Odnoszę wrażenie, że Musso ma lekko specyficzny styl, który może nie przypaść każdemu do gustu. Czasami jest mi ciężko określić gatunek jego książek - obyczajówka, kryminał, romans? :). Trzeba jednak dać mu szansę, ponieważ zakończenia jego książek potrafią mocno zaskoczyć. Nic więc dziwnego, że go tak bardzo lubię :).
Gdybym dostała "Dziewczynę z Brooklynu" bez podania nazwiska autora, mogłabym pomyśleć, że napisał ją mój mistrz Coben :). Tutaj zarówno po moich wcześniejszych doświadczeniach z Guillaume, jak i po okładce (bez czytania opisu) byłam pewna, że będzie to obyczajówka lub lekki romans. Moje zdziwienie osiągnęło maksymalny poziom gdy przewróciłam ostatnią stronę tej powieści. To zdecydowanie jedna z najlepszych książek, jakie udało mi się przeczytać w tym roku. Dlaczego? Po pierwsze, to co napisał wyżej - ogromne zaskoczenie, po drugie - Musso stworzył niesamowitą, OKRUTNIE wciągającą historię z OGROMNĄ ilością akcji :). Po trzecie, jak zawsze była to historia z przekazem. Po czwarte, bardzo interesujące zakończenie :).
Informacje dodatkowe o Dziewczyna z Brooklynu:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2017-08-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-6578-133-8
Liczba stron: 368
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Joanna Prądzyńska
Dodał/a opinię:
Pistacjovaa
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
„Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście i jak to często bywa, ma się je pod nosem, tylko się go nie widzi”.
Więcej