Powieści Michała Śmielaka żadnej jeszcze nie tknąłem a zaręczam, że to się zmieni, przesuwam Pana Michała w kolejce. Natomiast Pan Mieczysław Gorzka jest obiektem mojej pozytywnej zazdrości twórczej, chyba dobrze to spiąłem. Otóż tych dwóch panów połączyło siły i wspólnie napisali powieść pod przewrotnym, złowróżbnym tytułem „Cienie dawnych grzechów”. We Wrocławiu w kanałach żyje od kilku lat zło w czystej postaci. Miejscowe gliny, zdawać by się mogło, żyją swoim życiem gdzie kolesiostwo i znajomości nie są bez znaczenia. Aby rozbić klikę, ba nawet zmowę milczenia miejscowych stróżów prawa, z „warszawki” przyjeżdża para gliniarzy w celach trochę rozbieżnych bo pani Jadecka jest z Biura Spraw Wewnętrznych, zwanego Zakonem, zdaje się, no i często rozmawia ze swoim mężem, który …, no właśnie. Powieść, którą jak się otworzy to już się nie odłoży. Magnetyzująca ciekawymi, naprawdę ciekawymi wywodami, może i nawet taką swoistą spowiedzią zła. To wszystko podparte nieprzewidywalną grą pary warszawskich gliniarzy z pytaniem czy na jedną bramkę.
Wydawnictwo: Labreto
Data wydania: 2024-06-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 325
Dodał/a opinię:
Andrzej Trojanowski