W 1950 roku Kathleen O’Malley i jej dwie siostry odebrano matce. Stało się to w pełnym majestacie obowiązującego w Irlandii prawa. Jako ośmiolatka autorka została zgwałcona przez sąsiada, co bezpośrednio przyczyniło się do tej decyzji władz. Dziewczęta umieszczono w jednej z tak zwanych szkół przemysłowych. Tę w Moate prowadził zakon sióstr miłosierdzia, który odpowiadał także za cieszące się złą sławą przytułki Magdalenek. Kathleen i siostry zmuszano do ciężkiej pracy, poddawano chłoście, niemal głodzono i stale upokarzano. Było tak do czasu uzyskania przez nie zezwolenia na opuszczenie szkoły, czyli do szesnastego roku życia.
Nie da się ocenić czyichś wspomnień. Trauma autorki jest ogromna, można tylko cieszyć się, że świat poszedł naprzód i instytucje kościelne nie są stawiane na piedestale, a sprawdzane. Jak na biografię bardzo rzetelnie napisana książka, od początku do końca, łatwym językiem, wciągająca.
Przeczytane:2023-05-03, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, 52 książki 2023,
Nie da się ocenić czyichś wspomnień. Trauma autorki jest ogromna, można tylko cieszyć się, że świat poszedł naprzód i instytucje kościelne nie są stawiane na piedestale, a sprawdzane. Jak na biografię bardzo rzetelnie napisana książka, od początku do końca, łatwym językiem, wciągająca.