Nie często trafiam na powieść, która mówi jednocześnie o książkach, emocjach i miłości tak szczerze, bez przesady, bez sztuczności. „Echo dawnych ksiąg” Barbary Davis to właśnie taka historia – z jednej strony subtelna, z drugiej przejmująco głęboka. I zupełnie inna niż się spodziewałam.
Ashlyn Greer to właścicielka antykwariatu, która posiada niezwykły dar – potrafi wyczuć emocje dawnych właścicieli książek. To nie jest magiczny trik rodem z fantasy, ale literacka metafora, która od pierwszych stron chwyta za serce. Bo przecież każdy z nas wie, że książki coś w sobie mają – jakby były świadkami naszych przeżyć.
Punktem zwrotnym w historii jest odnalezienie dwóch niepublikowanych tomów – osobnych książek, ale połączonych jednym uczuciem. Ich autorzy, Belle i Hemi, opowiadają tę samą historię tragicznego romansu z własnych perspektyw. A Ashlyn – z początku jedynie zaciekawiona – coraz bardziej zagłębia się w ich świat, aż staje się częścią tej historii. Zaczyna śledztwo literackie, ale z czasem okazuje się, że ta opowieść mówi także o niej samej.
To, co urzeka, to konstrukcja książki – narracja prowadzona w trzech wymiarach: teraźniejszość Ashlyn, przeszłość Belle i przeszłość Hemiego. Każdy głos inny, każdy potrzebny. Kiedy historia Belle się urywa, pojawia się wersja Hemiego – i nagle nic nie jest już takie oczywiste.
Davis pięknie operuje słowem – czuje się miłość do literatury w każdym akapicie. Fragmenty, w których Ashlyn opisuje swoje emocje wobec książek, pachną starym papierem i kurzem półek. Ale nie jest to tylko książka o książkach – to opowieść o winie, przebaczeniu, zdradzie i o tym, że czasami musimy napisać własne zakończenie, zamiast czekać, aż ktoś zrobi to za nas.
„Echo dawnych ksiąg” to powieść dla tych, którzy kochają historie z duszą. Dla tych, którzy wierzą, że książki są czymś więcej niż tylko zbiorem słów. I dla tych, którzy noszą w sobie echa niespełnionych historii. 🧡
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 544
Tytuł oryginału: The Echo of Old Books
Dodał/a opinię:
WolneLitery
Odrzuciła rodzinne dziedzictwo. Teraz szuka sposobu, aby je ocalić. Lizzy Moon chciała odciąć się od rodzinnego domu i siedliska zwanego Moon Girl Farm...