Jeśli wszystkie kobiety zachowują się tak po 40, to błagam o skonanie przed tą magiczną odmóżdżającą liczbą... Okropna bohaterka. Infantylna, niedojrzała, obwiniająca wszystkich o swoje własne błędy. Jej tok rozumowania był tak głupi, że miałam wrażenie czytania pamiętniczka 13-latki. Mimo to książkę czyta się szybko. Kiedy nie zwracałam uwagi na zachowanie Judytki, oczyma wyobraźni widziałam kawałek Ameryki i Wielki Kanion, łza zakręciła mi się podczas pożegnania Borysa.
W kilku słowach - historia głupia, z żenującą bohaterką, ale znalazłam momenty, które jakoś wpłynęły na moje emocje.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Vilsa
Trzepot skrzydeł to opowieść o młodej kobiecie, która ma męża, pracę, własny dom. Z pozoru wszystko wygląda kolorowo, naszej bohaterce niczego nie...
Ośmioro przyjaciół. Niby znają się jak łyse konie. Niby ... bo cierpią, błądzą, potykają się i upadają zanim po omacku, dojdą do najoczywistszej...