Od pracy policjanta to już krótka droga do... kryminału. To znaczy, powieści kryminalnej. Każdy, kto przeczytał chociaż kilka powieści z tego gatunku z pewnością zdążył zauważyć, że to z reguły mundurowi odgrywają rolę głównych bohaterów. Obrońcy sprawiedliwości, bez skazy i wad? Bohaterzy dnia codziennego... cóż... niekoniecznie.
W podejrzanych okolicznościach ginie emerytowany policjant Jacek Szymon. Dla niektórych mentor, dla innych bardzo wątpliwy autorytet. Jedno jest pewne, był policjantem, więc sprawę tę należy wyjaśnić jak najszybciej. Szybko jednak okazuje się, że nie jest to wcale takie łatwe. Heinz, profiler policyjny oddelegowany na urlop zdrowotny, nie zamierza pozostawiać wszystkiego kolegom po fachu. Sam angażuje swoje prywatne śledztwo, a poszlaki stają się coraz bardziej niepokojące. Wszystko wskazuje na to, że śmierć Jacka wiąże się ze sprawą sprzed lat, sprawą, która złamała jego karierę i stała się... obsesją. Heinz musi mieć się na baczności. I on nie powinien czuć się bezpieczny.
Powieść zaczyna się z przytupem, od morderstwa i zagadki. Główna intryga związuje się bardzo szybko, dosłownie w kilku pierwszych rozdziałach dostajemy wstępną hipotezę oraz całe mnóstwo niewiadomych. Dzięki temu zabiegowi poczułam się zaintrygowana i... zaniepokojona.
"Istnieją różne typy zabójczyń. Tak przynajmniej głosi teoria. Jedne są aniołami śmierci, mordującymi staruszków i ciężko chorych w hospicjach, domach opieki albo szpitalach. Czarne wdowy trują swoich kolejnych mężów i partnerów w celu przejęcia majątku. Modliszki realizują pewien typ chorych fantazji (...)".
Ciąg dalszy na:
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2018-05-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Czyta:
Dodał/a opinię:
Dominika Róg-Górecka
Wiesz, co teraz? Teraz najesz się strachu. Spróbuj, jak smakuje.
Słuchając, zaczynasz się rozglądać, czy nikt cię nie śledzi Marcin Hłasko – niegdyś policjant, a dziś ekspert zajmujący się sprawami bezpieczeństwa...
Rudolf Heinz - profiler, miłośnik bluesa po traumatycznych przejściach - i zagadkowe morderstwo, którego okoliczności są bardzo nietypowe. A do tego...
Istnieją różne typy zabójczyń. Tak przynajmniej głosi teoria. Jedne są aniołami śmierci, mordującymi staruszków i ciężko chorych w hospicjach, domach opieki albo szpitalach. Czarne wdowy trują swoich kolejnych mężów i partnerów w celu przejęcia majątku. Modliszki realizują pewien typ chorych fantazji (...).
Więcej