym wiążą ją dziecięce wspomnienia i uczucia. W czasie podróży poznaje tajemniczego, charyzmatycznego mężczyznę, który natychmiast budzi w niej fascynację. Okazuje się nim być Rafe de Monfort – właściciel sąsiedniej plantacji i nocnego klubu, owiany złą sławą uwodziciel, podejrzewany nawet o romans z macochą Coral, co rzekomo miało przyczynić się do śmierci jej ojca.

Choć wszyscy ostrzegają Coral, by trzymała się od Rafe’a z daleka, ona nie potrafi zignorować rodzącego się między nimi uczucia. Ich relacja, pełna napięcia, nieufności i wzajemnego przyciągania, rozwija się na tle egzotycznej i niebezpiecznej afrykańskiej scenerii, która potęguje atmosferę niepokoju i tajemnicy. Coral stopniowo dojrzewa, uczy się odróżniać prawdę od pozorów, stając się coraz bardziej świadomą siebie kobietą.

Fielding tworzy postacie wielowymiarowe – Coral nie jest tylko piękną, naiwną dziewczyną, a Rafe nie okazuje się jedynie uwodzicielem bez serca. Autorka umiejętnie balansuje między emocjonalną głębią a romantycznym napięciem, wprowadzając czytelnika w świat pełen sprzeczności, gdzie miłość może być zarówno wybawieniem, jak i zagrożeniem.

Styl pisarki zasługuje na szczególne uznanie – jest zmysłowy, barwny i nastrojowy. Opisy afrykańskiego krajobrazu są tak sugestywne, że niemal czuje się zapach wilgotnej ziemi i słyszy odgłosy dzikiej przyrody. Fielding z niezwykłym wyczuciem buduje atmosferę tajemnicy i emocjonalnego napięcia, prowadząc narrację w sposób płynny, a jednocześnie pełen zwrotów akcji.

Niegasnący żar to nie tylko klasyczny romans – to opowieść o utracie, żałobie, zaufaniu i odwadze. To także historia o odkrywaniu prawdy, nie tylko o innych, ale przede wszystkim o sobie. Polecam tę książkę szczególnie miłośnikom nastrojowych, emocjonalnych historii osadzonych w egzotycznych realiach, którzy cenią sobie zarówno romantyzm, jak i literacki styl. To lektura, która angażuje wszystkie zmysły i zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony.