„𝓑𝓵𝓾𝓮 𝓯𝓲𝓻𝓮” 𝓚𝓪𝓻𝓸𝓵𝓲𝓷𝓪 Ż𝔂𝓷𝓭𝓪
🔥 #𝓕𝓲𝓻𝓮&𝓘𝓬𝓮 ❄
Czy warto wracać do przeszłości, która nas złamała?
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Karolina Żynda właśnie stała się moją nową ulubioną autorką romansów. Sprawiła, że podczas czytania śmiałam się przez łzy, a bardzo rzadko się to zdarza. Ta historia była po prostu niesamowita, autorka zabrała mnie w świat, z którego nie miałam ochoty wracać.
❄ To historia inna niż wszystkie. Opowiada o relacji pomiędzy Tate, a Grahamem, którzy wspólnie dzielili pasje, jaką było łyżwiarstwo. Tworzyli udane małżeństwo, a ich kariera rozwijała się w zawrotnym tempie. Aż jeden wypadek, który wydarzył się z winy Grahama przekreślił całą karierę Tate. Z tego powodu mężczyzna oddalił się od żony, przekreślając ich wspólne życie. W chwili gdy poznajemy Grahama, mężczyzna stał się cieniem. Ukrywa się w domu matki, a blizny, które zdobią jego ciało sprawiły, że całkowicie oddalił się od ludzi i zrezygnował z życia. Wszystko się zmienia, gdy pewnego dnia w progu staje Tate i żąda rozwodu. Gdy dawne uczucia powracają, a przeszłość upomina się o swoje, Tate musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wybaczy zdradę temu, który miał ją chronić?🔥
Ta historia mówi o tym, jak poczucie winy wpływa na relacje pomiędzy dwójką kochających się ludzi. Autorka uświadamia, że miłość czasami nie wystarczy, by utrzymać związek. Dawno żadna lektura nie poruszyła mną tak bardzo, jak zrobiła to ta książka. Z każdej strony emocje wręcz wylewają się na czytelnika. Tate to kobieta, która w swoim życiu przeżyła wiele bolesnych momentów. One odcisnęły duże piętno na jej sercu, sprawiając, że rozpadło się ono na małe kawałeczki. Nikt nie był w stanie go poskładać na nowo, bo osoba, która mogła to zrobić oddaliła się od niej, kończąc ich małżeństwo. Ponowne spotkanie z Grahamem uświadamia jej, że mimo bolesnych przeżyć, kobieta nie zapomniała o uczuciu, jakie ich połączyło i nadal jej zależy na mężu.
Zadziwia mnie to, że z jednej strony była ona bardzo bolesna, lecz z drugiej taka prawdziwa i piękna historia o miłości. Czyta się ją naprawdę szybko, książka prowadzona jest na zmianę przez Tatę i Grahama. Lekki styl Karoliny sprawia, że przez całą historię się płynie. To dobrze napisana historia o miłości, o podejmowaniu walki, o zmianach i o uczuciu, które zmienia świat oraz pokazuje ciemne strony relacji rodzinnych.
Życie pisze różne scenariusze, tą historią autorka uświadamia nas jak takie zmiany kształtują naszą osobowość. Czasem jednak potrzeba drugiej osoby, która wskaże nam drogę i pomoże dostrzec prawdę. Poruszyła mnie i sprawiła, że nie mogłam oderwać się od czytania. Zawładnęła moim sercem ta historia. ❤
„Blue fire” to odzwierciedlenie opowieści o Pięknej i Bestii. Mamy tutaj motyw love to hate, Grumpy x Sunshine i motyw drugiej szansy. Do bólu szczera, prawdziwa, dojrzała i druzgocąca historia. Ja jestem pod wrażeniem, w jaki sposób Karolina zagrała na moich uczuciach. I jestem przekonana, że jak emocje opadną, to wrócę do tej pięknej historii.❤
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 472
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
To miał być najpiękniejszy dzień w życiu Aubree Sullivan. Eleganckie wesele, piękna suknia, cudowne miejsce i przystojny narzeczony. Wszystko się zgadzało...
Drugi tom historii Aubree Sullivan i Axela Murphy’ego z Black Roses. Mogłoby się wydawać, że Axel Murphy i Aubree Sullivan są częściami zupełnie...