"Przeżyłabym Twoje życie znacznie lepiej niż Ty, gdybym miała Twoją twarz."
Życie we współczesnym Seulu nie jest łatwe, tym bardziej dla kobiet, które pochodzą z biednych rodzin. W świecie konsupcjonizmu rządzi wygląd i uroda. Jedyną przepustką do życia na lepszym poziomie są operacje plastyczne, a te jak wiemy nie są tanie.
Pięć młodych kobiet, każda z nich jest inna, mają różne zainteresowania, wygląd, pochodzenie. W świecie pełnym niesprawiedliwości i nierównego traktowania, Gyuri, Miho, Ara, Sujin i Wonna robią wszystko, aby utrzymać się na powierzchni. Ich losy to porywająca historia, w której przyjaźń okazuje się być ratunkiem i ukojeniem.
"Gdybym miała Twoją twarz" to historia pięciu młodych Koreanek żyjących we współczesnym Seulu. Fabuła książki bardzo mi się spodobała. Każda z bohaterek reprezentuje inny styl życia, każda w swoim życiu wiele wycierpiała, doznała bólu, cierpienia, odrzucenia. Ale każda z nich jest także wyjątkowa i to co je łączy, to chęć normalnego życia, uwolnienia się od zakazów. Autorka wspaniale opisała życie w erze współczesnego konsupcjonizmu, gdzie jedyną przepustką do szczęścia jest wygląd i piękno. W dzisiejszych czasach uroda gra pierwsze skrzypce, to dzięki niej kobiety "zdobywają" świat, jednak walka o pozycję w świecie, bardzo często odbija się również na ich życiu.
Powieść Grances Cha to nie jest łatwa lektura. Obraz współczesnej Korei i tego co tam się dzieje, jaki jest los kobiet tam mieszkających nie napawa optymizmem. Jednak uważam, że warto przeczytać tę książkę, historia tych pięciu kobiet mogłaby być historią każdej z nas. Trudna ale wartościowa lektura, która nie jednemu da lekcje i skłoni do refleksji nad tym, czym jest prawdziwa przyjaźń. Polecam.
Wydawnictwo: Mova
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: If I Had Your Face
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska