W kolejnej powieści bez fikcji francuski pisarz Patrick Deville zabiera czytelników w podróż do Indii. Znalazł się w tym najbardziej zaludnionym kraju na świecie w szczególnym momencie, w roku 2019, którego koniec zmusił świat i jego mieszkańców do nagłego zatrzymania. Okazało się, że stan wyjątkowy jest okolicznością nader sprzyjającą snuciu rozważań o sansarze, wielkim kole reinkarnacji.
W opowieści Deville'a śledzimy kolejne wcielenia Indii od powstania kolonii brytyjskiej w XIX wieku, przez okres wyzwolenia, po współczesność. Odtwarzając barwne biografie Mohandasa Gandhiego i Panduranga Khankhoje, autor przemierza kolejne miasta, poszukuje śladów działalności swoich bohaterów, które przetrwały do dziś. Dwa równoległe żywoty, choć tak różne, przecinają się na kartach historii, tworząc obraz nieustannej wędrówki - sansary - odbywającej się już za życia.
Młody londyński prawnik Gandhi w czarnym surducie i cylindrze stał się niestrudzonym piechurem w białej szacie, a później przywódcą duchowym i politycznym, który zyskał międzynarodowy rozgłos. Khankhoje, indyjski działacz niepodległościowy, podróżował po całym świecie, od Japonii po Kalifornię, walczył na Bliskim Wschodzie podczas I wojny światowej. Następnie został zesłany do Meksyku, gdzie zbliżył się do Diego Rivery i Fridy Kahlo. Po powrocie do Indii w okresie wielkiej epidemii dżumy stał się sławnym naukowcem prowadzącym badania w dziedzinie agronomii, podobnie jak Aleksander Yersin, którego Deville uczynił głównym bohaterem powieści ,,Dżuma & Cholera".
W tym barwnym historycznym fresku kolonialna przeszłość Indii miesza się z ich teraźniejszością, a postaci z kart historii prowadzą dialog ze świadkami współczesności, jak w wielkim kole życia, które przerwać może tylko osiągniecie nirwany.
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Data wydania: 2025-04-02
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 160
Tytuł oryginału: Samsara
Powieść rozpoczyna się w Mindin, położonym na przeciwległym wobec Saint Nazaire brzegu Loary, na początku lat 60. XX wieku, w dawnym lazarecie, który...
W krótkich rozdziałach pełnych anegdot, faktów historycznych, spotkań i zbiegów okoliczności, Patrick Deville tworzy panoramę wyjątkowego...
Ocena: 6, Przeczytałam, Posiadam, Przeczytane,
Ta historia pachnie kadzidłem, urzeka krajobrazami, zaskakuje historyzmem regionu. Jest jak podróż w nieznane, z której nie chce się wracać. Tak o Indiach opowiadać potrafi Patrick Deville w pasjonującej powieści non-fiction pt. „Sansara”, która ukazała się nakładem Oficyny Literackiej Noir sur Blanc, dzięki przekładowi Jana Marii Kłoczowskiego.
Autor a zarazem narrator tej historii przemierza Indie śladami dwóch historycznych bohaterów tego obszaru: Mohandasa (Mahatmy) Gandhiego i Panduranga Khankhoje. Obaj przez całe życie działali na rzecz niepodległości swej ojczyzny, choć każdy z nich realizował swój patriotyczny czyn innymi sposobami. Pierwszego z nich zna cały świat, o drugim słyszeli nieliczni. Deville łączy w swej narracji te dwa życiorysy, odtwarzając koleje życia obu mężczyzn i ich pokrętną drogę do działania na rzecz wolnych Indii.
Z wielkim skupieniem i zaangażowaniem śledziłam kolejne punkty na podróżniczej mapie autora, dzięki którym koło tytułowej sansary zostało wprawione w ruch, nadając tempa cyklowi narodzin, śmierci i odrodzenia bohaterów. Co więcej, opowieść ta prowadząc czytelników przez stulecia historii społeczno-politycznej Indii, kolonialnej zależności i zbrojnych lub pacyfistycznych prób odzyskania przez tę „perłę w brytyjskiej koronie” niepodległości rozrasta się na Naszych oczach do uniwersalnej opowieści o potrzebie wolności i niezależności, która tkwi w każdym człowieku.
Reporterski zmysł Deville’a w połączeniu z pragnieniem odkrywania świata i zdobywania wiedzy o tym, co minione sprawiły, że „Sansara” to krótka, choć po brzegi wypełniona treścią powieść drogi, wiodąca przez indyjskie miasta i miasteczka dawniej i dziś, urzekająca i pobudzająca do refleksji nad religijnością, kulturą i moralnością mieszkańców Indii, tych poznanych w tej opowieści i tych, którzy od stuleci zasiedlają jedno z najbardziej zaludnionych państw świata.
Jeśli chcecie wybrać się w niespieszną, niemal kontemplacyjną, literacką podróż do Indii, to koniecznie weźcie do ręki „Sansarę” i dajcie się oczarować magii tego miejsca, tych ludzi i tej burzliwej historii.