Zbiór bajek z różnych stron polski, często pisane gwarą. Znajduje się tu dużo bani, które pierwszy raz czytałam, ale są także ludowe wersje ogólnie znanych i przekazywanych z pokolenia na pokolenie opowieści. Trudność w czytaniu sprawia gwara ludowa, gdzie często gęsto nie rozumiałam wielu słów. Niby na końcu książki znajduje się słowniczek, ale nie zawiera on wszystkich zwrotów, a podczas czytania, co rusz wracanie na koniec rozprasza i przeszkadza w czytaniu. W sum ie tylko przez ten mankament obniżyłam trochę punktację.