Okładka książki - Szafirowe kości

Szafirowe kości


Ocena: 5 (1 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Dawno, dawno temu... Podobno w ten sposób rozpoczynają się piękne historie. Czy z tą będzie podobnie? Księżniczka Morgan zostaje przeznaczona młodszemu z książąt zaprzyjaźnionego królestwa. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że księżniczka nienawidzi balów i blichtru, za to kocha śpiew i rozmowy, a jej narzeczony - jest niemową. W państwie krążą plotki: Czy nie nauczył się mówić, odjęto mu język, a może, złożył śluby milczenia? Być może za jego stanem stoi coś innego... coś bardziej mrocznego. W dniu zaręczyn, nic nie idzie po myśli Morgan, jej narzeczony nie zjawia się na balu, a ona trafia na języki dworzan, by w końcu stanąć oko w oko z konsekwencjami wydarzeń sprzed lat. Los splecie ich ścieżki i zmusi do współpracy, by odkryć tajemnice mistycznego artefaktu. Czy niechęć, jaką się darzą uleci, gdy staną naprzeciw siebie, a wzajemna fascynacja przerodzi się w uczucie? Czasami gesty potrafią przekazać więcej niż słowa.

Informacje dodatkowe o Szafirowe kości:

Wydawnictwo: YaNa
Data wydania: 2025-09-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788368419122
Liczba stron: 464
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Szafirowe kości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szafirowe kości - opinie o książce

Szafirowe kości to jedna z najładniej wydanych książek, jakie widziałam. Na moich półkach chyba nie ma ładniejszej książki. Pióro autorki zdążyłam poznać już wcześniej, choć w trochę innej odsłonie i bardzo je polubiłam. A Szafirki utwierdziły mnie tylko w tym przekonaniu.

 

Vincent "milczący książę, gorszy z braci, ujma na królewskim honorze." Książę Srebrnej Krainy. Osoba, z której inni szydzą. Morgan, księżniczka, która jest marionetką w rękach rodziców. Uparta. Chcąca zmienić swój los.

 

Wątek aranżowanego małżeństwa. No przyznam się, że mnie trochę zaskoczył. Bo jednak nie było to takie oklepane. Początkowo małżeństwo było dla nich jedynie przykrym obowiązkiem, ale gdy tylko się poznali ich relacja szybko się zmieniła. I tu właśnie trochę zawiódł mnie wątek hate to love, który początkowo był świetny. Jak dla mnie bohaterowie ciut za szybko się do siebie zbliżyli. Jednak kiedy to już nastąpiło, byłam zadowolona. Morgan zburzyła wewnętrzny spokój Vincenta. Wywróciła jego świat. Stali się sobie bliscy. Każde z nich odnajdywało w drugiej osobie element, którego brakowało w ich życiu. Morgan czuła bezpieczeństwo, a Vincent przestał czuć się osamotniony.

 

Poprowadzenie relacji Vincenta z bratem, Jerkanem, bardzo mi się podobało. Bracia byli sobie bardzo oddani. Nie szczędzili sobie złośliwości i docinek, co tylko wpływało na mój pozytywny odbiór ich więzi.

 

Uważam, że na pochwałę zasługuje też świat, jaki wykreowała autorka. Był ciekawy, nietypowy i dobrze zbudowany. Podobały mi się intrygi królewskich rodzin. Niestety, w Morgan trochę zabrakło mi tej przysłowiowej silnej kobiety. Momentami odnosiłam wrażenie, że ta jej siła pochodziła z lęku.

 

Wiem jedno. Chcę przeczytać ciąg dalszy tej historii. Chcę wiedzieć, co się stanie z królem. Chcę lepiej poznać Jerkana. Polecam?

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy