Lubię czytać kryminały i thrillery, ale zdecydowanie za rzadko sięgam po powieści sensacyjne. Do takiego wniosku doszłam, kiedy czytałam zapowiedź książki „Gray Man”. Ta myśl doprowadziła do tego, że zechciałam poznać więcej książek z tej kategorii i postanowiłam przeczytać „Gray Mana”. Byłam pełna nadziei, że powieść sensacyjna okaże się wciągająca i znajdę kolejny gatunek, po który z chęcią będę sięgać.
Już początek książki „Gray Man” pokazał mi, że czyta się ją w ekspresowym tempie. Dzieje się w niej bardzo dużo, a to powoduje, że szybko przeskakuje się na kolejną stronę. Poznawanie historii Gray Mana przyszło mi bez większego problemu. Książkę czyta się bardzo łatwo, lecz zdarzyło mi się kilka razy pogubić w historii, gdyż akcja dzieje się tak szybko, że chwila mojego rozkojarzenia powodowała, iż nie byłam już na bieżąco z wydarzeniami. Jednak nie przeszkadzało to w ogólnym zrozumieniu całej historii.
„Gray Man” to zdecydowanie dobra powieść sensacyjna, którą można przeczytać w ekspresowym tempie. Sama historia przypomniała mi filmy o Johnym Wicku, które bardzo lubię, więc wywołuje pozytywne skojarzenia. „Gray Man” to pierwsza część cyklu o tym samym tytule. Już jestem ciekawa o czym będą kolejne części. Na pewno po nie sięgnę.
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2021 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: The Gray Man
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Karolina Rybicka-Tomala
Dodał/a opinię:
aaniaa1912
Oko za oko. Ząb za ząb. Na szczytach władzy nie ma litości. Agent Dominic Caruso, siostrzeniec Jacka Ryana, bierze udział w szkoleniu pod okiem byłego...
Wojna wywiadów i wojna światowa? Północnokoreańska międzykontynentalna rakieta balistyczna rozbija się na Morzu Japońskim. Weteran CIA zostaje...