Okładka książki - Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych

Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych


Ocena: 4.75 (4 głosów)

Chcę, żebyś znalazł mi odpowiedzi na dwa pytania. Po pierwsze: kto zabił JFK? Po drugie: czy UFO istnieje?

- prezydent Bill Clinton do zastępcy prokuratora generalnego Webstera Hubbella

Kto stał za zatopieniem Titanica?

W jakim celu CIA podawała LSD wojskowym i więźniom?

Dlaczego Jackie Kennedy tylko w Dallas dostała czerwone róże, choć wszędzie indziej otrzymywała żółte?

Przypadek? Nie sądzę!

Jedyna w swoim rodzaju, pasjonująca podróż przez historię Stanów Zjednoczonych ukazaną przez pryzmat teorii spiskowych, na których został zbudowany ten kraj. Amerykanista i historyk, współtwórca popularnego i nagradzanego Podkastu amerykańskiego Piotr Tarczyński wnikliwie analizuje bardziej i mniej popularne teorie spiskowe - od Illuminatów, przez Watergate, po QAnon - i pokazuje, jak nierozłącznie związane są z nimi kultura i popkultura. Z erudycją i humorem opowiada o tym, jak przy pomocy nierealnych scenariuszy Amerykanie tłumaczą sobie rzeczywistość.

Informacje dodatkowe o Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788383677569
Liczba stron: 420

Tagi: Reportaż i dziennikarstwo śledcze

więcej

Kup książkę Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych

Avatar użytkownika - katechetka
katechetka
Przeczytane:,
Obalając oficjalne wersje wydarzeń, teorie spiskowe są w stanie zmienić bieg historii. Treść książki Oślizgłe macki, wiadome siły przedstawiając Historię Ameryki w teoriach spiskowych pokazuje, w jaki sposób czynniki te przez dwa stulecia oddziaływały i nadal oddziałują, tworząc świat dokładnie taki, w jakim żyjemy. Znany z współtworzenia wielokrotnie nagradzanego Podkastu amerykańskiego Piotr Tarczyński analizuje amerykańską rzeczywistość patrząc na nią przez pryzmat dziewiętnastu teorii spiskowych, a te – jako narzędzia amerykańskiej polityki – służąc spiskującym grupom, umożliwiają im osiąganie wielkich korzyści. Szeroko omawiając dziewiętnaście wybranych przez siebie zagadnień, autor wyjaśnia, dlaczego teorią spiskową jest ogłoszona 4 lipca 1776 roku Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych; porusza kwestię antysemityzmu, izolacjonizmu, konfliktu „Północ-Południe” i Nowego Ładu; przygląda się kształtującym politykę państwa komunistom, działalności wywrotowej związanej z prezydenckimi wyborami w 1960 roku oraz strzegącym swoich sekretów agencjom CIA i FBI; przybliża szczegóły dotyczące „afery Watergate”, zbrojeń, szpiegostwa, działań komisji śledczych badających okoliczności zamachu na Johna F. Kennedy’ego oraz skoordynowanych ataków terrorystycznych na WTC, a także kwestii substancji psychoaktywnych i zasadności szczepień. Wszystko to pokazuje głęboko zakorzenioną obecność narracji
Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2025-10-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Muszę przyznać, że wszelkie ciekawostki czy po prostu informacje na temat Stanów Zjednoczonych zawsze przyciągają moją uwagę. Jeśli się nad tym zastanowić — nie umiałabym odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak jest. Po prostu – USA wzbudza moje zainteresowanie, choć nie jest to nic na kształt fascynacji czy podziwu. Czy książka Piotra Tarczyńskiego, który przedstawia całą historię Stanów za pomocą wszelkich znanych i mniej znanych teorii spiskowych okazała się strzałem w dziesiątkę? O tym w recenzji poniżej.


Samo wydanie książki może odrobinę przerazić, ale na tych ponad pięciuset stronach znajduje się cała dawka wiedzy na temat historii Stanów Zjednoczonych (oczywiście, zapewne nie w sposób absolutnie wyczerpujący, ponieważ książka wówczas musiałaby liczyć tych stron o wiele, wiele więcej). Książka zdecydowanie jest świetnym właściwie opracowaniem na temat USA, a tematyka teorii spiskowych, która w tym przypadku stanowi fundament dla tej pozycji to coś, co mnie szczerze mówiąc, kupiło najbardziej.


Zaczynając lekturę tej książki, nastawiłam się na coś, co prawdopodobnie będę czytać przez dłuższy czas – bo umówmy się, to nie jest książka do pochłonięcia w jeden dzień. Każda kolejna strona wymagała ode mnie coraz większego skupienia, ale ostatecznie bardzo mi się to opłaciło, ponieważ posiadłam wiedzę, która być może nie będzie mi potrzebna w życiu codziennym każdego dnia, ale wciąż, dostarczyła wielu interesujących informacji. W lekturze było jednak coś przyjemnego, co doceniam i co skutecznie zajęło moje myśli na dłuższy czas.


Myślę, że większość z nas wie, jaka na ogół panuje wśród wielu Europejczyków zwłaszcza opinia na temat Amerykanów. Powiedziałabym wręcz, że co krok wykazują się oni brakiem podstawowej wiedzy na temat świata, ale da się zauważyć, że żyją oni tak naprawdę w swojej wygodnej bańce, ignorując resztę świata. Być może jest to dla nich wygodniejsze, ale czy lepsze? No cóż. Książka ta idealnie pokazuje, jak łatwo jest manipulować i wmawiać ludziom różne, nawet najdziwniejsze przekonania i opinie, którymi później będą sami operować. Naprawdę nie chcę tutaj generalizować, ale ta książka przedstawia tak bardzo amerykańską cechę, jaką jest wiara w wiele teorii spiskowych – a właściwie naiwność i poszukiwanie jakiejkolwiek wymówki na wyjaśnienie rzeczy, których nie do końca rozumieją. Być może wychodzi teraz ze mnie krytyk, ale no cóż, tak to często wygląda.


Muszę w tym miejscu docenić pióro autora oraz jego umiejętność opowiedzenia tej... historii. Oczywiście, Piotr Tarczyński jako współautor Podkastu amerykańskiego ma już doświadczenie w przekazywaniu wiedzy swoim odbiorcom, ale przy okazji tej książki przekonałam się o tym raz jeszcze. Ta pozycja to kawał naprawdę dobrej literatury faktu, która dostarcza porządną dawkę wiedzy, ciekawostek, ale i poniekąd wyjaśnia wiele rzeczy.


Cieszę się, że mogłam ją poznać i zdecydowanie będę ją polecać nie tylko miłośnikom Stanów Zjednoczonych, ale i przede wszystkim literatury non-fiction, bo ten tytuł po prostu warto poznać bliżej. Sama z przyjemnością sięgnę po poprzednią książkę Piotra Tarczyńskiego, by uzupełnić swoją wiedzę, ale i by ponownie spotkać się z jego piórem.

Link do opinii

„Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych” to erudycyjna, chwilami błyskotliwa, chwilami prześmiewcza, a często bardzo gorzka opowieść o Stanach Zjednoczonych – widzianych przez pryzmat ich najbardziej znanych (i mniej znanych) teorii spiskowych. Piotr Tarczyński, amerykanista i współtwórca Podcastu amerykańskiego, pokazuje, że spiski to nie margines amerykańskiej historii. Wręcz przeciwnie, są jej integralną częścią. 
Autor prowadzi czytelnika przez kolejne dekady: od masonów i iluminatów, przez zamach na JFK, MKUltra, Roswell, aż po współczesne zjawiska jak QAnon. To nie tylko katalog sensacyjnych teorii, ale także opowieść o tym, dlaczego ludzie chcą w nie wierzyć.

🎯 Mocne strony książki:
✅ Temat trafiony w punkt - teorie spiskowe to nie tylko rozrywka i memy z internetu. Tarczyński przekonuje, że to społeczne mechanizmy obronne, sposób radzenia sobie z lękiem, chaosem, utratą zaufania do instytucji. To właśnie czyni jego książkę tak aktualną i uniwersalną.
✅ Styl: między humorem a powagą - autor zgrabnie balansuje pomiędzy gawędziarstwem a historyczną analizą. Potrafi rozbroić najbardziej absurdalną teorię (np. reptilian w Białym Domu), ale jednocześnie zadać trudne pytania: Dlaczego tylu ludzi w to wierzy? i Co mówi to o demokracji?
✅ Anegdoty i popkultura - z książki wyłania się obraz Ameryki jako kraju, który swoje mity i lęki opowiada sam sobie na nowo przez kino, seriale, talk-showy i media społecznościowe. Od Kubricka, który „nakręcił” lądowanie na Księżycu, po Alexa Jonesa w dobie Trumpa. Tarczyński pokazuje, jak spiski wchodzą do mainstreamu.

⚠️ Słabsze strony?
⛔Książka nie jest bez wad. Styl bywa czasami aż za bardzo humorystyczny, a niektórych zwrotów nie spodziewałabym się po książce jak „chuje muje, dzikie węże. Mi to osobiście nie przeszkadza, ale są czytelnicy, dla których może być to nie do przełknięcia.
⛔Brak pogłębionej analizy współczesności, ponieważ skupia się głównie na historii, a mniej na mechanizmach obecnych w XXI wieku.
Dla osób znających historię USA, wiele z opisanych spisków będzie dobrze znanych i książka może nie wnosić wiele nowego.


Jeśli miałabym jakoś określić tę książkę, to stwierdziłabym, że jest ciekawa, dla osób, które nie miały styczności z teoriami spiskowymi będzie to 
"czytadło z potencjałem”, dla czytelników bardziej zaawansowanych zabraknie większej analizy psychologicznej czy socjologicznej zjawiska.
Jeśli interesujesz się historią USA, popkulturą lub socjologią paranoi, będzie to dobry wybór. To nie jest książka naukowa ani śledztwo w stylu dokumentalnym – raczej reportersko-eseistyczny przegląd najbardziej barwnych narracji, którymi Ameryka karmiła samą siebie. To również ciekawa lekcja o tym, jak ludzie radzą sobie z niepewnością, jak media kształtują narracje i jak spiski przechodzą z marginesu do centrum debaty publicznej. I choć mowa o USA, nie sposób nie zauważyć podobieństw z innymi krajami, w tym z Polską.

„Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych” to przewrotny portret Ameryki – kraju, który bardziej niż w dowody, wierzy w opowieści. To książka dla tych, którzy nie wierzą w spiski, ale chcą zrozumieć, dlaczego inni wierzą. I jak bardzo te „dziwne” teorie mówią coś prawdziwego, nie tyle o świecie, co o ludzkiej potrzebie porządku w chaosie.

Link do opinii

Już sam tytuł przyciąga uwagę – brzmi jak zapowiedź opowieści mrocznej, absurdalnej i fascynującej zarazem. I dokładnie taką lekturę serwuje nam Piotr Tarczyński. Autor z chirurgiczną precyzją, a zarazem z literackim polotem prowadzi czytelnika przez dzieje Stanów Zjednoczonych widziane nie przez pryzmat oficjalnych narracji, lecz poprzez krzywe zwierciadło spiskowych teorii.

Piotr Tarczyński w swojej książce zabiera czytelnika w fascynującą podróż po „ciemnej stronie” amerykańskiej historii – tej, którą rzadko opisują podręczniki, ale którą od dekad tworzą ludzkie lęki, wyobraźnia i podejrzliwość. Oślizgłe macki, wiadome siły to opowieść o Stanach Zjednoczonych widzianych nie przez pryzmat faktów i dokumentów, lecz teorii spiskowych, które żyją własnym życiem i – paradoksalnie – kształtują świadomość społeczną równie mocno jak oficjalne wersje wydarzeń.

Autor prowadzi nas przez kolejne dekady, pokazując, że Ameryka to kraj, w którym niemal każde wydarzenie staje się zarzewiem spiskowych narracji. Zamach na prezydenta Kennedy’ego? Dla wielu to nie czyn samotnego strzelca, lecz efekt działania CIA, mafii albo tajnej grupy biznesowej. Lądowanie na Księżycu? Według niektórych zostało nagrane w hollywoodzkim studiu, a Armstrong nigdy nie postawił stopy na srebrnym globie. Ataki z 11 września? W oczach spiskowców to nie dzieło terrorystów, lecz „inside job” – operacja amerykańskich służb, mająca uzasadnić wojny na Bliskim Wschodzie.

Tarczyński nie ogranicza się jednak do opisywania tych teorii – pokazuje ich źródła, emocje, które za nimi stoją, oraz społeczne potrzeby, które zaspokajają. Bo każda teoria spiskowa jest czymś więcej niż absurdalną opowieścią: to próba nadania sensu światu pełnemu chaosu i niespodziewanych tragedii. W tym sensie autor udowadnia, że spiski są wpisane w samą tkankę amerykańskiej demokracji i kultury – od nieufności wobec rządu po wiarę w tajne „wiadome siły”, które rzekomo pociągają za sznurki.

Czytając tę książkę, można się śmiać – choćby przy historiach o kosmitach z Roswell, którzy mieliby przeniknąć do amerykańskich elit politycznych. Ale częściej przychodzi refleksja, że w teoriach tych odbija się coś poważniejszego: nieustanne poczucie zagrożenia, rozczarowanie wobec instytucji, lęk przed utratą kontroli.

Atutem książki jest styl Tarczyńskiego – błyskotliwy, klarowny, a jednocześnie pełen erudycji. Potrafi opowiadać o najbardziej fantastycznych teoriach z powagą historyka, ale i z lekkością gawędziarza. Dzięki temu książka nie nuży, lecz wciąga jak dobry esej reporterski.

Największe wrażenie zrobiło na mnie to, że choć autor pisze o Ameryce, jego diagnozy są uniwersalne. Bo przecież podobne teorie rodzą się wszędzie tam, gdzie ludzie szukają prostych odpowiedzi na trudne pytania. I nie chodzi tylko o „tamtych naiwnych Amerykanów” – to także lustro, w którym my sami możemy się przejrzeć.

Podsumowując: Oślizgłe macki, wiadome siły to książka pełna anegdot, barwnych przykładów i solidnej analizy. To fascynująca lekcja historii, ale i studium psychologii społecznej. Po lekturze trudno już patrzeć na Amerykę – a może i na własne społeczeństwo – w ten sam sposób.

Zachęcam, może po lekturze tego reportażu, urodzi ci się jakaś nowa teoria spiskowa …

Link do opinii
Avatar użytkownika - Apo
Apo
Przeczytane:2025-10-07, Ocena: 5, Przeczytałem,

Teorie spiskowe...? Brednie, bo oczywiście pierwsze na myśl przychodzą mi historie o płaskiej ziemi, końcu świata i kosmitach. A potem przypominam sobie, że istnieje Ameryka - raj różnych ciekawych "przypadków", zrządzeń losu i intrygujących wyjaśnień historycznych zdarzeń. 

A wtedy na scenie świata czytelniczego pojawia się ona - książka idealna, która rozwiewa wszelkie wątpliwości tego świata. Przykuwa już uwagę okładką - statkiem kosmicznym nadlatującym nad Statuę Wolności, a wszystko w kolorach flagi Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej (czerwień, granat i biel). A środku, Paweł Tarczyński amerykanista i historyk, zawarł to, co nas najbardziej intryguje... teorie spiskowe wpływające na kulturę, politykę i nas samych. 

Historia Stanów Zjednoczonych, od czasów jej założycieli, poprzez czasy masonów, antysemityzm, burzliwe lata sześćdziesiąte, aż do czasów współczesnych ukazana jest poprzez pryzmat teorii spiskowych. Autor bardzo dokładnie i rzetelnie analizuje takie interesujące narracje jak Illuminaci, Wategate, historie o UFO czy zamach na Johna Fitzgerallda Kennedy'ego w Dallas.  

Plusem tej publikacji jest duża wiedza autora, który rzetelnie, ale i z poczuciem humoru i lekkim dystansem podszedł o omawianych teorii. Język jest przystępny, dlatego książkę pomimo jej ponad pięciuset stron czyta się lekko i z wypiekami na twarzy. Dobór tematów jest różnorodny - dotyczy przekroju historii Stanów Zjednoczonych, ale każdy znajdzie tu smaczki idealne dla siebie. Pojawiają się historie znane i omawiane już w różnych innych publikacjach, ale też takie, które są mniej znane a pokazujące jak macki narracji spiskowych potrafią przeniknąć do życia codziennego i popkultury. Przykładów intrygujących opowieści jest sporo, warto podzielić sobie lekturę publikacji na kilka dni, by nie poczuć się przytłoczonym ilością informacji zaprezentowanych przez Autora. 

Dla kogo jest ta książka? Dla każdego poszukiwacza teorii spiskowych, fanów Ameryki, ale także entuzjastów historii, bo jak autor "Oślizgłych macek, wiadomych sił" zwraca uwagę - teorie spiskowe to nie "bajeczki". Pełnią one funkcję społeczną - tłumaczą skomplikowane wydarzenia lub są narzędziem manipulacji. Warto je poznać, by wiedzieć więcej o otaczającym nas świecie. 

Link do opinii
Inne książki autora
Rozkład. O niedemokracji w Ameryce
Piotr Tarczyński0
Okładka ksiązki - Rozkład. O niedemokracji w Ameryce

Co grozi Ameryce?   Dlaczego w Stanach Zjednoczonych wybory często wygrywają ci, którzy mają mniejsze poparcie? Tak jak Donald Trump, który został prezydentem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy