Przed wami bogato zilustrowany słownik dla dzieci, który zawiera podstawowe słownictwo aż z pięciu języków - polskiego, angielskiego, niemieckiego, francuskiego i hiszpańskiego! Dzieci poznają najważniejsze wyrazy z różnych obszarów tematycznych takich jak m.in.: dom, szkoła, pogoda, jedzenie, ubrania, kolory, liczby i zwierzęta. Na każdej stronie młodzi czytelnicy znajdą kolorowe ilustracje, które ułatwią zapamiętywanie i sprawią, że nauka będzie fantastyczną zabawą!
Słownik obrazkowy jest doskonałym sposobem, aby pobudzić ciekawość dziecka i zachęcić je do poznawania różnych języków i kultur. Łatwość w użyciu i intuicyjny układ książki sprzyjają szybkiej nauce i zapamiętywaniu nowych terminów.
,,Pierwszy słownik dla małych geniuszy. Odkryj świat w 5 językach" to idealna propozycja dla dzieci w wieku od 6 do 8 lat, które uwielbiają odkrywać otaczający je świat i chcą zacząć naukę języków obcych. Książka sprawdzi się jako prezent z okazji urodzin lub nagroda książkowa na zakończenie roku szkolnego.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2025-08-13
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 48
François nie ma życia, o jakim marzy. Mieszka samotnie w mieście, w którym nieustannie pada deszcz, i od lat pracuje jako kierowca w pralni, nie otrzymując...
Wiedźmy i czarownice! Wróżki i czarodzieje! Magiczne zaklęcia! Czeka na ciebie ponad 500 stron prześmiesznych przygód Donalda i spółki w krainie...
Przeczytane:2025-09-20, Ocena: 4, Przeczytałam,
W obecnych czasach ogromną wagę przywiązuje się do nauki języków obcych. Już żłóbki i przedszkola kuszą potencjalnych klientów lekcjami tego typu. Koronnym argumentem w dyskusji o zasadności takich zająć jest wykorzystanie potencjału dziecięcego mózgu, który w pierwszych latach życia uczy się zaskakująco szybko i trudno z nim polemizować. Dlatego ja przychylnie patrzę na wszelkie próby nauki języka obcego przez zabawę, jak i publikacje wspierające ten proces. Jedna z nich ukazała się nakładem wydawnictwa Świetlik i zawiera podstawowe słówka w aż pięciu językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim i hiszpańskim. Zatytułowana ona jest „Pierwszy słownik dla małych geniuszy”.
Zacznę od tego, że jako wzrokowiec uwielbiam formułę słownika obrazkowego. I tutaj została ona rewelacyjnie wykorzystana. Grafiki są bardzo przemyślana. Nie ma w nich miejsca na zbędne ozdobniki. Ilustracja ma prezentować dany zasób słówek, a są to zarówno rzeczowniki, czasowniki, jak i przymiotniki, a nawet liczebniki i przyimki. Zaprezentowano słownictwo z takich obszarów jak zwierzęta, dom, szkoła, jedzenie, części ciała, zawody, sport, jedzenie, ubranie i in. Właściwe można napisać, że jest to taki pakiet wyrazów, od jakiego dzieci zaczynają naukę języka.
Pięć języków brzmi imponująco. Natomiast mam wątpliwości, czy przez to książka jest czytelna. Czy komunikat jest jednoznaczny dla młodego mózgu. Do każdego rysunku (czy też fragmentu) rysunku jest podpis, na który składają się jego nazwy we wszystkich pięciu językach. Świetnie pokazuje to różnorodność mowy, ale dziecko nie zawsze wie, na którym słówku ma się skupić. Na przykład nas, jak na razie, interesują wyłącznie angielskie określenia, więc praktykowałam zasłanianie pozostałych, aby córka poznała znaczenie słowa, ale też opatrzyła się z jego pisownią. Oczywiście, jeżeli wasze dziecko uczy się kilku języków, to taka publikacja sprawi, że jeden słownik będzie wsparciem przy nauce ich wszystkich.
„Pierwszy słownik dla małych geniuszy” to atrakcyjna publikacja. Trudno mi ocenić, czy umieszczenie, jedno pod drugim, określeń w różnych językach nie namąci w głowie dziecka. Nam wystarczyłby podobny słownik z wyłącznie angielskimi słówkami. Zwiększyłabym też nieco czcionkę, aby podpisy jeszcze intensywniej działały na zmysł wzroku. Natomiast kompozycja strony jest przemyślana. Tematyczne zbiory słów i ilustrujących je grafik mają wspomóc naukę i ułatwić zapamiętywanie, ale też szukanie potrzebnych określeń.