Okładka książki - W mroku reflektorów

W mroku reflektorów


Ocena: 4 (1 głosów)

Inspektor policji w Tychach, Igor Niedźwiecki, bada sprawę śmierci młodej kobiety. Wszystko wskazuje na to, że pijany kierowca potrącił dziewczynę i zbiegł z miejsca wypadku. Jednak od samego początku coś jest nie tak. Nie tylko tożsamość sprawcy jest nieznana, nie wiadomo również kim była ofiara. Przeciągające się śledztwo staje się kłopotliwe dla miejscowej policji. To również trudny czas dla Niedźwieckiego. Jest świeżo po rozwodzie, rzuca palenie, ma fatalne relacje z ojcem i czuje się kompletnie rozbity. Problemy osobiste schodzą na dalszy plan, gdy inspektor odkrywa, kto był feralnym kierowcą. A kiedy śledztwo wydaje się zmierzać do końca, w pobliskim jeziorze policja znajduje zwłoki kobiety. Niedźwiecki odkrywa, że te z pozoru niepowiązane zdarzenia, mają ze sobą wiele wspólnego, a on musi zmierzyć się z zupełnie nowym rodzajem przestępstwa.

Informacje dodatkowe o W mroku reflektorów:

Wydawnictwo: Oficyna CM
Data wydania: 2021-04-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788366704411
Liczba stron: 228
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę W mroku reflektorów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W mroku reflektorów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2025-06-11, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2025,

To co pierwsze mi się rzuciło w oczy przy czytaniu tej książki, to fakt, iż autor bardzo kocha swoje miasto. Z takim zaangażowaniem, dumą i wręcz swoistą czułością o nim pisze, że miałam wrażenie, iż to właśnie Tychy są główną postacią tej opowieści. Nie policjanci, nie sprawa, nie śledztwo, tylko właśnie miasto Tychy. Nie, żeby mi to jakoś specjalnie przeszkadzało, jednak jest to mocno zauważalne. A co oprócz promocji Tychów i radiowej Trójki, jeszcze w tej książce znajdziemy ?

 

W zasadzie niemal standard. Policjant w tak zwanym średnim wieku, świeżo po rozwodzie (bo praca jest najważniejsza) słabe kontakty tak z synem jak i z ojcem. Warszawska policjantka za karę zesłana do Tychów, a co takiego przeskrobała, sami przeczytajcie, jak chcecie. I w końcu śledztwo.

 

Kobieta potrącona na drodze, sprawca zwiał. Cóż, czytało się całkiem nieźle, ale bez rewelacji (wykład o Tyskich Browarach Książęcych niezwykle ciekawy).? Lubię czynnik obyczajowy w kryminałach, jednak, jak i we wszystkim, nie lubię przesady. W  "W mroku reflektorów" było jednak jak na mój gust, zbyt wiele, prywaty i filozoficznych wywodów. 

 

Dodatkowy minus za wilczura, który zapłacił najwyższą cenę za a jakże ludzką głupotę i nieuwagę. Dodatkowy plus za wzmiankę o Anthonym de Mello i jego "Przebudzeniu". Z sumowania wyszło mi, że książka była dobra, ale czy aż dobra, czy tylko dobra, oto jest pytanie ?. 

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy