Książka powinna mieć podtytuł: "Mały podręcznik dla złodziei samochodowych". Powieść została napisana w 1977 r. Wtedy jeszcze legalizacja skradzionych samochodów na "przebite numery nadwozia" nie była powszechnie znana. Zaczęła być modna dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych. Autor tym samym podsuwa złodziejom gotowy pomysł.
Fabuła książki nieskomplikowana, bohaterowie ledwo zarysowani. Pomysł z powołaniem grupy ścigającej złodziei samochodowych aż na szczeblu Komendy Głównej milicji dość karkołomny.