Człowiek który był Czwartkiem

Ocena: 5.2 (5 głosów)
opis
Inne wydania:

"Artysta jest anarchistą."[1]

Spiskowiec nie powinien posługiwać się swoim imieniem. Odkrycie jego tożsamość, może zagrozić niepowodzeniem sprawy, o którą walczy. Potrzebny mu dobry pseudonim. Dni tygodnia nadają się do tego idealnie. W naturalny sposób można je wkomponować w wypowiedź i przekazać konieczne instrukcje.

Fabuła
Gabriel Syme zostaje zwerbowany przez policję do wydziału zajmującego się walką z terroryzmem. Udaje mu się przeniknąć do grupy anarchistów i nawet zostać wybranym do grona ich kierownictwa. Akurat trwają przygotowania do zamachu. Gabriel stara się zrobić wszystko, aby do niego nie dopuść i zdemaskować członków grupy, a przy tym samemu nie zostać zdemaskowanym. Kto kryje się pod kolejnymi nazwami dni tygodni?

"Mając od niemowlęctwa styczność z przeróżnymi rodzajami buntu, Gabriel musiał się przeciw czemuś zbuntować, co czynił w ten sposób, że wyniósł na piedestał jedyną wartość, której nie hołdował nikt z jego rodziny: zdrowy rozsądek."[2]

Temat
Członkowie organizacji, która działa w powieści nazywają siebie szumnie anarchistami. Dążą do destabilizacji i planują ją osiągnąć to przy użyciu siły. Jest to temat, który nie traci na aktualności. Takie państwa jak Irlandia, czy Hiszpania borykają się z problemami wewnętrznymi, nie wspominając już o zagrożeniu ze strony organizacji muzułmańskich. Na liście stworzonej przez rząd amerykański znajduje się na dzień dzisiejszy 68 różnych stowarzyszeń o charakterze terrorystycznym [3], a pomyślcie sobie, że wystarczy jeden człowiek, żeby zasiać panikę.

"Człowiek, który był czwartkiem" pierwszy raz ukazał się w 1908 roku. Minęło już ponad 100 lat, a jego treść nie traci na aktualności. Przyznacie, że myśl ta nie napawa optymizmem.

"Człowiek, który był czwartkiem" to prawdziwe literacki szaleństwo. Już na poziomie ustania gatunku trudno włożyć tę powieść w jakiekolwiek ramy. Z pozoru jest to coś na pograniczu kryminału i thrillera, ale naiwny ten, kto myśli, że na tym się kończy.

Książka ociera się o elementy satyry. Są tu sceny, które balansują na granicy absurdu. Bohaterowie są pełnokrwistymi gentlemanami i nawet w sytuacji zagrożenia nie zapominają o etykiecie. Nikt się z nikim nie szapie, tylko grzecznie się pyta: Czy byłbyś uprzejmy, sir?

Momentami robi się niezwykle tajemniczo. Wędrując ponurymi ulicami Londynu, mamy wrażenie, że mieszają się na nich sen i jawa.

Wreszcie, znajdziemy tu elementy powieści filozoficznej. Dialogi między bohaterami to mistrzostwo erudycji. Każda z kwestii jest rozpatrzona z różnych punktów widzenia, a dyskusje okraszone są doskonałymi metaforami i porównaniami.

"(…) Och, jeśli nas wszystkich wywiódł w pole i się zabił... Tak, to byłby dowcip w jego stylu"[4]

Podsumowanie
"Człowiek, który był czwartkiem" z godnością może stać na półce klasyka literatury. Jest to prawdziwa uczta słowa. Gilbert K. Chesterton nie boi się polemizować z czytelnikiem, nie boi się mieszać mu w głowie rzucając trafne argumenty na uzasadnienie sprzecznych teorii. Stworzył powieść nie dającą się wpisać w żadne ramy i, niestety, nie tracącą na aktualności.

[1] Glibert K. Chesterton, "Człowiek, który był czwartkiem", tłum. Tomasz Bieroń, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2019, s. 11.
[2] Tamże, s. 50.
[3]

Informacje dodatkowe o Człowiek który był Czwartkiem:

Wydawnictwo: Aleksandria
Data wydania: 2010-03-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-60313-34-3
Czas trwania:7 godzin 21 minut min.
Czyta: Zbigniew Wróbel
Dodał/a opinię: Joanna Manikowska

więcej
Zobacz opinie o książce Człowiek który był Czwartkiem

Kup książkę Człowiek który był Czwartkiem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Artysta jest anarchistą.


Więcej

Mając od niemowlęctwa styczność z przeróżnymi rodzajami buntu, Gabriel musiał się przeciw czemuś zbuntować, co czynił w ten sposób, że wyniósł na piedestał jedyną wartość, której nie hołdował nikt z jego rodziny: zdrowy rozsądek.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Latająca gospoda
Gilbert Keith Chesterton0
Okładka ksiązki - Latająca gospoda

Obowiązkowa Msza Święta w kościele w Beaconsfield oraz kufel dobrego angielskiego piwa w miejscowej gospodzie ? oto jak dla G. K. Chestertona wyglądać...

Obrona rozumu
Gilbert Keith Chesterton0
Okładka ksiązki - Obrona rozumu

Z góry i bez trudu można zgadnąć, jakie będą błędy ciemnych mas. Czego nikt nie zdołałby przewidzieć, czego nie wyśnilibyśmy w sennym koszmarze, czego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy