Najlepszym wojownikiem jest ten, kto potrafi ocenić, z którego starcia wyjdzie zwycięsko, a z którego nie.
Pożoga ogarnęła ziemię. Za armią Manduków zostaje tylko spalona ziemia, ruiny i włóczone przez zwierzęta trupy. Ostatnią bramą do wykrwawiającego się Nipponu jest twierdza Ichizoku Sekai. W oblężonej twierdzy broni się ostatni pan Ducha. Człowiek, do którego Inu musi dołączyć za wszelką cenę.
Pomiędzy Tonodoro a jego strażnikiem stoi jednak nie tylko armia Manduków, ale przede wszystkim - wola Bogów. Bogów, którzy spletli los Ducha z losem niewolnicy Wielkiego Chana, potężnej szamanki. Oboje mają do wypełnienia misję, której jeszcze nie rozumieją. Której kosztów jeszcze nie pojmują. Której wynik zmieni oblicze świata.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2024-07-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
„SZCZERBATA ŚMIERĆ” - pod tym jakże oryginalnym i intrygującym tytułem kryje się najnowsza i zarazem ostatnia odsłona powieściowego cyklu fantasy „Droga samotnego psa”, przedstawiającego niezwykłe losy japońskiego wojownika w czasach średniowiecznego Nipponu. I to właśnie na kartach tej książki wypełni się wszystko to, co wypełnić się musi, by dać początek zupełnie nowej, ale też i znanej już historii. Tytuł ten ukazał się oczywiście nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów.
Nippon znalazł się na krawędzi upadku, gdy oto hordy dzikiej armii Manduków podbijają, palą, niszczą kolejne z osad i miast. Samotny wojownik - Inu, przemierza wyniszczony kraj, poszukując tyleż sensu do dalszego życia i walki, co i wieści o swoim Panu, którego za sprawą bitewnego chaosu musiał porzucić. Los sprawia, że dociera on wraz z kilkoma ocaleńcami do jednej z ostatnich, broniących się twierdz - zamku Ichozoku Sekai. To on stawia opór armii Chana, stając się ostatnią nadzieją na zwycięstwo, ale też i na to, by Nippon mógł przetrwać...
Arkady Saulski odsłania przed nami kolejne chwile życie Inu - wojownika, będącego tzw. Duchem, czyli doskonale walczącym człowiekiem wspomaganym magiczną mocą, którego celem jest służenie kolejnym ze swych Panów. I czyni on to w naprawdę ciekawy sposób, oferując nam tym razem opowieść o obleganiu wielkiej twierdzy przez tysięczną armię mongolskich najeźdźców, wokół to której i w której ma się rozegrać tyleż najważniejszy akt wojny, co i przeznaczenie Inu. I jest to koniec tego cyklu, który wydaje się musiał być dokładnie takim, jakim go tu poznajemy.
Główna oś wydarzeń koncentruje się wokół Inu, ukazując jego samotną podróż, następnie spotkanie z grupą ocalonych cywilów, jak i wreszcie dramatyczne okoliczności dotarcia do Ichozoku Sekai, gdzie rozegra się najważniejsza batalia o przyszłość tego zakątka świata. Jednocześnie autor oferuje nam spojrzenie na losy dwóch innych ważnych postaci z obozu Manduków - pewnej młodej kobiety i ambitnego dowódcy, którzy odegrają niezwykle ważną rolę na tej wojennej, fantastycznej, dramatycznej scenie. To bardzo ciekawa, emocjonująca i trzymająca w wielkim napięciu do samego końca, relacja.
Bardzo ważną kwestią w tej powieści jest to, że ukazuje ona kolejne lata życia i zarazem służby głównego bohatera - Inu. To o tyle istotne, iż jest to z pewnością już zupełnie ktoś inny, kto z jednej strony pozostał wielkim wojownikiem, człowiekiem honoru, maszyną do siania zniszczenia i śmierci..., ale z drugiej i jego dosięga już starość oraz ciężar poniesionych dramatów, z utratą kolejnych swoich Panów, ale też i niespełnioną nigdy miłością, na czele. I jest w tym coś niezwykle poruszającego i zarazem bardzo ludzkiego...
W opowieści tej mamy dwa ważne elementy, których jest tu naprawdę wiele, a być może nawet i najwięcej ze wszystkich dotychczasowych odsłon cyklu - walkę i magię. O ile pierwszy z nich nie może być zaskoczeniem, aczkolwiek barwne i realistyczne sceny oblegania zamku oraz jego obrony przez Inu i jego towarzyszy walki wywierają na nas naprawdę wielkie wrażenie..., o tyle mamy tu bardzo wiele miejsca poświęconego mrocznym czarom, nekromancji, budzeniu do życia najprawdziwszych potworów, co jest ciekawe, klimatyczne i tym samym czyniące tę książkę najbardziej fantastyczną w całościowym ujęciu tej wielotomowej opowieści.
To bardzo dobra książka, która z pewnością zachwyci wszystkich dotychczasowych fanów tej serii i jej niniejszej odsłony w postaci cyklu „Droga samotnego psa”, ale jednocześnie stanowi ona niezwykle naturalną część tej jakże rozbudowanej całości, gdzie coś się kończy, by coś zacząć się mogło. To wartka akcja, barwna przygoda, wielkie emocje, szczypta mroku i garść rubasznego humoru, dopełniona klimatycznymi ilustracjami Pawła Zaręby. I oczywiście szkoda, że to już koniec..., ale gdzieś tam jawi się nadzieja, że być może Arkady Saulski jeszcze kiedyś powróci do literackiej rzeczywistości tego orientalnego Uniwersum fantasy.
Powieść pt. „Szczerbata śmierć” to znakomite fantasy z historią w tle, które zachwyca rozmachem, znajomością japońskiej kultury, niepowtarzalnym klimatem oraz rozrywkową ofertą, jaka pojawia się na 350 stronach tej książki. I w mej ocenie jest to dobre, inteligentne, bardzo poruszające zakończenie tej opowieści, której ciąg dalszy – w jakiejś mierze, możemy lub też zdążyliśmy już poznać, ale to jest już zupełnie inna rzecz… Polecam i gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.
Zdarzyło się niewyobrażalne: na dalekim południu starożytnego, Świętego Kontynentu dzikie plemiona pierwszy raz w historii zjednoczyły się, by...
Koniec wielkiej wojny nie oznacza końca rozlewu krwi. Gdy cichnie bitewny zgiełk dawni towarzysze broni stają się nowymi wrogami, a zemsta sensem istnienia...