Uwielbiam sięgać po książki, w których powracamy do korzeni i mamy możliwość poznania nie tylko głównych bohaterów, ale również historię ich rodzin. Tak właśnie to wygląda w książce „Córki swoich matek”, która jest kolejnym już tomem Sagi dziedzictwa napisanej przez Katarzynę Beremikę – Miszczuk.
Joanna przygotowuje się do ślubu, po prostu chce w życiu być szczęśliwa i aby nikt temu szczęściu nie zagrażał. Niestety jej spokój zostaje ponownie zakłócony przez pojawienie się byłego męża, który chce zniszczyć to, co udało jej się osiągnąć w życiu zawodowym. Na domiar złego pewnego dnia bez śladu przepada córka Joanny, a jakby tego mało kobieta poznaje skrywany przez przyszłego męża sekret…
Jak to zwykle w życiu bywa, jak się wali to wszystko razem. Autorka wspaniale przeplata losy Joanny oraz jej przodków, przez co książkę czyta się lekko i bardzo przyjemnie.
Dla mnie cała seria jest wspaniała, generalnie uwielbiam twórczość autorki i bardzo chętnie sięgam po kolejne jej książki! Serdecznie polecam całą serię!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-09-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu...
Maxime Dupont, francuska ciastkarka, dzięki swoim innym ukrytym talentom, prowadzi podwójne życie. Jej przeszłość naznaczona została cierpieniem: osierocona...