Potrzeba nam dziś tylko jednego – odrobiny czułości
Wrażliwość na drugiego, choćby nie wiem jak był inny, choćby nie wiem jak był dziwny, jest właściwie kryterium zbawienia. Jeśli przestaniecie walczyć o relacje z najbliższymi, to będzie coś najgorszego, co możecie w życiu zrobić. Ks. Jan Kaczkowski
Autorytet, powiernik, przyjaciel. Ksiądz, któremu można było zaufać. Rozumiał dramat ludzkiego cierpienia i potrafił na nie odpowiedzieć – czułością. Dziesięć miesięcy przed śmiercią otrzymał z Australii list z prośbą o pomoc od człowieka, którego nie znał. Wybrał się w podróż na drugi koniec świata, choć wszyscy próbowali wybić mu to z głowy.
Dla bohaterów tej książki jego wizyta okazała się przełomowa. Dopiero czułość księdza Jana pozwoliła im po wielu latach udręki pogodzić się z własnym życiem.
Poznaj historie Barbary i Marka. Przekonaj się, jak potężna jest siła bliskości, wrażliwości, życzliwego gestu, uważnego słuchania, autentycznej troski.
Kupując tę książkę, wspierasz Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio założone przez księdza Jana Kaczkowskiego.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2017-10-25
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 208
Język oryginału: polski
Jeżeli ktoś ma trochę oleju w głowie, to musi dojść do wniosku, że Turowicz był jednym z najwybitniejszych Polaków XX wieku. Iluż takich mamy? Można...
Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie. M. Gandhi Najpierw bezkresna zielona tajga, martwe konie na dzikich stepach Mongolii i audiencja u japońskiej...
Przeczytane:2025-09-03, Ocena: 5, Chcę przeczytać, Mam, 2025, 52 książki 2025, Recenzenckie/Autorskie,
Joanna Podsadecka w swojej publikacji pt. ,,Sztuka czułości" pokazuje, jak ważna jest szeroko pojęta uważność i czułość człowieka wobec innych, ale również względem samego siebie.
Tego typu wrażliwość niewątpliwie pomaga dźwigać ciężary codzienności.
Autorka przytacza wypowiedzi nie tylko śp. ks. Jana Kaczkowskiego, z którym miała okazję niejednokrotnie współpracować. W książce tej poznajemy także historie Pani Barbary Borowieckiej, którą życie doświadczyło bardzo mocno na wielu polach, a mimo to nie straciła ona tkwiącego w każdym z nas człowieczeństwa, a ks. Jan swoją postawą skłonił ją do podzielenia się swoją niełatwą opowieścią.
Drugą zaś przytoczoną historią są losy Pana Marka Kuligowskiego, który nie mogąc uporać się żałobą po odejściu ukochanej żony skontaktował się z ks. Janem zapraszając go do Australii.
Wizyta ta doszła do skutku i wpłynęła na życie nie tylko Pani Barbary i Pana Marka, ale również wszystkich tych, którym dane było zetknąć się z ks. Janem, bowiem podczas jego pobytu w Perth i Melbourne miało miejsce sporo spotkań z wiernymi.
Choć jest to pozycja niewielka objętościowo to zawarty w niej przekaz skłania do wielu refleksji oraz wywołuje w czytelniku ogrom różnorodnych emocji. Przytoczone w niej słowa ks. Jana przypominają jak mądrym, a przy tym niezwykle pokornym i wrażliwym na innych był on człowiekiem.
A perypetie Pani Barbary i Pana Marka tchną nadzieją, że nawet największe życiowe ciemności Pan Bóg jest w stanie przemienić w światło także dzięki ludziom stawianym we właściwym czasie na naszej drodze.
Jeśli szukacie wartościowej lektury, w której brak przesadnego patetyzmu, znajdziecie za to bardzo dużo ludzkiej codzienności, która niekiedy bywa niesamowicie trudna, ale ma w sobie również iskierki nadziei to koniecznie sięgnijcie po ,,Sztukę czułości".
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2025/09/w-zyciu-chodzi-o-to-by-byc-najlepsza.html