Okładka książki - Dziewczyny, które miał na myśli

Dziewczyny, które miał na myśli



Tom 0 cyklu Literatura z Pociskiem
Ocena: 5 (4 głosów)
opis

Okładka jest utrzymana głównie w kolorach bieli, szarości, czerni z dodatkiem czerwonych elementów. U dołu widzimy panoramę rynku w Krakowie, a po lewo u góry kobietę z różą, roznegliżowaną. Jest moim zdaniem to średnio przyciągająca okładka, nieco wyzywająca, która może mieszać w głowie, jeżeli chodzi o gatunek. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka słów o autorce, a na drugim opinię o powieści. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oczu, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Została podzielona na rozdziały, który każdy ma swój własny, krótki cytat. 

Jest to moje czwarte spotkanie z piórem autora, więc wiedziałam, czego się spodziewać. Nie robiłam sobie też dużych nadziei, że powali mnie na łopatki, przez wzgląd na znajomość poprzednich tytułów, a ten jest pierwszy, gdzie często się zdarza, że są to pozycje nie do końca dopracowane. Powiem Wam szczerze, że czyta się szybko i lekko, nie ma jakichkolwiek blokad podczas czytania. Tutaj odnosiłam wrażenie, że jest dosyć dużo opisów niż dialogów, przez co może się wydawać nieco powolna i melancholijna. Chwilami i mi się wydawało, że brakuje w niej dynamicznej akcji, ale przymknęłam na to oko. 

Naszym głównym bohaterem jest Bednarski, policjant, który ma w swoim życiu prywatnym nieco problemów, a sama praca w policji jest jaka jest... Była żona, która ciągle robi mu pod górkę, dojrzewająca córka i schorowany ojciec, którym się opiekuje powoduje, że naprawdę ma wszystkiego dość. Gdy na policje przychodzi Oliwia zgłosić kradzież portfela, a i również Borys, zgłasza, że w Lasku Wolskim wisi na drzewie młoda kobieta - coś się zmienia. W naszym bohaterze również. Jednak odnoszę wrażenie, że mimo wszystko jest momentami taki... ślamazarny.  
Postać Oliwii jest specyficzna, od razu nie przypadła mi do gustu. I przez całą książkę się zastanawiałam, czy ona w końcu jest normalna, czy jednak nie?
Postacie ogólnie są scharakteryzowane różnie, każdy z nich jest inny, różni się od siebie i to znacząco. Niestety do nikogo nie zapałałam sympatią. 

Akcja moim zdaniem mogłaby mieć więcej dynamiczności w sobie, ponieważ chwilami wszystko jest tak powolne, że wielu czytelników może się trochę zniechęcić. Niemniej jednak, sam pomysł na fabułę jest niezły, tym bardziej, że opisywany przez pracownika policji. :) Kolejne tomy są moim zdaniem lepsze, więc warto przebrnąć tą nie do końca wartką część.
Miejsce akcji - Kraków - to duży plus jak dla mnie, mieszkam niedaleko, więc z łatwością mogłam sobie wszystko wyobrazić. 

Reasumując uważam, że jest to niezła lektura, gdzie miejsce akcji i bohaterowie to największe jej plusy, tak jak i pomysł na fabułę. Warto dla kolejnych części przeczytać ten, by zrozumieć w następnych tomach o co chodzi i jak nakreślone są postacie główne, czy nawet sami pracownicy policji, gdzie pracuje Bednarski.

Informacje dodatkowe o Dziewczyny, które miał na myśli:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2017-06-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788363842499
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Angelika Ślusarczyk

więcej
Zobacz opinie o książce Dziewczyny, które miał na myśli

Kup książkę Dziewczyny, które miał na myśli

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mężczyźni w potrzasku
Kazimierz Kyrcz jr 0
Okładka ksiązki - Mężczyźni w potrzasku

Bednarski awansuje na nadkomisarza, ale jego radość trwa krótko. W uznaniu zasług zostaje szefem krakowskiego Archiwum X. Wspierany przez niezbyt...

Punk Ogito w podróży
Kazimierz Kyrcz jr0
Okładka ksiązki - Punk Ogito w podróży

Kazimierz Kyrcz nie ustaje w swoich próbach udomowiania i familiaryzacji wielkiego XX-wiecznego wzorca antropologii poetyckiej w Polsce – Pana Cogito...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy