Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2008-12-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 280
Alfred Kubin rysownik znany z przedstawiania w swojej twórczości dość mrocznych, groteskowych i niepokojących wizji, wywołanymi najprawdopodobniej chorobą psychiczną, z którą musiał się mierzyć. Jego książka dopełniona autobiografią również wydaje się fantastyczną, nieco mroczną wizją. Prawdopodobnie czytając ją, odbywamy podróż w głąb myśli, marzeń i lęków samego artysty.
Główny bohater powieści również będący rysownikiem otrzymuje zaproszenie od swojego przyjaciela z dzieciństwa do tajemniczego Państwa Snu. Niesamowita wyprawa staje się więzieniem, pozwalającym obserwować nietypowe zachowania ludzi, którzy zapadają w długi sen, a cała książka ma klimat bardzo oniryczny.
Początkowo pisana dość lekkim językiem książka wydaje się być opowiadaniem o niesamowicie ciekawej podróży. Nie wiadomo co czeka nas "po tamtej stronie". Im dłużej jednak jesteśmy w Państwie Snu i im bardziej próbujemy się zagłębiać w jego tajemnice, tym robi się coraz dziwniej i coraz mniej realnie. Czujemy się jak we śnie, z którego nie sposób się obudzić.
Dzieło o poszukiwaniu sensu, symboliczne przedstawienie niełatwego życia samego autora, które łatwiej jest zrozumieć po doczytaniu załączonej na końcu autobiografii. Można się w tej książce też dopatrywać większej ilości ukrytych znaczeń i symboli. Myślę jednak, że to już zależy od konkretnego czytelnika. Dla niektórych będzie to dziwna książka, dla innych arcydzieło, piękne przedstawienie snu lub szaleństwa.
W wydaniu zabrakło mi ilustracji autora, które nadałyby książce wyjątkowego klimatu.