Okładka książki - W mrokach Luizjany (Tom 1). Wilcze ślady

W mrokach Luizjany (Tom 1). Wilcze ślady


Ocena: 4.25 (4 głosów)

Czy zbudowany na kruchych fundamentach pokój zostaniez burzony przez przebudzenie przerażającej mocy?

Dramatyczne okoliczności zmuszają Neve Cavendish do powrotu do rodzinnego domu w Nowym Orleanie. Jej siostra bliźniaczka Faye została zaatakowana i zapadła w śpiączkę. Napastnik posłużył się czarną magią. Ponieważ Neve jest prywatną detektywką, ma nadzieję, że uda się jej wyjaśnić okoliczności ataku i pomóc siostrze. Niechętnie wraca więc do Luizjany, gdzie czeka ją konfrontacja z matką - przywódczynią sabatu czarownic, z którą zerwała kontakt kilka lat temu.

Na miejscu Neve dowiaduje się, że jej siostra została zmuszona przez matkę do zaręczyn z Ianem Beckettem, alfą miejscowej sfory wilkołaków. Aranżowany związek ma zapewnić sabatowi bezpieczeństwo, ale Faye i jej narzeczony nie mieli nawet okazji się poznać. Matka Neve obawia się, że Beckett nie zechce się angażować w niewyjaśniony konflikt i zerwie zaręczyny, gdy dowie się o ataku na Faye. Neve godzi się więc udawać bliźniaczkę przed wilkołakiem. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy Beckett zaczyna nalegać na zapewnienie narzeczonej bezpieczeństwa w swojej posiadłości, a napastnik powraca, by dokończyć dzieło...

Ta historia jest naprawdę SPICY. Sugerowany wiek: 16+

Informacje dodatkowe o W mrokach Luizjany (Tom 1). Wilcze ślady:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383215877
Liczba stron: 424

więcej

Kup książkę W mrokach Luizjany (Tom 1). Wilcze ślady

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W mrokach Luizjany (Tom 1). Wilcze ślady - opinie o książce

Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-07-27, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Odkąd po raz pierwszy usłyszałam o tej serii, chodziła ona za mną nieustannie, już nawet zaczęłam ją czytać na Legimi, ale przez brak czasu zrezygnowałam z platformy i tym samym z lektury tej serii, no ale kiedy udało mi się w końcu zdobyć te książki, nie czekały one długo na swoją kolej. Pierwszy tom poszedł za jednym zamachem, a czytałam go niemal do północy, bo nie potrafiłam się oderwać. Romantasy w pełnym tego słowa znaczeniu.

Neve otrzymuje wiadomość o ataku na jej bliźniaczkę, matka wzywa ją do siebie, przez co dziewczyna myśli, że ma pomóc w odnalezieniu sprawcy, w końcu jest prywatnym detektywem. Na miejscu jednak okazuje się, że matka ma wobec niej inne plany, ma udawać swoją siostrę przed jej narzeczonym, tak by ten nie zorientował się co się wydarzyło. Ian z miejsca wszystkich zaskakuje bo dotychczas nie interesował się zbytnio narzeczoną, a teraz sam osobiście chce zająć się sprawami jej bezpieczeństwa i zabrać do siebie.

Jak ktoś, podobnie jak ja ma fioła na punkcie wilkołaków to większością wydarzeń czy zwrotów akcji nie będzie zaskoczony, ba nawet nieco sfrustrowany postawą główniej bohaterki, że jest taka niedomyślna. Autorka w fabule zastosowała chyba wszystkie charakterystyczne elementy związane z wilkołakami, także jestem usatysfakcjonowana, choć z opinii, które czytałam na temat tej książki spodziewałam się większej liczby scen erotycznych, jak dla mnie i biorąc pod uwagę wilkołaki jest ich stanowczo za mało, ale jak na oznakowanie wiekowe 16+ jest ich wystarczająco, za to poziom spicy uznaję za wysoki. Druga strona to czarownice, dawno nie czytałam o połączeniu w parę wilkołaka z czarownicą nie mniej bardzo mi się to połączenie podobała, choć Neve nie raz mnie irytowała swoją naiwnością i nieświadomością świata, w którym żyje, ale poznając ją lepiej można zrozumieć dlaczego nie ma tak elementarnej wiedzy.

Autorka zastosowała tutaj fajne motywy aranżowane małżeństwo, zamiana miejsc, kłamstwa, tajemnice, intrygi, waśnie rodzinne, pojawia się spora dawka magii, a jakby komuś jeszcze było mało pojawiają się też mroczne cienie, demony, czarnoksiężnik, ukryte motywy, zemsta itp. Dzieje się tutaj sporo, akcja jest wartka i dynamiczna, nie ma czasu na nudę, a zabawa jest naprawdę przednia. Ja osobiście wyczekiwałam chwili kiedy te wszystkie kłamstewka wyjdą na jaw, kiedy ta bańka pękła było po prostu epicko, także dawką dramaturgii jestem również usatysfakcjonowana.

Książka mi się podobała, to lektura która moim zdaniem idealnie wpisuje się w definicję romantasy, jest zabawnie, magicznie, romantycznie, uroczo, gorąco, momentami dramatycznie, ale to wszystko idealnie ze sobą współgrało, przez co lektura czytała się sama, a ja całkowicie uległam towarzyszącej jej magii, emocjom i akcji. Lektura napisana w lekkim i bardzo dobrym stylu, nie wymaga dużego zaangażowania, to książka, którą czyta się po prostu dla przyjemności. Ja polecam i zabieram się za kolejny tom.

Link do opinii

Polska nowość z gatunku romantasy, rozpoczynająca serię "W mrokach Luizjany".
Jeśli jeszcze nie znacie "Wilczych śladów", to odpowiedni czas na nabycie tego cudeńka, obiecuję, że przepadniecie!

"– Ach tak? Uważasz, że nie byłabym w stanie cię skrzywdzić?
– Jestem przekonany, że byłabyś w stanie – zapewnia miękko. – Ale jestem też gotów zaryzykować w nadziei, że tego nie zrobisz. Myślę, że warto podjąć to ryzyko, bo mogę dużo zyskać."

Będzie tu wszystko, co najlepsze w tym gatunku, czyli fantastyczne stworzenia (tu głównie czarownice i wilki, ale pojawi się też jeden tajemniczy demon snów, medium i inni😉), różne odcienie magii, przeznaczenie/partnerstwo, a także szalenie wciągająca fabuła, opierająca się na pewnym śledztwie.

Neve Cavendish otrzymuje informację o ataku na swoją siostrę bliźniaczkę. Jako prywatna detektywka, od razu chce odkryć, co stało się z Faye. W tym celu wraca do rodzinnego domu, gdzie zastaje siostrę w śpiączce, w dodatku ze śladami czarnej magii.
Jakby tego było mało, Neve będzie zmuszona udawać Faye przed jej narzeczonym, co nieco wymknie się spod kontroli...

Czy Genevive rozwikła zagadkę i pomoże siostrze?
Co z małżeństwem przyszłej królowej sabatu i alfy nowoorleańskiej sfory?
😉

"Nigdy, przenigdy cię nie skrzywdzę, księżniczko. Choćbym miał umrzeć z szaleństwa, gdy nie będziesz chciała mieć ze mną nic wspólnego."

Jak ja kocham tę historię!
Czytałam ją dwa razy i mogłabym to zrobić znowu.😁
Ian Beckett to najfajniejszy wilk, jakiego znam.
Nie, żebym ich znała wiele... albo jakiegokolwiek, ale i tak by wygrał! (A przynajmniej dopóki nie poznam lepiej jego braci.🤭)
Kocham jego relację z Neve, tę słodką nieświadomość dziewczyny i pewnego rodzaju grę, w którą z nią zagrał.😉
Może trochę było mi jej szkoda, zwłaszcza kiedy obwiniała się o nadmierne lubienie narzeczonego Faye, ale możecie być spokojni, silna z niej babka i na pewno poradzi sobie z każdą przeciwnością!
Uwielbiałam obserwować, jak próbowała ukryć swoje prawdziwe "ja" pod ubraniami Faye, jak starała się stłamsić swój niewyparzony język i brak opanowania. Jak pewnie się domyślacie, nie zawsze się jej to udawało, co też świetnie się "oglądało".😉
Cały wątek romantyczny w tej książce jest po prostu wspaniały. Kocham tę dwójkę, ich interakcje, chemię miedzy nimi i takie zwyczajne dopasowanie. Widać było, że rozumieją się bez słów, podobnie myślą, podobnie czują i pragną tych samych rzeczy, a nawet jeśli w czymś się różnią, to jedynie ich to do siebie zbliża. Oboje są też potężni, choć na inny sposób, a wzajemny szacunek i podziw sprawił, że jeszcze bardziej ich pokochałam. 🥰
I choć wszystko kręci się wokół tego elementu romantycznego, nie możemy zapominać o świetnie rozbudowanym tle.
Autorka stworzyła tu ciekawą zagadkę, wprowadzając czytelnika w tryb śledczy i wciągając go w lekko niebezpieczny, tajemniczy klimat, pachnący magią i siłą.
Nie dało się przewidzieć zakończenia praktycznie żadnego wątku, każdy szczegół był dopracowany, każda postać ważna, a każde zdarzenie nieprzypadkowe.
Zapewniam, że nie będziecie się mogli od tego oderwać!😊

"Nigdy dotąd tak bardzo nie czułam, że jestem na swoim miejscu."

Nie zabraknie tu też pięknej przyjaźni, lojalności, relacji rodzinnych, zarówno tych silnych, jak i skomplikowanych, humoru i romantyzmu. Słowem- jest tu wszystko, co dobre romantasy powinno mieć. Wciągająca fabuła, fascynujące postacie, gorąca miłość i magia, dużo magii!
Kocham! 9/10💜

Link do opinii
Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2024-03-06, Ocena: 4, Przeczytałam,

„Wilcze ślady” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej to książka, która splata w sobie elementy magii, tajemnicy i romansu na tle malowniczego Nowego Orleanu. Jest to emocjonująca opowieść o Neve Cavendish, prywatnej detektyw, która wraca do rodzinnych stron, aby rozwikłać zagadkę ataku na jej siostrę.

 
Autorce udało się stworzyć świat, w którym magia jest tak samo realna jak skomplikowane relacje rodzinne i romantyczne. Główna bohaterka to postać wyrazista i wielowymiarowa, a jej determinacja w poszukiwaniu prawdy i w ochronie siostry godna podziwu. Ma ona również wewnętrzne dylematy i konflikty, które budzą empatie i dodają jej autentyczności.

 
Wątek romantyczny, który rozkwita w trakcie narracji, jest przedstawiony z subtelnością. Neve, udając swoją siostrę, musi zmierzyć się z uczuciami, które zaczynają w niej kiełkować, w najmniej oczekiwanym momencie. Jej obiekt uczuć jest Ian Beckett, alfa wilkołak, który jest postacią pełną charyzmy, a zarazem tajemniczości. Ich wzajemne interakcje są nasycone napięciem i niepewnością.

 
Ta książka jest również wyrazem uznania dla Nowego Orleanu, miasta, które tętni życiem zarówno w świetle dnia, jak i w mroku nocy. Mnie pozostawiła z  uczuciem niedosytu zarówno w kontekście atmosfery miejsca, jak i ciekawością o przyszłość postaci.

 
"Wilcze ślady. W mrokach Luizjany" to idealna książka dla fanów urban fantasy. To lektura, która stanowi nie tylko dobrą rozrywkę, ale również skłania do refleksji nad naturą rodziny, miłości i poświęcenia. Polecam wszystkim, którzy szukają w literaturze ucieczki od rzeczywistości i niezapomnianych wrażeń. Czekam na kolejne części!


Kategoria (wg @wydawnictwopapieroweserca): ❤ spicy

Rekomendowany wiek: 16+


Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwopapieroweserca, a Autorce @ludkaskrzydlewska_autorka za świetną lekturę (współpraca reklamowa) 🩷

Link do opinii
Inne książki autora
Ognisty księżyc. W mrokach Luizjany. Tom 3
Ludka Skrzydlewska0
Okładka ksiązki - Ognisty księżyc. W mrokach Luizjany. Tom 3

Czarujący wilkołak i nieśmiała asystentka w dziale księgowości. Co się wydarzy, kiedy ta dwójka połączy siły? Cassie Ryan jest asystentką dyrektora finansowego...

Król Kier
Ludka Skrzydlewska0
Okładka ksiązki - Król Kier

Przez lata żył jedynie pragnieniem zemsty. Teraz nie wie, czy zdoła jej dokonać Kiedy Persia Grant, skromna krupierka z Las Vegas, spędza kilka upojnych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy