Powstała artystyczna kawiarnio-księgarnia Black Woolf. To pyszna kawa i angielskie czasopisma

W dobie powiększającej się liczby księgarń sieciowych, tworzących kolejne marki i grupy, coraz rzadziej w wielkich miastach dostrzec można małe księgarnie tworzone przez ludzi z pasją. Tymczasem w sercu województwa śląskiego powstała kawiarnio-księgarnia Black Woolf.

Black Woolf otwarty został przy jednej z najczęściej uczęszczanych ulic w Katowicach, stolicy województwa śląskiego. Oficjalne rozpoczęcie działalności kawiarni miało miejsce 1 sierpnia, jednak już od miesięcy właściciele przygotowywali miejsce pod kawiarnię.

- Pomysł na kawiarnio-księgarnię wziął się z naszej miłości do literatury, kultury i wysokiej jakościowo kawy. Chcieliśmy to połączyć i stworzyć przestrzeń, gdzie można usiąść przy filiżance dobrej kawy i poczytać książkę lub gazetę – mówi nam Maryla Korczewska-Jaguś, która wraz z mężem prowadzi kawiarnio-księgarnię w Katowicach.

Przez długi czas lokal, w którym obecnie mieści się Black Woolf, był nieużywany i czekał na nowego najemcę. Maryla otrzymała możliwość otwarcia w nim nowego kulturalnego punktu dzięki programowi Lokal na kulturę realizowanego w Katowicach z inicjatywy urzędu miasta.

- Remont trwał pół roku i był to generalny remont. Wymienialiśmy instalacje, kuliśmy ściany. Jedyne co zostało to piękna posadzka kamienna, belki i gdzieniegdzie cegła – przyznaje właścicielka.

Co wyróżnia tę kawiarnię od innych podobnych miejsc? Przede wszystkim jest to kawiarnia, w której oprócz dobrych ciepłych napojów, przeczytać można… literaturę anglojęzyczną w oryginale. Niewiele księgarń stacjonarnych może pochwalić się asortymentem dla czytelników powieści w języku angielskim, a w Black Wolfie jest to możliwe.

- Black Woolf to bardziej po prostu gra słów. Kojarzy się z wilkiem, a nie chodzi o wilka, tylko o Virginię Woolf! Tym samym nawiązujemy do charakteru naszego miejsca, czyli księgarni anglojęzycznej – tłumaczy Maryla Korczewska-Jaguś. – Otwarte mamy od 1 sierpnia. Klienci mogą kupić u nas literaturę anglojęzyczną, poczytać niszowe magazyny, zarówno polsko- jak i anglojęzyczne, wypić szereg różnych kaw – od kaw z ekspresu po alternatywy. Mamy też w ofercie herbaty, soki, ciasta, kanapki – dowiadujemy się.

Chociaż Black Woolf działa dopiero od sierpnia, to już zdążyła zaimponować katowiczanom szeregiem dodatkowych inicjatyw kulturalnych. W ramach Nocy Księgarń kawiarnio-księgarnia zorganizowała spotkanie autorskie z redaktorem Wydawnictwa Czarne, w planach mają też zorganizowaniem warsztatów o kawie, stworzeniem spotkań dla młodzieży i akcji bookcrossingowej.

Black Woolf mieści się przy ulicy 3 Maja 25 w Katowicach, niedaleko dworca PKP i popularnego Spodka. Kawiarnio-księgarnia otwarta jest przez cały tydzień. 

Czy podobne miejsca istnieją w Waszej okolicy?