Mamy grudzień, dni są już krótkie i zimne, dlatego to najlepsza pora roku na czytanie książek świątecznych lub z zimowym pejzażem w tle. Jak tylko zobaczyłam tą piękną, klimatyczną okładkę, wiedziałam, że książka idealnie wpasuje się w moje gusta i nie pomyliłam się.
Zawarta w tej pozycji historia opowiada nam o życiu trzech zupełnie różnych kobiet, których przypadkowy los ze sobą połączył. Wszystkie mieszkają w jednym bloku i zaczynają razem spędzać czas, dzieląc się swoimi rozterkami, problemami oraz starają się wymyślić dobre wyjście z kłopotów.
Agnieszka jest żoną Huberta, jednak mężuś zamiast spędzać czas w domu z rodzinką, to przesiaduje u mamusi „z piekła rodem”, która nie toleruje synowej.
Blanka jest singielką, nie ma szczęścia z facetami i rozczarowana jest swoją pracą. Jej matka ma do niej żal, że nadal jest samotna i nie ma dzieci.
Celina jest mężatką z dwudziestoletnim stażem. Źle czuje się w domu, mąż nie zwraca na nią uwagi, a problemy z córką tylko pogarszają wszystko.
Czy sytuacja kobiet ulegnie zmienia na lepsze lub gorsze? Jak potoczy się ta znajomość? Czy uda im się wymyślić złoty środek na swoje kłopoty? Czy będą wreszcie szczęśliwe?
Przyznam się, że zaskoczyła mnie ta lektura, która dzięki wstawkom muzycznym, bardzo przypominała mi musical. Opowiada w ciekawy sposób historię kobiet, których rutyna i codzienność złapała w swoje szpony. Silne charaktery nie pozwalają im na pogodzenie się z takim losem, tylko pchają je do walki o lepsze i szczęśliwsze jutro.
Zachwyciłam się czytając tę książkę, polubiłam trzy bohaterki i kibicowałam im, w ich drodze. Dobrze, że miały siebie i mogły liczyć na wsparcie. Nie wiem czy ja, będąc na ich miejscu, zdecydowałabym się na takie radykalne kroki.
Autorka porusza tu poważne i życiowe problemy, jednak powieść jest lekka, ciepła i przyjemna w odbiorze. Na pewno duży wpływ miał tu cudowny styl pisarki, która pięknie i plastycznie pisze, czarując czytelnika słowami, które wzbudzają wiele emocji. Ja przepadłam i nie odkładałam książki dopóty nie poznałam zakończenia.
Polecam bardzo gorąco i zachęcam do sięgnięcia po tę wciągającą i wartościową lekturę.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 472
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Izabela Hebda
Za grube! Za chude! Nieładne! Dziwaczne! Inne… Oj, pomieszało się zwierzętom w głowach, pomieszało… Rezygnując ze swej naturalnej urody i zdolności...
Ta powieść jest jak dobra przyjaciółka - rozumie, pociesza, dodaje otuchy. Weronika po urodzeniu synów nie ma już dawnego ciała, za to stała...