W Odessie w tajemniczych okolicznościach znikają dwie przyjaciółki.
Rodziny zaginionych dziewcząt nie chcą uwierzyć w oficjalną wersję miejscowych władz mówiącą o wypadku. Dokąd zaprowadzi Toma Wilmowskiego i jego przyjaciół niebezpieczne śledztwo?
Kolejna trzymająca w napięciu powieść sensacyjna duetu Moniki Wysockiej i Artura Kawki, będąca kontynuacją "Ust mordercy".
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-06-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 281
Język oryginału: polski
“Nagle z rozmyślań wyrwał go przeraźliwy krzyk strażnika granicznego, któremu Rosjanin miażdżył kolejne palce u nogi. Porucznik zacisnął zęby. Po...
Poznaj historię inspirowaną realnymi wydarzeniami. Jeśli tak chaotyczne państwo jak ZSRR posiada tak znaczny arsenał jądrowy to nietrudno o to by śmiercionośna...
Przeczytane:2025-04-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2024,
Przyznam szczerze, że nie czytałam pierwszej części zatytułowanej ,,Usta mordercy" chociaż słyszałam na temat tej książki wiele pochlebnych opinii. Nie gustuję w książkach tego typu, ale też od nich nie stronię.
Ta lektura jest czymś w rodzaju powieści kryminalnej, sensacyjnej, przygodowej, ale przede wszystkim mocnej w formie swojego przekazu. Dzieje się dużo i szybko. Jest brutalnie, mafijnie i jak to w takich środowiskach bywa, momentami nieprzewidywalnie.
Moim zdaniem jest to książka typowa dla panów, chociaż wiem, że wiele pań również zaczytuje się w tego typu literaturze.
Głównym wątkiem powieści jest handel ludźmi. Konkretnie dotyczy młodocianych dla celów pedofilskich i z przeznaczeniem na organy dla bogatych terminalnie chorych oraz kobiet w celach oczywiście seksualnych. Walka z tym to jak chodzenie po polu minowym, nigdy nie wiadomo, czy uda się przez nią przejść i pozostać przy życiu.
Ta książka jest z całą pewnością głównie dla miłośników serii o Bondzie. Szybkie akcje, mnóstwo militarnych gadżetów, brutalność, władza i wielkie pieniądze.
Czytając tę lekturę, momentami miałam wrażenie, że to taka trochę bajka dla dorosłych, nie jestem w stanie wyobrazić sobie rzeczywistego wymiaru takich akcji, w których bądź co bądź, zło zawsze przegrywa a dobro wygrywa.
Autorzy w swojej powieści pokazują jak bardzo pieniądze potrafią zaślepić humanitaryzm. Aby się wzbogacić, wielu świadomie podejmuje się czegoś, co jest sprzeczne z naturą człowieka. Zwierzę zabija z głodu, czy w samoobronie, człowiek natomiast skory jest zabić drugiego człowieka dla zysku i wygodnego życia.
Z całą pewnością świat ukazany w powieści jest daleki od świata zwykłego śmiertelnika. Odwaga nie zawsze idzie w parze z rozsądkiem, ale dla potrzeb pokazania środowiska kryminalnego, mafijnego, policyjnego czy szpiegowskiego możemy sobie wyobrazić wiele.
Bardzo obrazowo, pokazany ten obcy wielu ludziom świat powoduje, że czytając o tym czujesz dreszcze strachu i adrenaliny.
Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, pomyślałam, że nie wiem czy chcę zrozumieć o co chodzi w fabule, bo lektura ta zdecydowanie nadaje się dla czytelników o silnych nerwach. Mocna, brutalna, taka typowo męska. Ale zostałam mile zaskoczona, bowiem od pierwszych do ostatnich stron wyraźnie przyciągnęła mnie, a ciekawość nie pozwoliła odłożyć jej na później.
Nagłe zwroty akcji, niby dotyczące jednej sprawy a przy okazji odkrywające kolejne mroczne strony świata przestępczego skupionego na handlu ludźmi prawie cały czas trzymają w napięciu.
Muszę przyznać, że trochę gubiłam się w bohaterach, których tutaj było całkiem sporo. Może gdybym wcześniej przeczytała część pierwszą, czyli ,,Usta mordercy" te osoby byłyby mi bliższe nie tylko osobowościowo.
Ale braki w lepszym rozeznaniu bohaterów z pewnością nadrobiły ciekawe dialogi które również nie są bez znaczenia, ponieważ dzięki dialogom czytelnik lepiej wciąga się w rozmowę, a tutaj takich intrygujących rozmów nie brakuje.
Polecam tę powieść szczególnie czytelnikom preferującym mocne wrażenia w książkach, tutaj z całą pewnością ich nie zabraknie. Ale znajdziemy również odrobinę odskoczni w postaci romansu, a nawet kilku ,,momentów".
Książkę przeczytałam błyskawicznie, (mimo, że nie przepadam za tego typu literaturą) a to świadczy chyba o tym, że nie miałam okazji się przy niej nudzić, a to już jest chyba wystarczająca zachęta, aby sięgnąć po nią.