Miłość i nadzieja odc. 268. Bahar jest w ciąży? Streszczenie 268 odc.

Data: 2025-09-01 04:56:04 | aktualizacja: 2025-09-01 04:56:05 | Ten artykuł przeczytasz w 11 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

W poprzednim odcinku serialu Miłość i nadzieja Yildiz dowiedziała się, kto jest ojcem Zeynep. Teraz będzie ona chciała przekonać Gonul i Feraye, by powiedziały dziewczynie prawdę. Cavidan i Naciye mają pewne podejrzenia, co do Bahar. Wydaje im się, że dziewczyna jest w ciąży. 

Miłość i nadzieja - kadr z serialu.
fot. Archiwum TVP

W najnowszym epizodzie serialu Miłość i nadzieja  Yildiz po dowiedzeniu się prawdy o tym, że Zeynep jest córką Bülenta i siostrą Melis, stara się przekonać Gonul oraz Feraye, że czas wyjawić tajemnicę. Seda w domu Egego próbuje zdobyć medalion, ryzykując przy tym zdemaskowanie. Bahar zaskakuje swoją matkę lojalnością wobec Kuzeya, a Cavidan zaczyna podejrzewać, że dziewczyna jest w ciąży. Kuzey natomiast stanowczo odrzuca pomysł ślubu. W tym samym czasie Syla podczas rozmowy z doktorem Leventem odzyskuje fragmenty wspomnień o Kuzeyu.

Miłość i nadzieja odc. 268 streszczenie

Zeynep kłóci się z Egem, który zastanawia się, czy kobieta lubi Cihana. Krzyczy na niego, że to nie jego sprawa, a ona mieszka w jego domu tylko ze względu na Melodi. Feraye wchodzi do pomieszczenia i przeprasza Zeynep za zachowanie Melis, stwierdzając, że kobieta w ciąży robi się bardziej agresywna. 

Następnie Zeynep wychodzi, a Feraye rozmawia z Egem. Niespodziewanie dołącza do nich Melis. Jej matka kłamie, że z zięciem rozmawiała o pokoiku dziecięcym. Pomieszczenie to zamieszkuje Zeynep. Dziewczyna będzie więc musiała wkrótce je opuścić. 

***

Yildiz zastanawia się nad tym, co wcześniej usłyszała. Kobieta wie, że Zeynep i Melis są siostrami. Obie następnie wchodzą do kuchni i zaczynają się między sobą kłócić. Niespodziewanie w drzwiach domu pojawia się Gonul wraz z Sedą. Kobieta mówi, że przyprowadziła Ceylan, bo ta nie umiała trafić. 

– Jak się masz skarbie? – Gonul zwraca się do Zeynep.

– Dobrze, dziękuję – odpowiada krótko zdenerwowana dziewczyna. 

– Wciąż jesteś...

– Tak. Nadal jestem zła. 

Po tych słowach Gonul chce wyjść. Yildiz jednak ją zatrzymuje. Prosi ją o rozmowę. Zeynep obserwuje kobiety. 

Yildiz zaczyna pytać Gonul o ojca Zeynep. 

– Dlaczego interesujesz się ojcem Zeynep? – dziwi się Gonul.

– Usłyszałam, że ojcem Zeynep jest... pan Bülent. To prawda?

– Tak. Bülent jest ojcem Zeynep.

Yildiz nie wierzy w to, co właśnie usłyszała. Zeynep natomiast obserwuje kobiety i zastanawia się, o czym rozmawiają. Dołącza do niej Ege, ta jednak prosi go, by nie mieszał się w jej problemy. 

– Dlaczego pan Bülent nie powiedział, że jest ojcem Zeynep? Miesiącami traktowano ją tu, jak osobę gorszej kategorii Bülent – zauważa Yildiz.

– To skomplikowane.

– Jak to? Melis i Zeynep są siostrami, a gniew Melis mógł kosztować Zeynep życie.

– Dobrze o tym wiem.

– Niech pani zareaguje! Zeynep ma pełne prawo do dziedzictwa swojego ojca! Jednocześnie uczy się i pracuje. To trudne, ale gdy dowie się, że pan Bülent jest jej ojcem, cały jej świat zmieni się na lepsze. 

Gonul jednak dalej upiera się, że to nie takie proste, a Yildiz się z tym nie zgadza. Nie chce, by dziewczyna była dalej okłamywana i cierpiała. Gonul twierdzi, że to nieodpowiednia pora na takie rozmowy i nikt nie jest na nie gotowy. 

– Nie mogę patrzeć, jak dręczy pani swoją własną córkę. Dość tych tajemnic! – stwierdza ostro Yildiz. – Pora, by prawda wyszła na jaw. 

Gonul nie wie, co może teraz zrobić. Jest zestresowana. Zauważa ją Feraye i podchodzi do niej.

– Co się stało? – pyta.

– Yildiz dowiedziała się, że Zeynep jest córką Bulenta. 

– Co? Jak?

– Podsłuchała twoją rozmowę z Belkis. Teraz powie o tym Zeynep. 

Zeynep pyta się Yildiz, o czym rozmawiała z jej matką. Zastanawia się, czy kobieta coś knuje za jej plecami. Feraye włącza się do rozmowy i odwraca uwagę dziewczyny. Zeynep wychodzi z pokoju.

– Co ty wyprawiasz? – Feraye zwraca się do Yildiz. 

– Nie wolno pani dłużej trzymać tego w tajemnicy przed Zeynep!

– Nie podnoś głosu! To tajemnica Bulenta. I tylko on może ja ujawnić. 

– Czemu nie powiedział Zeynep, że jest jej ojcem?

– Bo nie mógł! Najpierw chciał ją chronić, a potem bał się, że ją utraci, właśnie dlatego, że ukrywał prawdę. 

– Co teraz? Pan Bulent wyjechał i nie wróci!

– Nie wróci! Odszedł. Rozstaliśmy się z powodu Gonul. Sprawy bardzo się skomplikowały!

– Zatem to pani i Gonul musicie powiedzieć prawdę!

– Nie! To nie zależy ani od nas, ani od ciebie!

– Tajemnica, którą znają trzy osoby, przestaje być tajemnicą! Znają ją wszyscy...

– Ale Zeynep jej nie pozna!

– Pani o tym decyduje? Siostry mieszkają pod jednym dachem, jednak jak Melis traktuje Zeynep? A pani spokojnie na to patrzy?

– Jak możesz tak mówić. Bardziej niż ty chcę uzdrowić tę sytuację. Są siostrami i zakochały się w tym samym chłopaku. Myślisz, że mogę spokojnie zasnąć?

– Nie wiedziała pani od początku?

– Nie! Nie wiedziałam. Gdy się dowiedziałam, było już za późno.

– Gdy dowiedzą się, że są siostrami, może przestaną się kłócić. 

– Yildiz... Problem nie dotoczy tylko Egego. One już nie potrafią na siebie patrzeć. Nie tylko Melis. Zeynep także. 

Yildiz mówi jej, że jednak nie może ona tego dalej ciągnąć Feraye natomiast zauważa, że prawdę córce mogą wyjawić tylko rodzice, a jeśli ona to zrobi, to dziewczyna się od nich odwróci. Yildiz oskarża kobietę, że nie mówi Zeynep prawdy z powodu pieniędzy, ta jednak protestuje i stwierdza, że Yildiz ma na ten temat milczeć. 

 – Nie mogę pani Feraye. Nie mogę kłamać, patrząc Zeynep i Melis w oczy. 

– Dobrze powiedz jej! Ale, co będzie jeśli Zeynep znienawidzi swojego ojca, odwróci się od matki i znienawidzi ten dom? Ege pobiegnie za nią, a Melis popadnie wtedy w obłęd. 

– Co mam zrobić?

– Nie wiem! Gdybym wiedziała, nie znalazłabym się w tak absurdalnej sytuacji! [...] Gdy przyjdzie pora rozwiążę te problemy. 

Yildiz prosi Gonul o wyjaśnienia. Chce wiedzieć, co było między nią o panem Bulentem. Kobieta opowiada, że byli razem, jeszcze zanim poznał on Feraye. Nie powiedziała mu o ciąży, ponieważ zerwali, jednak gdy trafiła do więzienia, powierzyła mu córkę. 

Yildiz dalej nie wie, co ma zrobić. Rozmowę przerywa wejście Zeynep. 

***

Cihan rozmawia przez telefon. Chce on zdobyć więcej informacji o Egem. Liczy na to, że mężczyzna ma jakiś słaby punkt. Następnie dzwoni do Sedy. Dowiaduje się, że ta znów jest w domu Egego. Wybucha i chce, by dziewczyna się stamtąd jak najszybciej wynosiła, bo mogą ją złapać. Ta jednak jest zdeterminowana, by odzyskać medalion. Mężczyzna jest wściekły.

Seda próbuje otworzyć sejf, w którym znajduje się medalion. Słyszy jednak kroki na korytarzu i zaczyna udawać, że sprząta. 

– Co tu robisz? – pyta Ege. 

– Sprzątam.

– Sprzątałaś wczoraj. 

– Umyłam okna i odkurzyłam, a dzisiaj...

– Nie wchodź do tego pokoju bez pytania!

Kobieta przeprasza Egego i wychodzi z pokoju prawie strącając zdjęcie Melodi. 

Po czasie wraca jednak do pokoju i chce złamać szyfr do sejfu.

***

Cavidan rozmawia z Bahar. 

– Donikąd nie jadę. Nie opuszczę Kuzeya – stwierdza pewnie Bahar. 

– Co chcesz tu robić? 

– Powiedziałaś, że skoro tak go pragnę, to muszę sobie ubrudzić ręce. 

– Ciekawe. 

– Widziałam Sylę w szpitalu. Płakała, wołała mnie. Ona jest niewinna. Wpadła w pułapkę Alpera.

– Trudno, co robić?

– Kuzey mógł ją zobaczyć. Mogli się spotkać!

– Zapobiegłaś temu, prawda?

– Tak bardzo go kocham, że zniszczę nawet własną siostrę, która oddałaby za mnie życie! Dlatego donikąd nie pojadę. 

Cavidan wydaje się być dumna z córki. Informuje ją, że donikąd nie jadą, a to był tylko blef. Chwali ją za to, że udawała omdlenie. Dziewczyna jednak informuje matkę, że od kilku dni źle się czuje i naprawdę zemdlała ze stresu. Cavidan zaczyna podejrzewać, że Bahar jest w ciąży z Kuzeyem i liczy na to, że tak właśnie jest. 

***

Do Kuzeya przychodzi Naciye. Kobieta chce, by jej syn ożenił się z Bahar. Prosi go o to, by się zastanowił. Naciye broni Cavidan, mówiąc ile dla nich zrobiła. Chce, by to teraz mężczyzna oddał przysługę. On pyta się, co może zrobić. 

– Byłeś z jej córką. Musisz poślubić Bahar – stwierdza pewnie Naciye. 

Cavidan wszystkiego podsłuchuje. 

– Byliście wtedy razem! Nie możesz zaprzeczyć – dodaje Naciye. 

– To wszystko przez Sylę... cierpiałeś przez nią – rzuca Hulya.

– Stało się. Nie możesz zostać jej na lodzie! 

– Bahar nie chce ślubu. Doszła z Kuzeyem do porozumienia. 

– Ale jej matka tego chce. Ma swój honor i dumę. Nie możesz tak zostawić tej dziewczyny. W przeciwnym razie Cavidan zabierze ją i odejdzie. 

– Dosyć tego! – wtrąca się Kuzey. – Niech idą jeśli chcą. Rozmawiałem z Bahar. Obiecałam, że będę wspierał ją w nauce, jednak się z nią nie ożenię. Nie będzie żadnego ślubu! Nie wracajmy już do tego – mówi i wzdycha. 

***

Dr Levent spaceruje z Sylą. Prosi ją, by opowiedziała mu o swoim życiu, tym jak wyglądał jej dom rodzinny. W międzyczasie lekarz prosi pielęgniarza, by przyprowadził do jego gabinetu pana Kuzeya i panią Feraye, gdy tylko przyjadą. 

Syla reaguje na imię Kuzeya. 

– To imię... brzmi znajomo.

– To o nim mówiłaś? Też miał na imię Kuzey?

– Nie wiem... – stwierdza Syla i zaczyna się denerwować i płakać. 

– Nie stresuj się – uspokaja ją lekarz. – Porozmawiamy o twojej rodzinie – dodaje. 

Syla mówi lekarzowi o tym, że ojciec opuścił ich wiele lat temu, a matka jej nie kocha. Wspomina jednak, że Bahar bardzo kocha i, że to ona ją wychowała. Ciepło wypowiada się o siostrze, której przyrzekła, że będzie ją chronić. Zastanawia się, jak dziewczyna teraz sobie radzi. 

Następnie lekarz prosi ją, by powiedziała mu o człowieku, którego tak ceniła. Chodzi oczywiście o Kuzeya. Syla coś sobie przypomina. Najpierw myśli o mężczyźnie, a potem tym, jak przyłapała go w łóżku z inną kobietą. 

– To było okropne – stwierdza. –  Nie... on nie żyje – mówi poddenerwowana i zaczyna płakać. 

Lekarz prosi dziewczynę, by oddychała głęboko, a ta się uspokaja. Pielęgniarz mówi, że pan Kuzey już jest. 

– Chcesz kogoś poznać? – pyta doktor. 

– Kogo?

– Kogoś, kto się tobą interesuje. 

Lekarz chce ją przedstawić panu Kuzeyowi. Mówi Syli, że mężczyzna wcześniej słyszał, jak płakała, a teraz chce poznać jej historię. Wchodzi do gabinetu i wita się z Kuzeyem, a następnie wychodzi po Sylę. Tej jednak już nie ma za jego drzwiami. Pielęgniarz mówi mu, że chciała ona podlać swoją roślinę i wróciła do pokoju. 

Lekarz rozmawia z Kuzeyem o Syli.

***

Naciye rozmawia z Hulyą. Mówią o potencjalnym związku Bahar i Kuzeya. Następnie słyszą, jak dziewczyna wymiotuje w łazience. Cavidan dobija się do drzwi. Bahar wychodzi z łazienki. Mówi kobietom, że jej niedobrze i kręci jej się w głowie. Naciye pyta się jej kiedy będzie miała "ten dzień". 

– Nie pamiętam, kiedy był ostatnio – stwierdza Bahar. 

– Boże dziewczyno!

– O co chodzi?

– Czyżbyś była w ciąży? – zastanawia się Naciye. 

Hulya odpycha myśli o ciąży, jednak Cavidan jest pewna, że to właśnie ciąża. Siostra Kuzeya idzie do apteki po test, by się upewnić. 

Miłość i nadzieja odc. 268 kiedy będzie?

Premiera 268 odcinka Miłości i nadziei zaplanowana została na poniedziałek, 1 września 2025 r. o godz. 17:20. Jak zawsze, nowy odcinek w telewizji będzie można zobaczyć na antenie TVP 2. Po premierze 268 odc. Miłości i nadziei będzie można zobaczyć również na TVP VOD.

Miłość i nadzieja streszczenie

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat serialu Miłość i nadzieja? Zaobserwuj nas na Facebooku lub za pośrednictwem Google News – dzięki temu jako pierwszy/a dowiesz się o nowych streszczeniach serialu!

Przeczytaj także:


źródło: youtube

Tagi: telewizja, telenowele, teraz w tv, aktualności telewizyjne, streszczenia odcinków, seriale tvp,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje