W ostatnich latach nastąpił wielki boom na literaturę związaną z medycyną sądową. Można wspomnieć choćby o bestsellerze jakim była „Trupia farma” Billa Bassa czy „Co mówią zwłoki” Sue Black.
Claas Buschmann to lekarz patolog od lat współpracujący z niemiecką policją i pomagający w ujawnieniu przebiegu morderstwa i ujęciu sprawcy.
Książka jest niewielką, niespełna 200 stronicową pozycją zawierającą kilka opowieści o zbrodniach i o tym jak dobry patolog jest w stanie wydobyć od ofiar informacje pomagające w dochodzeniu sprawiedliwości i postawieniu morderców przed sądem. Jak dla mnie nie jest to niestety specjalnie fascynująca lektura, zabrakło mi tu odrobiny sensacji, dreszczyku, śledztwa prowadzonego przez lekarza. Być może powodem jest to, że prawie w każdym przypadku najpierw dowiadujemy się w jaki sposób i z jakiego powodu doszło do morderstwa, a same informacje wydobyte z ofiar zajmują niewielką część rozdziału i obejmują głównie opisy obrażeń które się na ciałach znajdują.
Nie jest to pozycja zła, ale czuję pewien niedosyt. Trzeba brać jednak pod uwagę to, że książka napisana jest przez lekarza, nie przez zawodowego, doświadczonego pisarza. No i w końcu to literatura faktu, a nie rasowy kryminał. Poza tym, autor swoim podejściem do pracy i do życia w ogóle wzbudził we mnie sporą sympatię. Trzeba przyznać, że widać, że mimo wykonywania trudnego dla psychiki zawodu potrafił zachować niezbędny balans między życiem zawodowym i osobistym i utrzymać zdrową dawkę dobrego samopoczucia i humoru.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Wenn die Toten sprechen
Dodał/a opinię:
Ksiazkolandia