Okładka książki - Zmartwychwstanie Pudryckiego

Zmartwychwstanie Pudryckiego


Ocena: 4 (1 głosów)

"ZMARTWYCHWSTANIE PUDRYCEGO" napisałem w Jerzwałdzie, inaczej w Skiroławkach - wsi wymyślonej przez mojego bliskiego przyjaciela Zbigniewa Nienackiego, który mnie do Jerzwałdu sprowadził i gdzie do dziś bywam często, choć Nienackiego już nie ma. Był wtedy stan wojenny. Stan wyjątkowy - tragiczny i paradoksalny zarazem, heroiczny i durny w skali prowincjonalnego miasteczka. Sam nie wiedziałem jak bardzo wyczulony jestem na absurdy naszego dnia powszedniego, na paradoksy, nonsensy i cuda. Pisałem PUDRYCEGO jednym tchem, a nade mną stał Zbyszek Nienacki i wyczytywał mi przez ramię. Dziwnie było. Magicznie, surrealistycznie i groteskowo. Groteskowo zwłaszcza. Cenzura powieść zadołowała. Szczęśliwie znalazł się wysoko postawiony polityk, który zrozumiał ponadczasowy sens ZMARTWYCHWSTANIA i książka wyszła, choć pod zmienionym tytułem - pierwotnie nazwałem ją SKANSEN. Polska jako skansen? - tego nie kupił nawet inteligentny polityk - a przecież o co innego chodziło... Niemieckie wydanie PUDRYCEGO zyskało rewelacyjną ocenę we "Frankfurter Allgemeine Zeitung" i nie tylko. Jak odbierze tę powieść dzisiejszy Czytelnik? Sam jestem ciekaw. A nie jest to jeszcze powieść historyczna."

Informacje dodatkowe o Zmartwychwstanie Pudryckiego :

Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: 2015 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788377912409
Liczba stron: 218
Tytuł oryginału: Zmartwychwstanie Pudryckiego
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Zmartwychwstanie Pudryckiego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zmartwychwstanie Pudryckiego - opinie o książce

" [...] Wła­dza łech­ce przy­jem­nie, ale szczę­ścia nie daje. [...]"

Czy czytacie książki, które po raz pierwszy zostały wydane w roku waszego urodzenia?
Ja niestety bardzo rzadko. Do przeczytania tego e-booka skłoniło mnie jedno bookstagramowe wyzwanie #czytamróżnorodniezjoanną u @ - książka z Twojego roku urodzenia. "Zmartwychwstanie Pudryckiego" po raz pierwszy zostało wydane w 1984, czyli w roku mojego urodzenia.

"Zmartwychwstanie Pudryckiego" autorstwa Aleksandra Minkowskiego, to dość trudna lektura, jak to czasem z literaturą piękną bywa. Szczerze wam powiem, że ciężko mi się ją czytało. Napisana jest specyficznym językiem. Niektóre zwroty są trudne do rozszyfrowania.
Na plus dla tej powieści Minkowskiego mogę zaliczyć mnogość bohaterów. Dzięki nim nie wieje tutaj nudą. Poznacie między innymi:
- Pudrycego, który "Zmartwychwstał", a tak naprawdę na motocyklu uległ wypadkowi drogowemu, znalazł się  poza czasem i ponownie powrócił na ziemię. Czy po tym doświadczeniu stanie się lepszym człowiekiem? Dlaczego powrócił? Tego sam niestety nie wie.
- Jonasza -- wesołego starca -- żyda o stu dziwactwach, który jest zielarzem i alchemikiem. Zna się na gwiazdach i kobietach.
- Anielkę -- jest młoda i piękna. Żaden mężczyzna jej się nie oprze, nawet stary Jonasz, wróć urodzony dawno temu. ;) Ona niestety, też jest otwarta na nich.
Jeżeli lubicie małomiasteczkowy klimacik, to idealnie trafiliście. Do tego trzeba dorzucić momentami długie opisy, które powodują, że oczami wyobraźni przenosimy się do tej historii i bierzemy w niej czynny udział.
Od razu wam powiem, że nie jest to historia na raz do przeczytania. Przynajmniej mi się nie udało jej przeczytać w ciągu jednego dnia.
Czy warto ją przeczytać? Myślę, że tak. Lektura na jesienne wieczory. 

Link do opinii
Inne książki autora
Nie bądź Piggy
Aleksander Minkowski0
Okładka ksiązki - Nie bądź Piggy

Znany architekt wywozi do górskiej chaty swojego wnuka, 15-latka, podesłanego mu z Austaralii na wakacje. Rodzice chłopca chcą go oderwać od złych wpływów...

Dolina Światła
Aleksander Minkowski0
Okładka ksiązki - Dolina Światła

Jest to opowieść o przyjaźni, miłości i władzy. Szesnastoletni Marcel trafia do odciętego od świata sanatorium, położonego w tajemniczej dolinie okrytej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy