Zielona Książka to praca wykładająca podstawy tzw. Trzeciej Teorii Światowej, której autorem był obalony przez imperialistów libijski przywódca Muammar al-Kaddafi i opisująca podstawy ustroju islamskiego socjalizmu. Książka ukazywała się w częściach, odpowiednio w 1975, 1977 i 1981 roku.
Spis treści
Częśd I : Rozwiązanie problemu demokracji. Władza ludu,
Częśd II : Rozwiązanie kwestii ekonomicznej. Socjalizm,
Częśd III : Społeczna podstawa Trzeciej Teorii Światowej.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1991-03-08
Kategoria: Socjologia, filozofia
ISBN: b.d
Liczba stron: 128
Tytuł oryginału: الكتاب الأخضر
Język oryginału: arabski
Przeczytane:2025-01-29, Ocena: 1, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025,
Uwielbiam - w dziełach pompatycznych władców - sformuowania 'jedyna właściwa'. Są tak słodko pierdolnięte na wierze, że hej.
Autor na nowo odkrywa Amerykę i mówi, jakie przywary ma dany system. Potem stwierdza, że najbardziej spoko byłby system oparty na prawie zwyczajowym albo religii, i przydałoby się odkurzyć w innej formie socjalistyczne kongresy ludowe. Potem mówi, jak tu ogarnąć problemy z wynagrodzeniem, a potem już jedzie w hen dal na swoim kucyku, dalej referując swoje poglądy w formie pisemnej rozprawki szóstoklasisty.
Facet ewidentnie pruje się nad swoją wizją i urabia argumenty tak, by pasowały do jednej słusznej teorii. Co śmieszne, niektóre z jego postulatów się wykluczają, a inne po prostu nie są do spełnienia, jeśli nie wyizolujemy je w bańki, gdzie w konkretnych warunkach jakoś sobie zaistnieją (do czasu).
Jak czytam to wszystko tak cudownie i wspaniale brzmi, normalnie idylla, w której chcę żyć. Ale jak się wczytałam, trochę też o samym autorze poczytałam to, panie, wsadź se tą książkę między bajki i daj pan spokój. Mam wrażenie, że to dzieło miało usprawiedliwić rewolucję w Libii.
Nie warte przeczytania. Dno i nuda, ale za to się trochę pośmiałam, jakie chwilami dyrdymały napisano.