Małe miasteczka wszystko mają małe, oprócz pamięci.
Zamordowany mężczyzna, z kołkiem osinowym wbitym w klatkę piersiową, okazuje się być poczytnym pisarzem, ukrywającym się pod pseudonimem Pan Tom. Dochodzenie w tej sprawie idzie jak po grudzie. Każdy obiecujący trop okazuje się nie tym, na co liczyli, jednak Wanda i Piotr nie poddają się tak łatwo. Gdzieś tam wyłania się Borne Sulinowo, a w nim historia sprzed wielu lat.
Mówi się, że najlepsze książki to te, w których autor wie o czym pisze, czyli o tym co dobrze zna. W tej części, mogę to stwierdzić z całą pewnością, potwierdza się to doskonale.
Podobała mi się cała seria, po zakończonym "Stosie" byłam pewna, że to najlepsza część, a jednak będąc już w trakcie "Chichotu" miałam podejrzenia, że się mylę. Gdybym miała ocenić każdy tom, to począwszy od pierwszego, każdy kolejny podobał mi się bardziej. Podobały mi się intrygi, klimat, tło społeczne i historyczne (wątek Sydonii ), oraz postaci. Polubiłam Wandę i Piotra, będzie mi ich brakowało. Kryminalnie, dla mnie bez zarzutu. Polecam.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Euka
Nina Mars - ceniona psychoterapeutka specjalizująca się w kryzysach związków w ciągu jednego dnia traci wszystko. Zdrowie, szczęśliwą rodzinę, karierę...
Wokół głowy przybitej do drzewa krążą muchy. W jednym oku tkwi włócznia, a wyryty pod spodem pogański symbol wskazuje na to, że na wzgórzu...