W pensjonacie Uroczysko wszystko jest możliwe!
Czwarty tom ukochanej przez czytelniczki serii ,,Uroczysko" autorstwa mistrzyni powieści obyczajowych, Magdaleny Kordel.
Znów ktoś w Malowniczem szuka schronienia, oddechu i nowego początku. Tym razem to młoda doktorantka z Warszawy, archeolożka, Róża Winiarska. Przyjeżdża do babci - musi złapać dystans do swoich problemów. Gdy patrzy się z perspektywy uroczego miasteczka u podnóża Sudetów, wszystko wygląda inaczej. Zwłaszcza, że zamiast zajmować się zamartwianiem, trzeba stoczyć walkę z deweloperem w obronie starej kapliczki św. Antoniego, porozplątywać rodzinne sekrety i zaskarbić sobie przychylność mieszkańców. Jeśli lubicie szczęśliwe zakończenia, wpadnijcie do Malowniczego! Tam w kawiarni Piąte Koło czeka pyszny deser, a z kapliczki na rozstaju dróg czuwa nad wszystkim troskliwy święty.
"Uroczysko" to seria życiowych powieści pełnych emocji, humoru i ciepła, która przypomina, że niezależnie od trudnych doświadczeń, można odnaleźć szczęście. Historie pisane przez Magdalenę Kordel z niezwykłą mocą zarażają pogodą ducha!
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2025-10-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
“Bo przecież każdy wie, że w życiu najważniejsze jest robić to, co się kocha.
Czwarty tom cyklu „Uroczysko” ponownie przenosi nas do pensjonatu Malownicze – miejsca, do którego wraca się z przyjemnością, jak do domu pachnącego kawą i spokojem. Tym razem na pierwszy plan wysuwa się Róża, młoda doktorantka z Warszawy, która przyjeżdża do ukochanej babci, by złapać oddech, odnaleźć równowagę i z dystansu spojrzeć na swoje życie. Planowany krótki pobyt zamienia się w coś znacznie głębszego – w początek przemiany, której sama Róża się nie spodziewała. Mieszkańcy miasteczka z typowym dla siebie zapałem wciągają ją w codzienne sprawy i troski, otaczając serdecznością i ciepłem.
Magdalena Kordel potrafi w sposób niezwykle lekki, a jednocześnie przenikliwy, opowiedzieć o życiu, w którym radość przeplata się ze smutkiem, a codzienność bohaterów staje się zwierciadłem naszych własnych doświadczeń. Akcja toczy się naturalnym rytmem, nigdzie się nie spieszy, pozwalając nam wtopić się w świat małego miasteczka i jego mieszkańców. Dialogi są błyskotliwe, pełne ciepłego humoru i wdzięku, a słowne potyczki bohaterów nieraz wywołują szczery uśmiech. Postacie są swojskie, prawdziwe, zwyczajnie ludzcy – tacy, jakich spotykamy każdego dnia. Z sympatią towarzyszyłam Róży, kibicując jej z całego serca i wierząc, że odnajdzie to, czego szuka. Choć w tej części zabrakło mi nieco Majki i wyjątkowej atmosfery, którą wokół siebie roztaczała, Róża ma w sobie coś równie ujmującego – jest spokojna, poukładana, a przy tym silna.
Klimatyczna historia o tym, że po każdym trudnym doświadczeniu można podnieść się z uśmiechem i uwierzyć w nowe początki. Choć ta część jest spokojniejsza, wciąż bije z niej wiara w ludzi. Autorka z czułością i realizmem pokazuje życie mieszkańców miasteczka – ich zmagania z rzeczywistością, walkę o zachowanie kapliczki św. Antoniego, ich drobne, lecz ważne codzienne gesty. To także piękne przypomnienie, że warto zatrzymać się w biegu, spojrzeć na siebie z dystansu i zadać sobie pytanie, czy na pewno idziemy we właściwą stronę.
Ciepła, napisana z humorem i sercem opowieść o poszukiwaniu siebie, o potrzebie ciszy i o małych, codziennych pięknych chwilach. Gorąco polecam całą serię. Tatiasza i jej książki :)
,,Babcie tak mają, że opowiadają swoim wnuczkom przeróżne historie. Ale nie trzeba w nie tak bezkrytycznie wierzyć. W baśniach najważniejszy jest morał, a nie postacie, które nie żyją naprawdę."
Nie ukrywam, że najbardziej w tej książce zaciekawił mnie temat zbieranych ziół, gdyż sama to robię i wiem, że potrafią zadziałać niczym najlepszy antybiotyk, tylko należy dobrać odpowiednie proporcje. Co do lektury, to cała seria skradła moje serce. Postacie nadal opowiadają historię miasteczka Malowniczem, gdzie kolejny przybysz odwiedził ich skromne progi. To tutaj ujrzymy jak z delikatnej pasji odkrywania niemożliwego, ktoś stał się archeologiem. Niby wydawać by się mogło, że tam nie ma pośpiechu, jednak presja potrafi być na tyle wielka, że kobieta zapragnęła kolejny raz znaleźć się w objęciach babci. Jak to wiadomo, świat kiedy jest się dzieckiem, potrafi nas bardzo ciekawić, a czasami na tyle, że jako dorośli ludzie wciąż o nim pamiętamy. W ten sposób stara kapliczka zajaśni tajemnicą, a przybyszka z dawnych lat zapragnie poznać jej sekrety. Tylko co na to mieszkańcy? Czy pozwolą sobie tak bezkarnie plądrować niemal swoje mienie?
To najkrótsza książka z serii, lecz nie da się powiedzieć, że mniej dobra. Każdy czterech tomów jest jakby podróżą do miejsca o którym wiedzą tylko postacie. My nieśmiało do niego zaglądamy, a ono dzieli się z nami swoimi sekretami. Tak jak każda osoba w naszym życiu jest po coś, tak i tutaj nawet mali ludzie mają swoje trzy grosze do wtrącenia. Cytat o babci jest jak najbardziej prawdziwy, a przynajmniej ja będę taką babcią, która będzie się starała zwrócić na siebie uwagę i pokazać, że magia istnieje, tylko wpierw należy w nią uwierzyć. Pośród życia codziennego, gdzie szybko może zgasnąć, dobrze jest w coś wierzyć. W coś, co wywoła uśmiech na naszej twarzy, choć diabeł z książki niekoniecznie był taką pozytywną osobą. Za jego plecami stał czas na zbieranie leków z bożej apteki i chwili wyłącznie poświęconej sobie. Według opowieści, wszystko co się kończy tak naprawdę ma dopiero swój nowy początek. Czy wy też tak uważacie?
PS. Czytajcie tomy po kolei:-)
"Okno z widokiem" Magdaleny Kordel to ciepła i pełna humoru opowieść, która przenosiosła mnie do malowniczej sudeckiej miejscowości, gdzie wspomnienia mieszają się z teraźniejszością, a proste historie stają się źródłem radości 😊
Główna bohaterka Róża, jest archeologiem, która po przykrych doświadczeniach na uczelni wraca do ukochanej babci Matyldy do miasteczka Malownicze. Jej planowany spokojny wypoczynek zamienia się w pełną przygód misję. Musi pomóc mieszkańcom ocalić miejscową kapliczkę św. Antoniego przed zburzeniem przez bezdusznego inwestora. Z pomocą przychodzą jej barwni mieszkańcy, proboszcz o zadatkach na agenta, nieco roztargniony profesor archeologii i grupa studentów. W tle, oprócz walki z inwestorem, przewijają się wątki sensacyjne, takie jak kradzież ikon, a także rodzinne tajemnice i… odrobina miłości.
Magdalena Kordel stworzyła postaci, do których trudno nie pałać sympatią. Babcia Matylda i Julek to para, która udowadnia, że na miłość nigdy nie jest za późno ❤️Swoją życiową mądrością, ale i młodzieńczą przekorą, potrafią rozbawić i wzruszyć. Róża jako główna bohaterka jest sympatyczna, chociaż momentami ma "pstro w głowie". Jej determinacja w walce o kapliczkę i szczere rozmowy z proboszczem to jedne z przyjemniejszych fragmentów lektury. Proboszcz to postać daleka od stereotypu. Ma poczucie humoru i potrafi działać jak prawdziwy strateg, co bywa źródłem doskonałych, lekko ironicznych dialogów.
Dlaczego warto przeczytać tę książkę?
"Okno z widokiem" to przede wszystkim książka, która rozwesela i relaksuje 😌 Jest jak klucz do domu, "w którym zawsze pachnie ciastem, świeżo parzoną kawą i wspomnieniami". Lekkie czytadło z głębią. Chociaż powieść nie należy do wymagających lektur, porusza uniwersalne tematy, takie jak znaczenie rodziny, przyjaźń, powrót do korzeni i walka o to, co w życiu ważne. Pokazuje, że "świat nie zawsze trzeba zmieniać, a czasem wystarczy na niego inaczej spojrzeć". Wartka akcja i humor. Fabuła pełna jest zabawnych sytuacji i niespodziewanych zwrotów akcji, które sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem i z uśmiechem na twarzy. Magia codzienności. Autorka z czułością pochyla się nad drobiazgami i potrafi wydobyć magię z pozornie zwykłego, małomiasteczkowego życia.
"Okno z widokiem" to idealna propozycja, gdy chcesz odpocząć, zapomnieć o codziennym zgiełku i poczuć się, jakbyś odwiedzała kogoś bliskiego 🍵 To książka, która "jest ciepła jak światło w oknie późnym wieczorem – zapraszająca, kojąca"
Moja ocena: 8/10 🌟
Czy polecam? Zdecydowanie tak! Szczególnie jeśli szukasz lekkiej, ale mądrej opowieści, która poprawia humor i napełnia optymizmem. To świetna propozycja na jesienne wieczory pod kocem 😊
BRUNETTE BOOKS
,,Okno z widokiem" to czwarty tom serii Uroczysko. Autorka po raz kolejny zabrała mnie do małego miasteczka Malowniczym, do którego tym razem przyjeżdża doktorantka z Warszawy, Róża Winiarska. Kobieta pragnie odpocząć od codziennych trosk i złapać nieco dystansu. I zamiast myśleć o swoich zmartwieniach stacza walkę z deweloperem o starą kapliczkę Świętego Antoniego.
Jak zawsze autorka w sposób lekki i zabawny przedstawia życie bohaterów i ich troski. Ich zmartwienia to zmartwienia każdego z nas. Dlatego też seria ta jest wspaniałą lekturą dla każdego, kto lubi powieści obyczajowe.
,,Okno z widokiem" to bardzo klimatyczna książka, w której mieszkańcy małej miejscowości są mili i przyjaźni. To dzięki nim powieść jest ciepła, a czytelnik czuje odprężenie podczas lektury. Nie zabraknie tutaj jednak postaci, które dodadzą nieco charakteru tej powieści. Jest do deweloper, który naciska na zburzenie kapliczki.
Powieść ma nieco również klimat nostalgii. Opowiada o przemijaniu, o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Ale posiada przesłanie, że niezależnie od tego jak jest ciężko w życiu, można zacząć od nowa.
Dużym plusem tej książki są również opisy przyrody, które uspakajają i dają odprężenie w trakcie lektury.
Gdzieś u podnóża Sudetów, w Malowniczem, jest pensjonat Uroczysko. Jego nowa właścicielka Majka na dobre zadomowiła się w miasteczku. To miejsce ma dla...
Okno z widokiem to powieść pełna zagadek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, przez wiele lat skrywane sekrety...
Przeczytane:2025-11-16,
To, że jestem fanką książek Magdaleny Kordel, to już wiadomo, bo wspominam o tym za każdym razem, kiedy piszę o jej książkach. Poznanie serii Uroczysko to była czysta przyjemność i świetna zabawa. Może zdarzały się rzeczy, które odrobinkę mnie irytowały, ale to dosłownie niuanse, o których nie chcę wspominać, bo byłoby to nie w porządku wobec tej całej reszty, która mnie zachwyciła. Dziś na tapet biorę dwie ostatnie części cyklu.
✨️Kto pokocha?
Lubisz polską literaturę obyczajową? Lubisz ciepłe, małomiasteczkowe historie? Lubisz subtelny humor i barwne postaci? To polubisz, a może właśnie nawet pokochasz te książki. To historie o ludziach, którzy szukają ukojenia i doświadczają przemian, którzy swoje miejsce odnajdują w malowniczym Malowniczym, którzy za każdym razem wnoszą coś nowego do kolejnej powieści.
✨️Za co pokochasz?
Te książki mają w sobie spokój, który udziela się czytelnikowi. Oczywiście dużo się w nich dzieje, a to, co rusz ktoś wpada w kłopoty, a ktoś coś źle zrozumiał, a to trzeba wyjaśnić, to co zostało zamotane. Magdalena Kordel stworzyła serdeczną, pełną ciepła atmosferę, a historie, które przelała na papier mimo swojej lekkości, często dotykają poważnych, życiowych spraw.
✨️Czy ja pokochałam?
Tak, no w końcu jestem fanką, prawda? Ta seria jest taką solidną dawką przytulności, fajnego humoru i komfortu. A tego miałam pod dostatkiem podczas lektur. Moją ulubioną częścią tej serii jest "Wino z Malwiną" - były majkowe szaleństwa, majkowe pomysły i majkowe pakowanie się w tarapaty. A wraz z nowymi problemami, pojawiły się też nowe uczucia. Ale polecam Wam całą serię — jeżeli tylko lubisz obyczajówki, to myślę, że odnajdziesz się w Uroczysku i Malowniczym. Autorka potrafi pięknie malować słowem, nadając swoim powieściom uroku, dynamiki i magii.
✨️Czy polecam?
Tak! Po pierwsze to świetne historie, a po drugie są przepięknie wydane (barwione brzegi po złożeniu wszystkich czterech części tworzą wizerunek pensjonatu prowadzonego przez Majkę, więc gratka dla wszystkich okładkowych i brzegowych srok).
✨️O czym jest?
Do Malowniczego przyjeżdża Róża Winiarska, młoda archeolożka szukająca oddechu od własnych problemów. Jednak spokój szybko ustępuje miejsca działaniu – trzeba walczyć o starą kapliczkę, odkrywać rodzinne tajemnice i budować relacje z mieszkańcami.