"Cacko"- jest faktycznie cackiem. Cacuszkiem. Pięknie wydana książka w formie pamiętnika. Ozdobiona rysunkami, kolorowankami, fotami, ramkami, szlaczkami itp. Całość utrzymana w odcieniach sepii. Trzymając ją w ręku miałam poczucie, że dotykam czegoś ważnego. Dopracowanie graficzne dodaje książce uroku. Czuć jest kawał serca włożony w to wydanie. Brawa dla Autorki.
Natomiast jeśli chodzi o samą treść - zachwyca!
Od pierwszego zdania czytelnik odczuwa więź z K.Sienkiewicz. W miarę czytania więź się zacieśnia. Pod koniec miałam wrażenie, że czytam pamiętnik mojej dobrej znajomej. Znajomej która jest dobrym, ciepłym człowiekiem. Znajomej którą lubię. Szanuję.
Uzyskałam sporo informacji o życiu zawodowym, prywatnym, towarzyskim. Książka nie jest pozbawiona bardzo intymnych przemyśleń i opisów przeżyć- odczuć.
Niejednokrotnie czytając inne książki biograficzne, miałam odczucie sprawozdania z życia twórczego, a od reszty czytelnikowi wara. Tutaj, Pani Krystyna, przyjmuje czytelnika jak zaproszonego, oczekiwanego gościa. Proponuje krzesło za stołem i dzieli się "czym chata bogata" - a bogata bardzo.
Wewnętrzne bogactwo Pani Sienkiewicz, jest majątkiem.
Książkę polecam tym, którzy lubią szczere pogaduchy, przy dobrym serniku i aromatycznej kawie.
W mojej ocenie - w kategorii -"biografie" - jedna z lepszych.
Ulubiony cytat:
"W rajskim ogrodzie pierwsza kobieta Ewa nakarmiła swego Adama rajskim jabłkiem i zasłużyła tym na gniew Pana Boga. Ja to rozumiem. Mnie też wściekają kobiety, które nie potrafią gotować. Przecież powinna upiec szarlotkę, zarumienić jabłko w duchówce posypane cukrem i cynamonem, dać do popicia spragnionemu mężczyźnie kompotu z jabłek.
To kobiety wymyśliły bardziej rozwinięty sposób podrywania płci przeciwnej. Przypominam hasło; "Przez żołądek do serca mężczyzny". Ja uważam, że kobiety są sprytniejsze nawet od najwybitniejszego kardiologa. Niechby spróbował taki doktor dostać się do serca przez żołądek!
Każda z nas w rubryce ZAWÓD powinna mieć wpisane KOBIETA. Jesteśmy ośmiornicami.
Jedną ręką mieszamy w garnku, drugą robimy kanapki, trzecią prasujemy...Najbardziej przydałybyśmy się w Sejmie w czasie glosowania. Ale my wolimy DOM.
Mój piszący kolega Maciej, stając w obronie facetów, napisał: " Mężczyzna jest niewątpliwie najdoskonalszym urządzeniem do wkręcania korków"...
Są ONI bardzo, bardzo ważni. Przecież Pan Bóg stworzył najpierw mężczyznę. no tak...ale musiał zaczynać od zera. Julian Tuwim dodaje - "a potem stworzył kobietę, żeby ktoś tę radosną nowinę o stworzeniu mógł jak najszybciej rozplotkować". To kobieta rozpaplała, że Pan Bóg wygnał Adama i Ewę z raju i nie dał im zjeść jabłka, bo miał węża w kieszeni". Str.103.
Informacje dodatkowe o Cacko:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-03-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788378394174
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...