Dwudziesta książka Alka. Czy Wy to rozumiecie? Ja nie wiem, kiedy to zleciało... A pamiętam, jak czytałam jego dwie pierwsze książki! Chociaż moim faworytem zostały Teściowe, zarówno tom pierwszy jak i drugi, to i tak, każda z nich to przyjemna podróż w świat tak nam bliski, a jednak z przymrużeniem oka. Alek posługuje się lekkim, przyjemnym stylem, który się dosłownie połyka. Strona za stroną ucieka zbyt szybko. Nie sposób się od niej oderwać - jest to na tyle wciągająca historia, że aż Czytelnika mierzi z ciekawości, kto stoi za tym wszystkim. Oczywiście każdy ma swoje tropy, ale jak wiecie, autorzy lubią wprowadzać nas w balona, więc trzeba się z tym liczyć. No i tutaj nie stało się nic innego, jak... jedno wielkie zaskoczenie. Jak czytałam ostatnie strony, to dosłownie szczęka mi opadła na ziemię i musiałam ją zbierać. Tego naprawdę się nie spodziewałam!
To jest piękne, że pomimo tylu napisanych książek, autor potrafi zaskoczyć.
Mamy tutaj jakże inaczej naszą słynną Różę Krull, która zawsze zjawia się w miejscach, gdzie powinna być z daleka. Chociaż było jej nieco mniej, odnoszę wrażenie, gdyż głównymi postaciami były nasze gwiazdy sceny muzycznej - oraz podchody dlaczego ten z tym, dlaczego tamta bierze udział, a to na pewno ma problemy i tak dalej. Kupa śmiechu, tak na marginesie. Postacie jak zwykle z dużym dystansem, każdy z nich jest inny, ale mają jeden cel - wygrać konkurs. I poznajemy ich bardzo dokładnie... Pojawia się też kilka postaci z innych powieści autora, co uważam, że również jest na plus, bo robi się milej na samo wspomnienie.
Uważam, że autor ma niebywały talent do pisania, posługiwania się ironią i sarkazmem, dzięki czemu postacie w jego książkach są niebywale barwne.
Fajne jest też to, że książki autora ZAWSZE poprawiają mi humor. Choćbym miała nie wiem jak paskudne dni, książki Rogozińskiego zawsze mnie podniosą na duchu, sprawią, że uśmiech szeroki pojawi się na mojej twarzy. Sarkazm, ironia - nie jest to obce dla pisarza. Nawet jeśli obserwujecie autora na social media (a jeśli tego nie robicie, to zachęcam, przynajmniej jeśli chodzi o Facebook), zawsze jego posty są na swój sposób oryginalne. Drugich takich nie znajdziecie nigdzie, uwierzcie mi. Książę Komedii Kryminalnych daje czadu po raz kolejny. Chociaż ja czekam na trzeci tom Teściowych, które okazały się naprawdę fenomenalne!
Wiem, że nie każdy przepada za komediami kryminalnymi. Wiem, że nie każdy czuje ten żart, nie każdy lubi powieści autora i ja to rozumiem. Sama często mam tak, że to, co tak wszyscy chwalą, mi się kompletnie nie podoba. Więc jeśli kiedyś czytaliście jego książki i nie przemówiły one do Was - nie zmuszam. Jeżeli jednak nic autora nie czytaliście, zachęcam gorąco, bo warto. Ja zawsze się przy tych książkach relaksuje. Jest zabawa, jest odpowiednie tempo i pełno zwrotów akcji, których nikt się nie spodziewał. Przystępne pióro to kolejny plus, dla którego warto sięgnąć. Osoby, które regularnie czytają Rogozińskiego, wiedzą, o czym piszę.
Zdecydowanie polecam - to najlepszy poprawiacz humoru!
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2021-08-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 302
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Karmelek3
Gwiazda uważała przy tym za kwestię oczywistą, że skoro ona wtedy nie śpi, to znaczy, że nikt z jej współpracowników też nie powinien, a każdą aluzję, choćby nawet i najstaranniej zawoalowaną, że mogłaby swoje problemy tudzież złote myśli objawiać o jakichś bardziej ludzkich porach, przyjmowała jako obrazę majestatu i z miejsca dostawała, w zależności od humoru, napadu histerii albo ataku spazmów, co w sumie trudno było czasem odróżnić.
Nowa seria książek kryminalnych Popularna autorka romansów podczas wakacji w Zakopanem poznaje przystojnego fotografa. Szybko zostaja para. Pisarka...
Jeden bal. Jeden martwy Kopciuszek. I dziesięć osób, które miały powód, by zabić. Autorka powieści kryminalnych Róża Krull otrzymuje zaproszenie...
Zapewniłem ją, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik i że nie przewiduję żadnych wpadek, ale przerwała mi w pół zdania i stwierdziła, że wie co mówi. I że wszystkim artystom, którzy przyjadą do Opola, grozi wielkie niebezpieczeństwo.
Więcej