Słaba ta kontynuacja, oj słabiutka... Aż oczy chce się przecierać ze zdumienia, że to taka legenda literatury się do niej przyczyniła. Przykre to trochę, bo mam wrażenie jakbym czytała jakiś niedopracowany szkic. Bohaterowie są okropni. Joshua... Nijaki. Sally-żałośnie irytująca. A reszta? Gdzieś tam sobie jest. Kto jest najbardziej żywy? Lobsang! A to ci paradoks.
W ogóle źle się już zaczęła ta część, aż spojrzałam, czy to na pewno drugi tom, bo była taka luka w historii, że bałam się, że coś przeoczyłam. SPOILERY. Nagle dowiadujemy się, że Joshua jest z Helen. I nawet dziecka się dorobił. No mózg mi nieco pękł. Przecież nawet się na nic nie zanosiło. Ba, pewna byłam, że coś się zadzieje między nim a Sally.
Dalej, wciąż mamy trolle i głupotę ludzi. Serio, jak ja mam już dość tej ludzkości. Szkoda mi na nią tych wszystkich dostępnych światów. Bo gdzie tylko dostanie się człowiek-zaraz wszystko niszczy albo próbuje wziąć we władanie (jak biedne trolle).
W ogóle połowa książki jest o niczym... Akcja zaczyna się dziać gdzieś pod koniec. Ale żeby to jeszcze była akcja! Ja tu się szykowałam na wojnę, wymyśliłam sobie jak waleczny Joshua wyruszy z Lobsangiem przeciwko ludziom z podstawowej, by bronić innych Długich Ziemi, by bronić trolli, a tu się nawet nic nie działo!
No dawno się tak nie zawiodłam...
Informacje dodatkowe o Długa wojna:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2014-01-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788378396819
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Long War
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Dodał/a opinię:
Vilsa
Sprawdzam ceny dla ciebie ...