Nigdy wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z twórczością Kasie West, bowiem czułam, że po prostu jej książki nie przypadną mi do gustu. Jednak jakimś cudem na mojej półce znalazła się jej najnowsza książka, Dziewczyna, która wybrała swój los. Raczej mnie to specjalnie nie ruszyło, podobnie jak i hasło widniejące na okładce – „Kasie West, jakiej nie znacie!”. Długo zwlekałam z tym, żeby w ogóle po nią sięgnąć i nie byłam nawet pewna, czy tego chce, ale w końcu się jakoś przełamałam i stwierdziłam, że to zapewne będzie szybka piłka. I była. I wiem, że to zdecydowanie nie moje klimaty. Nie będę tej książki oceniać, bowiem tak jak napisałam wyżej, to po prostu nie moje klimaty, nie znam się na tym na tyle, aby określić, czy książka jest dobra czy zła. To takie typowe młodzieżowe romansidło, w którym autorka chciała dodać coś nowego, ale jednak nie do końca to ze sobą współgrało.
Cała recenzja: bookeaterreality.blogspot.com
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Pivot Point
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Monika Nowak
Dodał/a opinię:
Sheti
Zanim Addie dokona jakiegoś wyboru, może doświadczyć różnych jego konsekwencji w przyszłości. To jej szczególna moc, która jednak...
Przez całe liceum Gia była typem szkolnej gwiazdy. A teraz miała jeszcze fajnego, starszego od siebie chłopaka, o którym tyle opowiadała znajomym...