Według mnie, najlepsza z części o prokuratorze Szackim. Miłoszewski przedstawia go tutaj jako zmęczonego życiem, niepotrafiącego dogadać się z dorastającą córką, jednak ciągle niedoścignionego śledczego.
Akcja prowadzona jest bardzo sprawnie, pomimo tego, że poruszonych jest wiele wątków odnośnie życia prywatnego Szackiego. A może waśnie z tego powodu tę część uważam za najlepszą. Nie mogłem doczekać się ostatecznego rozwiązania a każde rozstanie z książką było przykrą koniecznością.
Po przeczytaniu zakończenia pojawia się pierwsza myśl - "Ale jak to? Przecież to nie może się tak skończyć!". Jednak po głębszym zastanowieniu uważam, że jest to świetny zabieg.
Nie można nie wspomnieć o specyficznym humorze Miłoszewskiego - do mnie trafia w 100%. Nie pamiętam kiedy ostatnio wybuchałem śmiechem podczas lektury jakiejś książki. Ponieważ, niektóre z przemyśleń prokuratora, bądź wypowiedzi innych postaci nie tylko sprawiają, że chcemy się uśmiechnąć, ale wzbudzają szczery śmiech.
Serię tę polecam każdemu miłośnikowi kryminałów - z każdą kolejną częścią jest coraz lepiej. Pomimo, że sprawy nie są ze sobą powiązane polecam czytać chronologicznie, by śledzić rozwój postaci niezrównanego szeryfa polskiej prokuratury.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2014-10-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 380
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Mocarz
Bywają małżeństwa zbudowane na przyjaźni, na czułości, na porozumieniu dusz. Związek Grażyny i Ludwika zawsze napędzała namiętność. Dlatego co roku uroczyście...
Początek XX wieku. Sztorm. Benedykt Czerski żegna się z życiem. Przeklina patriotyczne uniesienia, które kilka dekad wcześniej doprowadziły do jego...