Przepiękna okładka, obiecujący opis, akcja na wsi – czyli wszystko to, co lubię. Przeczytałam tę powieść w pół wieczoru i czuję ogromny niedosyt.
To pełna nostalgii i wspomnień opowieść o wakacjach u babci na wsi. To wieś, jaką pamiętamy sprzed lat, pełna zapachów skoszonego siana i zsiadłego mleka… Tu jednak nie jest sielsko i spokojnie, tu bowiem za oknem, za studnią , za rogiem czai się diabeł, najprawdziwszy, kosmaty, rogaty i groźny. Dlaczego pojawia się we wsi? Dlaczego nie wszyscy go widzą?
„Diabeł zza okna” to niezwykła historia, pięknie opowiedziana, trochę czuć tu klimat Dardy, trochę pachnie starą Słaboniową.
Bardzo żałuję, że powieść jest tak krótka (myślałam, że licznik stron się popsuł w czytniku – tak szybko uciekały :D), mam nadzieję, że Autorka na tym debiucie nie poprzestanie i ma do opowiedzenia kolejne historie. Będę wypatrywać z niecierpliwością!
Bardzo polecam lubiącym dreszczyk strachu, niepokoju i wiejskie klimaty! Znajdźcie chwilę, naprawdę warto!
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-03-29
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 126
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Niegdyś wierzono, że ujrzenie unoszącej się nad wioską płachytki zwiastuje zarazę oraz że w domu, na którym przysiądzie, ktoś na pewno umrze... Kiedy...
Nie wszystkie istoty, które powołano do życia, powinny istnieć na tym świecie Wydaje się, że los odwrócił się od Agnieszki. Porzucona przez wieloletnią...