Okładka książki - Behooved

Behooved


Ocena: 5 (1 głosów)
opis

"Wrażliwość czyni nas silnymi. Gdy na kimś nam zależy, to znaczy, że mamy dość odwagi, żeby sobie pozwolić na uczucia, chociaż są ryzykowne dla naszego serca"

Bianca zawsze była posłuszna i robiła to co jej kazano. Tego ją nauczono. Sprawy państwowe zawsze były na pierwszym miejscu. A jej szczęście? Nie ma większego znaczenia. Dlatego bez sprzeciwu wyraża zgodę na zawarcie aranżowanego małżeństwa, zwłaszcza jeśli pojawia się wizja wojny. Jednak nieoczekiwanie w noc poślubną pojawiają pewne się komplikacje. Skutek? Książę zamienia się w konia. 

" Mąż albo wojna. Wybór był prosty"

Książka wzbudziła moją ciekawość od samego początku. Nie tylko poprzez motyw aranżowanego małżeństwa, który bardzo lubię, ale również przez to, że zapowiadała się na dosyć dziwną i specyficzną lekturę. No bo książę zamieniony w konia? Brzmi śmiesznie, prawda? 
Występuje tutaj zamiana ról. Ciężko się było to tego przyzwyczaić, ale mi się to podobało. To Bianca walczy, potrafi się bronić a książę to taki typowy książkoholik. Kwestia nauki walki nigdy nie budziła jego zainteresowań, zawsze wolał siedzieć z nosem w książkach. Cóż, więc nie ma co się dziwić, że kiedy pojawia się zamach na jego życie to nie jest w stanie się sam obronić. Ale od czego jest żona, prawda? Bohaterzy nie pałają do siebie sympatią i to już od pierwszego spotkania. W przypadku bohaterki było to dosyć zrozumiałe, bo nie spotkała się z odpowiednim przyjęciem. Ale książę? No cóż, jak się okazało ma swoje powody, żeby być tak niesympatycznym. Żadne z nich nie jest zadowolone z zawartego małżeństwa. Bardzo się nie cierpią, ale jednak okoliczności zmuszają ich do zawarcia rozejmu. No bo przecież książę nie może pozostać koniem na zawsze, prawda? A czas ich goni.

"- To niemożliwe! – Z mojego gardła wyrwał się historyczny śmiech i niósł się w porannym powietrzu. – Jestem żoną konia"

Nie brakuje śmiesznych momentów, jak chociażby oczywiście zamiana w konia, czy sytuacja, która wydarzyła się w gospodzie. Jednak myślałam, że takich momentów będzie znacznie więcej.
Bohaterzy im dłużej ze sobą przebywają  tym zaczynają się darzyć sympatią. Okazuje się, że dużo ich łączy. Oboje niepewni, marzący o czymś innym, a postępujący tak, bo tego się od nich oczekuje. Czy w końcu się to zmieni? W fajny sposób zostało do pokazane, jak ich relacja ewoluuje od wrogości, do przyjaźni, aż czasem nawet do czegoś więcej. Nie dzieje się tutaj nic szybko. Zwłaszcza  Aric jest uroczy. Bardzo podobała mi się w toku historii ich przemiana, co zwłaszcza widać w przypadku Bianci.

Intrygi, tajemnice i zdrada. Tego tutaj nie brakuje. Zwłaszcza intryg jest bardzo wiele. Im dalej tym jest coraz bardziej ciekawie, ale akcja nie przyspiesza. Nie da się ukryć, że to kto za tym wszystkim stał nie było dla mnie zaskakujące, bo podejrzewałam taki rozwój sytuacji już od pierwszej chwili, co nie znaczy że mnie to rozczarowało. Przewidywalne nie jest złe, prawda? O ile zostanie zapewniony odpowiedni klimat historii, jak to tutaj jest. Bardzo przyjemnie i szybko się czyta. Jednak nie ukrywam że sama końcówka troszeczkę mnie rozczarowała, a raczej brak konsekwencji dla niektórych osób. Nie da się ukryć, że to co zaplanowano nie było drobnostką. Była to bardzo duża intryga, która wiele miała zmienić głównie w przypadku głównych bohaterów. No przecież książę miał skończyć martwy, prawda ? A okazuje się, że to nie wszystko. Dlatego tym bardziej średnio przemawia do mnie rozwiązanie tej kwestii. Tak jakby nic się nie stało. To co również średnio mnie usatysfakcjonowało to kwestia dolegliwości głównej bohaterki. Dostała wskazówkę w jaki sposób może się jej pozbyć i nie ukrywam, że myślałam że stanie się to w trakcie lektury. A niestety tak nie było, bo historia skończyła się bez rozwiązania tej kwestii.  

Jedną z moich ulubionych postaci z pewnością stała się Tatiana i naprawdę bardzo żałuję, że nie była obecna częściej. To właśnie jej specyficzne czary, a raczej przedmioty powodowały, że nie było nudno. Spluwaczka, guzik? Co z tym można zrobić? Relacja pomiędzy siostrami też w bardzo fajny sposób została przedstawiona. Obie się różnią, obie w różny sposób traktowane przez rodziców,  ale bardzo się kochają. Nie ma pomiędzy nimi zazdrości, jest tylko miłość i chęć pomocy. 

"(...) gniewnie zmarszczył brwi, otworzył usta i głośno, wyraźnie zarechotał. Odwrócił się do mojej siostry, z przerażenia szeroko otwierając oczy.
- Co ty... rre...rrre...zrobiłaś...z...
- Mówiłam przecież, że jesteś okropnym ropuchem - uśmiechnęła się Tatiana i sugestywnie pomachała palcami"

"Behooved" to książka, w której mimo, że nie wszystko mi się podobało i nie do końca mnie usatysfakcjonowało zakończenie to bardzo mi się podobała. Sądzę, że nie raz będę do niej wracać.

Lubicie piękne wydanie książek? Bo jeśli tak to w przypadku tej książki jest to zapewnione. Piękne barwione brzegi, nawiązujące do treści historii. Czego chcieć więcej? Polecam, miłego!

 

Informacje dodatkowe o Behooved:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Romans
ISBN: 9788382309874
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Behooved
Dodał/a opinię: ilovebook26

Tagi: Współczesna proza literacka Romans fantasy Romans historyczny Romance: fantasy & paranormal

więcej
Zobacz opinie o książce Behooved

Kup książkę Behooved

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy