Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 398
To moje pierwsze spotkanie z Mordimerem Madderdinem. I powiem, że to całkiem udane. Jest to zbiór opowiadań o inkwizytorze niższego szczebla i jego kompani. Dość specyficznej. Wszystko dzieje się w alternatywnym świecie, gdzie miłosierdzie to pojęcie bardzo względne. Całość jest dość ciekawa. A sam Madderdin, mimo jego specyficznego okrucieństwa, jest całkiem ciekawą postacią. Zobaczymy co będzie dalej.
Przeczytałam prawie wszystkie książki o naszym uniżonym słudze i uwielbiam tą serię. Doskonały humor, storzony zupełnie inny świat pełen postaci z mitów i wierzeń ludowych.
Czy tropiciel złoczyńców okaże się gwałcicielem i mordercą? Jacek Zaręba, który przybył do stolnika Ligęzy, by rozwikłać sprawę sfałszowanych...
Kiedyś, dawno temu Aleks zrezygnował z dobrej pracy i miłości, podążając za marzeniem swojego życia. Dziś nieustannie poprawia scenariusz, którego...
Przeczytane:2016-06-20, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2016, Mam,