Bagno


Tom 5 cyklu Komisarz Brudny
Ocena: 5.28 (29 głosów)
opis

SPRAWIEDLIWOŚĆ POSTANOWIŁ WYMIERZYĆ KTOŚ INNY.

"Komisarz zamknął powieki. Czas zwolnił, a przed oczami znów wyrosły mury klasztoru. Pomyślał, że naprawdę jest przeklęty i nigdy nie będzie mu dane uwolnić się od demonów przeszłości. Igor Brudny nie mógł jednak wiedzieć, że gra, do której właśnie został zaproszony, ma o wiele wyższa stawkę, i gdy podniósł się z łóżka, nieświadomie zaczął najtrudniejszą walkę w swoim życiu. Z samym sobą".

Przemysław Piotrowski, rozpoczynając serię z Igorem Brudnym, z każdą kolejną książką coraz wyżej stawiał sobie poprzeczkę. Sięgając po "Bagno" wiedziałam, że i tym razem Autor mnie nie zawiedzie. Poraz kolejny dałam się wciągnąć w niełatwe śledztwo i przepadłam.. "Bagno" wciąga tak, że nie sposób jest się oderwać, w każdej wolnej chwili otwierałam książkę i śledziłam poczynania Brudnego. Jak i w poprzednich częściach, tak i tutaj, Autor porusza mnóstwo kontrowersyjnych tematów. Jestem przekonana, że znajdzie się wiele osób, którym książka nie przypadnie do gustu, ale będą też tacy, którzy będą zachwyceni. I ja należę do tych drugich. Przy okazji "Zarazy" wspomniałam, że bardzo cenię sobie Autora za jego szczerość i to, że nie boi poruszać się tematów dotyczących problemów, z jakimi zmaga się obecnie nasz kraj.
Śmiem twierdzić, ze "Bagno" na pewno okaże się jedną z najlepszych książek tego roku, i z całego serca życzę tego Autorowi. Czapki z głów Panie Przemysławie. Czekam na kolejną książkę.

Informacje dodatkowe o Bagno:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382520736
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Ilona Wolińska

więcej
Zobacz opinie o książce Bagno

Kup książkę Bagno

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Patrzył na nią wyprany z emocji. Nie miał ich w sobie. Po prostu stał i patrzył, jak muchy wchodzą do jej ust, by po chwili z nich wyjść, jak jej długie blond włosy i fałdy sięgającej do kolan sukienki delikatnie falują na wietrze, który wślizgiwał się przez uchylone drzwi balkonowe.


Więcej

Poza tym w Polsce żaden polityk nie przyznawał się do popełnionych grzechów. Panowała tu jedna prosta zasada - dałeś się złapać za rękę, to teraz mów, że to nie twoja ręka.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Matnia
Przemysław Piotrowski0
Okładka ksiązki - Matnia

Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai... Zuza nigdy...

Krew z krwi
Przemysław Piotrowski0
Okładka ksiązki - Krew z krwi

Gdy pewnego ranka policjanci z wydziału zabójstw pukają do jego drzwi, Daniel Adamski nie wydaje się zaskoczony. Zaniepokojony, zestresowany, zdenerwowany...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy