Dla Aspen Barlow i jej małej córeczki to miał być nowy start. Zamieszkała w niewielkim miasteczku, gdzie mogłaby ukryć Cady, aby nie dosięgły jej konsekwencje złowrogiej groźby. W tym miejscu jej córeczka mogłaby być bezpieczna.
Kobieta się nie spodziewa, że w nowym mieście pozna kogoś takiego jak Roan Hartley.
Gburowaty i ponury mężczyzna pomaga jej ocalić rannego jelenia w samym środku śnieżycy. Wkrótce Roan, nadal nieprzyjemny i zimny, zaczyna pojawiać się w jej domu. Candy potrafi zmiękczyć serce nawet tak nieprzyjemnej osoby jak on i z czasem na jego twarzy coraz częściej pojawiają się uśmiechy skierowane do dziewczynki i tym bardziej cenne dla Aspen.
Kiedy przeszłość w końcu odnajduje kobietę, Hartley zrobi wszystko, aby ona i jej córka były bezpieczne, nawet jeżeli oznacza to spędzanie każdej nocy na starej kanapie.
Kiedy dni zmieniają się w tygodnie, dotyk mężczyzny rozpala ogień w sercu Aspen. Lecz istnieje ktoś, kto nie chce, żeby kobieta znalazła szczęście. Właściwie on nie chce, żeby w ogóle żyła.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2025-04-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Shadows of You
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Gurgul
Powiedzieć, że uwielbiam twórczość Catherine Cowles to jak nic nie powiedzieć. Jej seria ,,Lost & Found" to bez wątpienia jeden z moich ulubionych cykli, który skradł moje serce już za sprawą pierwszego tomu. Jednak odnoszę wrażenie, że z każdą kolejną przeczytaną częścią moja miłość do mieszkańców Cedar Ridge wzrasta. Czy zatem historia najbardziej tajemniczego członka rodziny Hartley również przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Roan Hartley to mężczyzna, który na co dzień wzbudza dość negatywne emocje. Jest gburowaty, ponury i nawet jego rodzina ma problem z tym, żeby sprawić, by na jego twarzy, chociaż na chwilę zagościł uśmiech. Jednak w zasadzie nikogo to tak naprawdę nie dziwi, ponieważ przed laty Roan został oskarżony o coś, czego nie zrobił, a jego bliscy wzięli za pewnik to, że jego wycofanie jest spowodowane właśnie tamtymi wydarzeniami. Jednak nie wiedzą, że mężczyzna od lat coś przed nimi ukrywa. Natomiast Aspen Barlow to kobieta, która pewnego dnia pojawiła się w Cedar Ridge wraz ze swoją córką Cady. Na co dzień pracuje w lokalnej kawiarni, ale w swoim wolnym czasie zajmuje się zwierzętami, które zostały przez nią przygarnięte z rozmaitych przyczyn. I właśnie za sprawą kolejnego zwierzęcia, a konkretnie pewnej rannej sarny los postanowił przeciąć jej drogę z drogą Roana. Czy z ich spotkania wyniknie coś więcej? Aby się tego dowiedzieć, koniecznie sięgnijcie po ,,Twoje cienie", czyli czwartą odsłonę serii ,,Lost & Found".
Muszę przyznać, że jak do tej pory była to zdecydowanie najlepsza część cyklu, ponieważ została dopracowana z dbałością o najmniejszy szczegół. Osoby, które czytały poprzednie tomy, doskonale wiedzą, że autorka za każdym razem łączy wątek romantyczny z wątkiem kryminalnym. I w mojej ocenie to właśnie ten zawarty w ,,Twoich cieniach" był najlepszy pod względem ostatecznego rozwiązania. Niestety muszę przyznać, że autorka uśpiła moją żyłę detektywa, przez co nie udało mi się odkryć prawdy przed tym, jak została podana na tacy, dlatego też potrzebowałam chwili i malutkiej przerwy w czytaniu, aby pogodzić się z porażką w tej materii.
Nie da się także ukryć, że wątek romantyczny również został w tej części poprowadzony lepiej niż w poprzednich tomach. Oczywiście uwielbiam wszystkie części i uważam, że każda z tych historii była na swój sposób wyjątkowa, jednak w tej należącej do Roana i Aspen było coś głębszego. Coś, co poruszyło mnie dogłębnie i pozwoliło uwierzyć w to, że ich historia nie jest tylko zwykłą fikcją literacką. Dlatego, jeżeli lubicie przejmujące historie, w których główną rolę odgrywa wewnętrzna przemiana bohaterów, myślę, że będzie to idealna lektura również dla was.
Chociaż myślę, że to właśnie ten tom zostanie moim numerem jeden całej serii, z niecierpliwością czekam na historię Lawsona Hartleya. Kto wie, może autorce po raz kolejny uda się mnie czymś zaskoczyć?
Pewnej nocy niemal pozbawiono życia Wren Williams, a to, co jej pozostało, było już tylko ruiną. Dziewczyna straciła wszystko, co kochała, w tym także...
Przeczytane:2025-06-09, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Wydawnictwo NieZwykłe,
"Każdy potrzebuje miejsca, gdzie może przynależeć i czuć się bezpiecznie".
"Kiedy wpuszczało się ludzi do swojego życia, chcieli wiedzieć coś na twój temat. Poznać twoją przeszłość. Wiedzieć, kim jesteś naprawdę".
Kocham kocham kocham 💜💜💜 z książki na książkę cykl Lost & Found chłonę coraz mocniej, niczym gąbka wodę i z każdą kolejną książką uzależniam się coraz mocniej od klimatu jaki autorka stworzyła w tych powieściach 😍 powiedzieć po prostu, że świetnie się bawiłam to tak jakby nie powiedzieć nic. Czułam się niemalże niczym jeden z uczestników rozgrywanej w książce akcji mogąc obserwować z boku zmagania innych. Przede wszystkim to czym zostałam "kupiona" najbardziej to małomiasteczkowy, górski klimat oraz sceneria z nim związana a także relacja bohaterów oddająca w perfekcyjny sposób przeciwieństwo grumpy&sunshine. On typowy mruk, gbur i odludek, ona zaś otwarta na innych, ciepła, empatyczna i w każdej chwili służąca pomocą kobieta, obarczona (zresztą tak samo jak i on) bagażem przykrych doświadczeń, które wywarły wpływ na całym życiu każdego z nich. Z jednej strony wydawać by się mogło, że dzieli ich przepaść, z drugiej zaś, połączą dramatyczne doświadczenia dzięki, którym będą w stanie się zrozumieć jak nikt inny. Z czasem początkowa niechęć do tej drugiej osoby i chęć unikania jej jak ognia zapoczątkuje piękną przyjaźń... Ale czy aby tylko tyle? 🤔
"Ogarnęło mnie przyjemne ciepło na myśl, że tak się właśnie funkcjonowało w rodzinie. Ludzie robili dla siebie nawzajem coś miłego, pomagali sobie i nie oczekiwali niczego w zamian".
Catherine Cowles stworzyła kolejną wspaniałą powieść w której do czynienia będziemy mieć z piękną relacją rodzinną opartą na miłości, zaufaniu, wzajemnym dbaniu o siebie i chęci niesienia pomocy, ale także jak i w poprzednich książkach znajdzie się wątek kryminalny oraz pewne tajemnice. Relacja bohaterów w wyraźnie pokazany sposób będzie przechodzić wyraźną metamorfozę tak samo jak i główny bohater, który od początku cyklu książek pokazany był jako osoba stroniąca od jakiegokolwiek życia towarzyskiego i trzymająca się na uboczu. A jak mowa o bohaterach koniecznie trzeba też wspomnieć o pewnej bardzo rezolutnej dziewczynce, która potrafiła oczarować czytelnika już od pierwszej chwili, gdy zostaje mu przedstawiona 😍
Moim zdaniem po ten cykl powinni sięgnąć wszyscy czytelnicy ceniący sobie romanse z małomiasteczkowym, górskim klimatem, bohaterami typu grumpy-sunshine, wątkami kryminalnymi, slow burnem oraz tajemnicami a także lubiący motyw samotnego rodzica 🥰 jak dla mnie #musthave #mustread