"Gdy prawda PRZEKRACZA GRANICE wyobraźni."
Polubiłam postać Doktor Gretchen White, dlatego cierpliwie czekałam na kolejną część tej serii. Tym razem Gretchen niejako została zmuszona do tego przez detektyw Marconi, aby zająć się swoją, nie do końca rozwiązaną sprawą sprzed lat. Gdy miała osiem lat została znaleziona z zakrwawionym nożem w ręku nad ciałem swojej ciotki. Sprawa została w miarę dość szybko umorzona, bez zbędnego rozgłosu, prawda nie wyszła nigdy na jaw, jak gdyby schowano ją przed wszystkimi w archiwum. Gretchen uznana za socjopatkę cały czas miała z tyłu głowy to, że jako dziecko prawdopodobnie zamordowała z okrucieństwem swoja ciotkę... Co prawda, większość ludzi, w tym także detektyw Patrick Shaughnessy, który przybył na miejsce zabójstwa ciotki Gretchen, uważa, że mała socjopatka uniknęła kary za popełnione morderstwo.
"Chociaż to mit, że wszyscy socjopaci są bezmyślnymi mordercami, pozostają niebezpieczni. Niekontrolowane popędy, niezdolność do oceny konsekwencji, poszukiwanie dreszczyku emocji dla zabicia nudy, wszystko to skłania człowieka do popełniania przestępstw różnego kalibru."
Sama doktor White ciągle zastanawia się nad tym, czy to jest możliwe, że zabiła ciotkę i nie pamięta tego, czy jedynie ktoś inny zrzucił na nią winę. Po trzydziestu latach trudno będzie rozwiązać tę sprawę, ale Gretchen White z pomocą detektyw Lauren Marconi udowodnić, że jest niewinna. A co, jeśli jest winna? Co wtedy? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że mogła to przecież zrobić. Zaczynają od przejrzenia teczki, o odpowiedzi na pytania proszą na początek rodziców Gretchen. Jednak odpowiedzi o wydarzeniach tamtej tragicznej nocy nie wydają się tak oczywiste. Lecz zaczyna się trochę rozjaśniać gdy wychodzi na jaw, że w domu obecne były jeszcze inne osoby. W raportach policyjnych z tamtego okresu nie ma o tym ani słowa...
Trudno sobie wyobrazić wydarzenia, gdy wszyscy chcą ukryć niewygodne fakty. A główna podejrzana praktycznie niewiele pamięta. Podświadomość człowieka bardzo często wyrzuca z pamięci niektóre wydarzenia, zazwyczaj po to by nas chronić, by zapomnieć o niewygodnych faktach.
Doktor White zdaje sobie sprawę z tego, że cena za rozwiązanie morderstwa sprzed trzydziestu lat może być bardzo wysoka.
"To, że nie możesz znaleźć innego wyjaśnienia, nie oznacza, że takie nie istnieje."
Detektyw Shaughnessy stara się nie spuszczać z oka Gretchen, prowokuje ją ciągle, wie, że może ona stracić w każdej chwili kontrolę nad sobą.
Marconi wyszukuje przeróżne zapomniane już akta wielu spraw, które łączą się z rodziną White’ów, Gretchen tez ma swoje kanały aby zdobyć wiele cennych i zaskakujących informacji. Tu nic nie jest proste i jasne. Jedno wyklucza drugie. Im dalej brną w śledztwo, tym więcej sekretów i brudnych tajemnic wyciągają na światło dzienne. Czy warto było zobaczyć to czego nie widać?
Fabuła prowadzona jest dwutorowo, pozwala to nam na poznanie działania bohaterów trzydzieści lat wcześniej i obecnie. Niesamowicie wciąga czytelnika w tę intrygującą historię i trudno się oderwać od lektury. Mam nadzieję, że jeszcze spotkam się z Doktor White...
Polecam, pasjonująca lektura.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2022-08-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: What Can't Be Seen
Dodał/a opinię:
Myszka77
To, że nie możesz znaleźć innego wyjaśnienia, nie oznacza, że takie nie istnieje.
Psycholog i kryminolog dr Gretchen White jest specjalistką w dziedzinie antyspołecznych zaburzeń osobowości i przestępstw z użyciem przemocy. Pomogła detektywowi...
Silne kobiety, różne historie, jedno wspólne wyzwanie Berlin 1933. Po sukcesie debiutanckiej powieści Althea James otrzymuje zaproszenie do Niemiec, aby...
Człowiek, którego przez blisko dziesięć lat uważał za seryjnego zabójcę, "nie miał jaj, że by kogoś zabić".
Więcej