Okładka książki - Przeklęty

Przeklęty


Ocena: 5 (2 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Zdarzenie nad jeziorem dało mu moc. Teraz mrok domaga się zapłaty…

Mateusz to zwyczajny chłopak po maturze – praca w fabryce, weekendy w pizzerii, kilku znajomych. Jego życie płynie spokojnie. Do czasu samotnej wyprawy nad wodę.

Po wypadku Mateusz zaczyna się zmieniać. Nabiera siły, jego zmysły wyostrzają się do granic możliwości, staje się pewny siebie i przebiegły. Z początku jest zachwycony nowymi możliwościami, jednak szybko odkrywa, że każda nadludzka zdolność ma swoją cenę.

Dar, który miał być błogosławieństwem, okazuje się początkiem mrocznej przemiany.

Informacje dodatkowe o Przeklęty:

Wydawnictwo: Nie powiem
Data wydania: 2025-10-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: b.d
Liczba stron: 372

więcej

Kup książkę Przeklęty

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przeklęty - opinie o książce

Recenzja

„Przeklęty”

Autor: Michał Klimaszewski

Wydawnictwo: Nie Powiem

Współpraca reklamowa, barter


"Wszystko działo się poza świadomością.
Wydawać się mogło, że to przedłużona agonia, jak u niektórych zwierząt, które jeszcze w ostatnim przypływie energii starają się zabić oprawcę. A jednak nie była to powolna śmierć, lecz pewnego rodzaju odrodzenie. Tam, gdzie nie docierały swiatło i dźwięk, tworzyła się nowa siła."


Co, jeśli zwykły chłopak nagle zyska moc, o jakiej inni mogą tylko marzyć? Czy człowiek może pozostać sobą, gdy ciemność zaczyna szeptać mu do ucha? Michał Klimaszewski w swojej powieści „Przeklęty” zadaje te pytania z niezwykłą intensywnością, tworząc historię, która nie daje o sobie zapomnieć.

Mateusz to typowy chłopak z małego miasta, po maturze, między zmianami w fabryce i weekendami w pizzerii, jego życie wydaje się nijakie. Do czasu, aż pewne zdarzenie nad jeziorem wywraca wszystko do góry nogami. Od tego momentu zaczyna się jego powolna, niepokojąca przemiana. Siła, której nabiera, początkowo daje mu poczucie wolności i kontroli. Ale im więcej zyskuje, tym bardziej traci… siebie.


Klimaszewski wciąga czytelnika w gęsty, mroczny klimat, w którym rzeczywistość miesza się z nadnaturalnym, a moralność staje się coraz bardziej rozmyta. To nie jest kolejna historia o „supermocy” – to opowieść o cenie, jaką płaci się za pragnienie potęgi. Autor z niezwykłą wrażliwością pokazuje, jak cienka granica dzieli bohatera od upadku, a napięcie rośnie z każdą stroną, prowadząc do finału, po którym trudno odetchnąć.

Ciemność w tej książce nie tylko straszy, ona wciąga, oplata i nie pozwala o sobie zapomnieć. Autor nie epatuje krwią, nie potrzebuje tanich efektów, jego groza wynika z emocji, z psychologicznej głębi i tego, jak mistrzowsko pokazuje rozpad człowieka od środka.


Duszna atmosfera nie opuszcza nas ani na moment, a poczucie niepokoju narasta z każdą stroną. Autor umiejętnie balansuje między realizmem a fantastyką, między ludzkim dramatem a potworną naturą zła. W efekcie powstaje historia, od której naprawdę trudno się oderwać.


Styl autora zachwyca prostotą i obrazowością. Każde zdanie ma ciężar, każde słowo buduje napięcie. Atmosfera narasta jak mgła nad jeziorem, gęstnieje, aż czytelnik przestaje widzieć, gdzie kończy się rzeczywistość, a zaczyna koszmar. A finał? Nie daje ukojenia. Zamiast tego zostawia pytanie, które długo nie pozwala zasnąć: czy potwór naprawdę był tylko w nim…?

„Przeklęty” to mroczny thriller z nutą grozy i psychologiczną głębią. To historia o pokusie, o cieniu, który czai się w każdym z nas i o tym, że czasem największym potworem może być człowiek, który chciał tylko więcej.

Jeśli szukasz książki, która trzyma w napięciu, zaskakuje i skłania do refleksji jeszcze długo po ostatniej stronie „Przeklęty” to lektura obowiązkowa.

Link do opinii

Witajcie moi kochani

 

Lubicie powieści o wilkołakach?

Dziś chciałabym przestawić Wam taką właśnie historię.

 

Tytuł: Przeklęty

Autor: Michał Klimaszewski

Wydawnictwo: Nie powiem

 

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Nie powiem

#współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka

 

Historia opowiada o Mateuszu zwykłym dziewiętnastolatku, który wiedzie stabilne życie pracując na dwa etaty. Niestety pod względem towarzyskim jego życie nie jest zbytnio udane. Dlatego pewnego dnia sam udaje się nad jezioro. Mając nadzieję, że spędzi beztrosko czas. Niestety dzień ten nie potoczył się tak, jak tego oczekiwał. Ponieważ późnym wieczorem, gdy plaże już opustoszały, spotkał na swej drodze tajemniczego mężczyznę. Na skutek pewnych wydarzeń wieczór ten dla Mateusza skończył się w nieoczekiwany sposób, a jego skutki odczuł już zaraz po przebudzeniu. Bowiem został on obdarzony pewnego rodzaju darem bądź przekleństwem. Jednak za wszystko trzeba w życiu zapłacić, a mieszkający w nim mrok oczekuje wysokiej zapłaty.

 

To była bardzo dobra lektura.

Fabuła okazała się być ciekawa, choć muszę przyznać, iż nastawiłam się na zupełnie coś innego. Tradycyjnie kierowałam się swoim gustem. Czyli ma być mrocznie, krwiście i jeszcze raz mrocznie. I z racji tego, że to książka o wilkołaku, to właśnie tego oczekiwałam. I owszem w pewnych momentach było mrocznie i krwiście, ale naturalnie pod tym względem czuję niedosyt. Brakowało mi opisów wydarzeń, w których nad głównym bohaterem dowodzenie przejmował mrok. Oczywiście takie opisy występowały w powieści, jednak dla mnie było tego za mało. Miałam wrażenie, iż autor skupił się raczej na sferze emocjonalnej bohatera oraz refleksji z tym związanej, ponieważ w powieści znajduje się wiele opisów dotyczących tychże kwestii.

 

I ogólnie owszem brakowało mi tutaj mroku, ale taki już mój gust. Jednakże poruszenie kwestii sfery emocjonalnej bohatera również miało swój urok. Dzięki temu mogłam lepiej zrozumieć Mateusza i jego motywy działania. Ponadto dzięki temu mogłam również lepiej zrozumieć zachodzące w nim zmiany, a co za tym idzie całą jego przemianę.

 

Jeżeli chodzi o akcję powieści to rozwijała się ona bardzo powoli, ale nie czułam znużenia podczas lektury. Wręcz przeciwnie byłam bardzo zaciekawiona historią oraz dalszym losem bohaterów.

 

I właśnie w aspekcie bohaterów to najbardziej zwróciłam uwagę na trzy postacie. Mianowicie Mateusza, który okazał się wbrew pozorom bardzo zagubionym nastolatkiem, który otrzymał dar lub przekleństwo od losu. Sama nie wiem jak to interpretować, ponieważ sytuacja w jakiej się znalazł miała swoje wady i zalety. Z wielkim zainteresowaniem śledziłam jego przemianę z cichego nastoletniego chłopaka do pewnego siebie mężczyzny. Drugą postacią, która mnie zaciekawiła był Hubert. Żałuję, że tak mało zostało zawartych o nim informacji. Z przyjemnością szczegółowo poznałabym jego przeszłość oraz przypadłość. Ostatnią interesującą postacią okazał się dla mnie Maks, który mimo wszystko nie poddał się i nie porzucił sprawy rozwiązania śledztwa pozbawienia życia swego przyjaciela. Jednakże żałuję, iż ten wątek nie był bardziej rozwinięty.

 

Zakończenie nastąpiło zaskakująco szybko i nagle. Nie spodziewałam się go. Choć muszę przyznać, iż było bardzo dobre. Niemniej jednak mam nadzieję, że to nie jest koniec historii, ponieważ jeszcze wielu rzeczy chciałabym się dowiedzieć.

 

Reasumując ,,Przeklęty" to bardzo dobra powieść, która dostarczyła mi świetnej rozrywki. Czytało mi się ją lekko i przyjemnie. Także była dla mnie bardzo komfortowa. Polecam czytelnikom, którzy szukają właśnie lekkiej i komfortowej lektury, z którą mogą spędzić jesienny wieczór. Zdecydowanie czekam na kontynuację.

 

Serdecznie polecam, strona.394

 

Link do opinii
Inne książki autora
Dawca
Michał Klimaszewski0
Okładka ksiązki - Dawca

W małym sennym mieście dochodzi do serii zaginięć i tajemniczych morderstw, których nikt nie potrafi racjonalnie wytłumaczyć. Sprawca pozostaje nieuchwytny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy