Nie trzeba być idealnym, żeby znaleźć miłość i poczuć się kochanym.
Filip od lat nie potrafi ubrać w słowa tego, co naprawdę czuje. Przez trudne doświadczenia i brak pewności siebie zacina się, gdy tylko próbuje mówić o tym, co ważne. Mélodie - pełna życia i spontaniczna - ucieka w sport, by poradzić sobie z emocjami po rozwodzie rodziców.
Spotkali się przypadkiem, gdy przyjechała odwiedzić ojca i przy okazji dostała zastępstwo w klubie sportowym. Razem z Filipem mieli spędzić tylko chwilę podczas wspólnych treningów z wesołymi dziewczynkami, ale rozmowy online nadały ich relacji zupełnie nowy bieg.
Czy zdecydują się zostać razem na dłużej mimo kilometrów, które ich dzielą, i lęków, które noszą w sobie każdego dnia?
Ta historia nie jest o fajerwerkach. Jest o czułości, która leczy, i zaufaniu, które znaczy więcej niż tysiąc słów. To opowieść o dwojgu młodych ludzi, którzy uczą się być blisko - nie pomimo swoich słabości, ale razem z nimi.
Ich relacja zostanie wielokrotnie wystawiona na próbę, a każde z nich będzie musiało stawić czoła swoim lękom i dokonać wyboru między prawdą a ucieczką. W którą stronę pójdą? Czy miłość okaże się silniejsza niż nawet największy ból i strach?
Kontynuacja powieści Drunken Sailor - tym razem jednak poznajemy historię Mélodie, córki Brunona, który stara się odnaleźć w roli ojca dorastającej dziewczyny i wspiera Filipa, choć trudno mu zaakceptować, że jego córka się zakochała.
Bohaterowie wracają w innych rolach - dojrzalsi i jeszcze bardziej urzekający. Nie zabraknie humoru niesfornego Stefana, dobrego jedzenia, wyprawy jachtem po Chorwacji i radosnego spaniela, który wniesie odrobinę magii. Shape of Me to historia o uczuciach i emocjach, które nie muszą krzyczeć, by zostać w sercu na długo.
Poruszająca, inspirująca i unikatowa. O odkrywaniu własnej tożsamości i akceptacji siebie. Prowadząca po głębokich odcieniach świadomości. Autorka z pewną subtelnością ukazuje, jak istotne jest to, by być sobą i otaczać się miłością. Chcesz poruszyć w sobie wszystko, co ukryte? Czas sięgnąć po tę powieść. To książka, która na długo zapada w pamięć. Polecam!
Patrycja Wójtowicz, @popisana_strona
Nie trzeba być idealnym, by odnaleźć miłość, która jest jak latarnia w czasie sztormu i okazuje się silniejsza niż strach. Zanurz się w tej historii. Polecam.
Ewa Polińska, @ewela_czyta
Przeszłość, która nie pozwala o sobie zapomnieć, kontra miłość, która pokazuje, że razem można pokonać największe lęki, oraz ludzie, którzy potrafią zobaczyć w człowieku więcej niż on sam. Jeśli kochasz mądre comfort booki ukazujące prawdziwe życie, w którym wyznacznikiem szczęścia nie są wielkie rzeczy, tylko małe gesty, spokój ducha i ludzie wokół - to ta książka jest dla Ciebie.
Edyta Stachelek, @mama_wojtka_czyta
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2025-10-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 326
"The Shape of Me" jest kontynuacją "Drunken Sailor", jednakże oba tytuły mozna czytać niezależnie od siebie. Tym razem poznajemy historię Mélodie, córki Brunona.
Tym znanym już nam bohaterom z poprzedniej części Asia Balicka przydzieliła role rodziców. Są dojrzalsi, zmienli się. Czy zatem sprawdzą się jako rodzice?
Podobało mi się to, w jaki sposób autorka ukazała, jak Brunon starał się odnaleźć w roli ojca dorastającej dziewczyny. I choć trudno mu było zaakceptować, że jego córka się zakochała, to wspierał Filipa.
"Zwykle jednak bardziej boimy się, że coś jest nowe, a nie że sobie nie poradzimy."
Mamy tu motyw pierwszej miłości. Relacja, jaka połączyła Mélodie Filipa wzrastała ze strachu przed bliskością, przez pryzmat lęków i niepewności. Para zmuszona była zmierzyć się z atakami paniki, stresem pourazowym, różnymi traumami, ze słabościami, niskim poczuciem wartości. Musieli nauczyć się, że prawdziwa miłość to zaufanie, zrozumienie, akceptacja, drobne gesty, które czasem znaczą więcej niż słowa. Oczywiście równie istotna jest szczera rozmowa. Urzekła mnie ich relacja, bo kwestia fizyczności znalazła się na drugim planie. Choć trzeba wspomnieć, iż jest subtelna i delikatna. Nadrzędna okazała się tu warstwa emocjonalna i psychologiczna.
"Nie potrzeba być idealnym, żeby znaleźć miłość i poczuć się kochanym."
Autorka pokazała również, jak pomocne w walce z traumą mogą być zwierzęta (w tym przypadku psy), pasja i sport. Równie ważne jest zrozumienie, że wizyta u psychologa to nic strasznego ani wstydliwego.
Akcja książki jest żywa, momentami ma się wrażenie, że zbyt szybka. Niektóre wątki mogłyby zostać szerzej rozwinięte, co znacząco podniosłoby i tak już wysoką wartość tej historii.
"The Shape of Me" to pełna ciepła, wzruszeń, trudnych emocji i inspiracji historia o czułości, zaufaniu oraz sile, którą każdy z nas nosi w sobie, tylko musi ją odkryć. To opowieść o tym, że przy właściwych ludziach wszystko wskakuje na właściwe miejsce. To książka o miłości młodzieńczej, a jednak tak dojrzałej. O tym, że nikt z nas wcale nie musi być idealnym, by zasługiwać na miłość.
Filip nie ma szczęścia w uczuciach. Znajomość z Blanką opiera się tylko na jednym. Dziewczyna każdą sytuację próbuje sprowadzać do cielesności. Filip jednak ma opory i nie wszystko idzie tak, jak powinno. Jego pewność siebie jest bardzo słaba, wręcz nijaka. Nawet słowa przychodzą mu z trudnością w kontakcie z drugą osobą. Wszystko zmienia się w momencie, gdzie poznaje M?lodie - młodziutką i pełną życia dziewczynę, dla której sport jest ucieczka przed problemami.
Te kilka dni treningów i spotkań tej dwójki zmieni wszystko, chociaż żadne z nich jeszcze nie jest tego świadome...
,,Nie potrzeba być idealnym, żeby znaleźć miłość i poczuć się kochanym."
Ta historia ma w sobie ukryte piękno. Przede wszystkim Autorka pokazała tutaj, że prawdziwa miłość to nie same fajerwerki. W tej historii liczą się drobne gesty, które mówią wiele same za siebie. I uczucie, które daje siłę, kiedy człowiek sam w siebie wątpi. I właśnie przez to ,,The shape of ME" stała się historią autentyczną, z którą, z pewnością wielu z nas może się w jakiś sposób utożsamić.
W prawdziwej miłości obok uczucia stoi również bezpieczeństwo i akceptacja drugiego człowieka. Nie każdy potrafi dać całego siebie drugiej osobie, a w innych przypadkach wymaga to czasu, bo nic nie dzieje się od razu. Uczucia zazwyczaj rodzą się powoli, jak zasiane w ziemi ziarenko - kiełkują, puszczają korzenie, a dopiero na końcu rozkwitają największym i najprawdziwszym pięknem. I tak właśnie było w tej historii.
Autorka w prostych słowach opowiedziała historię Filipa i M?lodie, jednocześnie poruszając przy tym masę problemów z gatunku tych cięższych. Ataki paniki, stres pourazowy, różne traumy to tylko wierzchołek góry lodowej problemów, z jakimi mierzą się w mniejszym lub większym stopniu bohaterowie tej opowieści. Asia Balicka w ,,The shape od ME" zawarła wiele emocji, które poruszą nawet czytelnika, który z pozoru twardy jest jak skała, a to wszystko dzięki prawdziwości słów, jakimi się ona posługuje.
Ta książka jest kontynuacja ,,Drunken Sailor", której niestety nie miałam okazji czytać (ale nadrobię, obiecuję!). I nie sprawiło mi to jakiejś ogromnej przeszkody, ale wiadomo, że serię jednak najlepiej czytać w odpowiedniej kolejności. ? Jestem zauroczona lekkim stylem Autorki, który mimo to jest naładowany przeróżnymi uczuciami. Ta książka jest idealną pozycją na obecną porę roku. Pod kocykiem, z herbatką, w ciszy. Można z nią spędzić miły czas obserwującą rozwijające się młode uczucie, które dojrzewa z każdą chwilą, a oprócz tego przez poruszone tematy Pani Asia daje czytelnikowi do myślenia i skłania do życiowych refleksji. Doceniam takie historie, bardzo! ?
Kiedy jeden rejs jachtem i herbata z miodem zmieniają wszystko… Alissa przeżywa traumę po trudnym rozstaniu i buduje mur wokół swojego serca. Zmagając...
Życie może rozkwitnąć na nowo nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko stracone. Stella po śmierci męża nie wierzy, że może jeszcze poczuć się szczęśliwa...
Przeczytane:2025-11-08, Ocena: 6, Przeczytałam,
💚„The Shape of Me” to powieść o prawdziwym uczuciu,które pojawia się nagle.Trudno się o nim mówi,gdy czuć to pierwszy raz w życiu. Uczuciu uczącym dotyku,zaufania i akceptacji drugiej osoby taką jaką jest.Nie zmusza do niczego,rozumie i potrafi czekać,aby być gotowym.
💚Czytelnik jest obserwatorem miłości,która wcale nie jest prosta.Nie pojawia się nagle,by chwycić ją odrazu i cieszyć z niej.Ona jest czysta,spokojna i rozważna,a to gwarantuje szansę na stworzenie miłości na długo,by odnaleźć siebie i swoją osobowość z rozumiejącą nas osobą.
💚Powieść ukazuje skutki rozpadu małżeństwa i radzenia dziecka z daleka od jednego z rodziców.To także bolesna rzeczywistość po stracie bliskiej i bezpowrotnej stracie niosącej ze sobą konsekwencje. Jest obrazem pięknej relacji homoseksualnej pokazującą,że można zaakceptować bliskie osoby bez oceniania. Jest także nadużyciem ze strony partnerki,która bierze a nie pyta.
💚„The Shape of Me” jest uczącą historią o relacji młodych osób,którzy najpierw uczą się siebie,poznają a później podejmują dorosłe decyzje.Ich relacja jest warta naśladowania,bo bohaterowie z dorosłością podchodzą do ważnych spraw.
💚Cudowna powieść,która na długo zostanie w mojej pamięci.Wszystko dzięki bohaterom potrafiącym szczerze rozmawiać.Mimo potknięć nie uciekają i potrafią rozmawiać.Polubiłam się z Melodie i Filipem,bo oni kochają siebie takimi jacy są.
💚Czytajcie kochani-ja ogromnie polecam📖